Ja streszcze to co mi napisal chlopak na innym forum. Chlopak kupil filtr, wsadził go do akwarium. I po kilku godzinach. Zaczely mu padac rybki. mówi ze maja krwawienie wewnetrzne i zewnetrzne. I ciagle mu umieraja , puchna i pływaja bokiem. Niema zadnych preparatów ani wegla i niewie w jaki sposób ratowac ryby.
Pewnien chlopak kupil filtr jakies hinsiej formy IKOLA w gabce której byj jakis srodek bakteriobujczy. Moze potym co on opisuje i to co pisza uzytkownicy tego forum . Znajdziemy rozwiazanie co robic jak trafimy przez przypadek na taki wymysl producenta ...
Czy ktos wie czy na necie lub może ktos z klubowiczów ma elektroniczna wersje instrukcji obsługi do JBLa CP 250 Wiem ze wiele przydatnych informacji co to filtra można wlasnie w instrukcjach znachodzic.
Chlopaki mi sie wydaje ze mu chodzi o patrzenie jak ryby bronia swojich trytoriów i jak sie puszą gdy wchodzi na ich rewir inny samiec. A jesli mu naprawde chodzi o walki. To do tego celów tak jak moji poprzednicy polecam bojowniki. Jas sama nazwa wskazuje te ryby ciagle walcza.
UMnie pelno w miescie jest sklepów ale niewiadomo dlaczego w sklepach same atmany i fluvale. JBLi i Ethelmów niewidac
Kazio robisz OT i piszesz Byle Pisać
Ty jesteś z Białystoku a pytający ze Świnoujścia wiec jego naprawdę niewiele obchodzi co u Ciebie w sklepie jest a czego nie ma zwłaszcza że zadał konkretne pytanie
Następne Twoje posty tego tupu będa kasowane
SPORO osób dobrze wypowiada sie o JBLach. Jedyna ich wada o której slyszalem to brak pompki do zalewania filtra przez co trzezba t robic na takzwanego zasysacza. A denitryfikator temu chcem by zmniejszyc ilosc NO3 i tym samym zrobic dla ryb lepsze warunki rozwoju. a wole denitryfikator bo z tym calym hydrocostam za durzo zabawy jak dlamnie. Ja do roslin niemam serca. Ja bardziej zlota raczka jestem. Wole z rurek zmajstrowac sobie denitryfikator
niepamietam gdzie ale widzialem ze te noe jble czli te z 6 na koncy sa produkowane z gorszej jakosci plastiku niz w czesniej bo firma poszla po, kosztach