Skocz do zawartości

Ghost

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ghost

  1. Witam Jestem obecnie w trakcie urządzania nowego akwarium ( 100x40x50) i planuje tam trzymać saluosi coral. Zastanawiam się obecnie nad zmianą oświetlenia ( chcę wymienić oświetlenie dołączone fabrycznie do pokrywy do akwarium ) Nie mam pojęcia co to za świetlówki ale emitują światło o typowo białej barwie. Chciałem zastosować świetlówki firmy ATI a dokładnie aquablue special oraz purple plus. Nie jestem tylko pewien czy to oświetlenie będzie służyło tym rybom gdyż jest ono dedykowane głównie pod akwaria morskie... Wielokrotnie widziałem jednak że w baniaczkach z pyszczakami akwaryści stosują oświetlenie emitujące światło w niebieskiej barwie. Czy podczas wyboru konkretnie tych świetlówek czy innych tej firmy mogę się kierować jedynie moimi upodobaniami czy może są pewne barwy światła które będą powodowały złe samopoczucie ryb w akwarium?
  2. Synodontis to ja rozumiem... w momencie mam info o rybie ale wpisz tak jak ja to znalazłem w czyimś poście Synonidis. Trochę się dziwiłem że nie za wiele mogłem tak znaleźć jeżeli rośnie tak duży to nawet nie chce go szukać. To samo ze zbrojnikami... nie chce zbrojnika na pół akwarium. Naskalniki... Myślałem o tym ale zamiast Saluosi przy czym jednak pozostanę przy obecnym wyborze. Dziękuję jednak za wyjaśnienie tematu -- dołączony post: No niestety warunki mieszkaniowe nie pozwalają mi na duży zbiornik. 100x40x50 musi wystarczyć do czasu aż coś w tym temacie się zmieni przy czym zgodnie z innymi poradami jest to akwa w którym mogę trzymać saluosi 1+7 gdyż nie rosną one duże. Jest to główny powód wyboru akurat tych ryb... Czytałem tez o innych możliwych zestawieniach obsady ale... poprzestanę przy tym. Zastanawiałem się tez czy nie mogę do tego akwa dać 2 samców ale myślę że 1+7 będzie optymalnie -- dołączony post: Hehe nie przepadam za takimi ozdobami ale na pewno jest to jakieś urozmaicenie! przy czym ja bym bardziej się skłaniał w kierunku zniszczonego U-bota a jak z tymi ślimakami? czy jest to rozsądny pomysł czy również nie bardzo mówiąc delikatnie?
  3. Witam Ostatnio w trakcie przygotowań do wyboru pyszczaków pod nowe akwa wpadłem na post w którym ktoś na pytanie jakie ryby z pyszczakami zaproponował ryby z rodzaju Synonidis lub ślimaki neritina... o ile ślimaki znalazłem na necie to nie mogę znaleźć żadnej informacji na temat Synonidisa... ani jednego zdjęcia... nie wiem co to jest. Jakaś pomoc? No i jakie są wasze opinie na temat łączenia tego z pyszczakami? Mam również pytanie dot. tych ślimaków... raz w życiu miałem ślimaka w akwarium... po krótkim czasie miałem ich całe masy!!! czy da się to jakoś ogarnąć i trzymać chociażby jednego beż tych niesamowitych ilości malutkich? Czy pyszczaki je powyjadają? ( planuje mieć saluosi 1+7 ) No i również proszę o opinię na temat ślimaków trzymanych z pyszczakami. Zdaję sobie jednocześnie sprawę z tego że pyszczaki tylko z pyszczakami ale jeżeli jest jakaś sensowna opcja urozmaicenia tego to chciałbym ją rozważyć a nie mam na ten temat zbyt dużej wiedzy poza faktem że jeżeli już to tylko zbrojnik i tyle. Pozdrawiam i życzę radosnych świąt
  4. Hmmm trochę nie rozumiem dlaczego nie ma mojego postu podsumowującego tą wymianę poglądów bo pamiętam jak go dodawałem W każdym razie jestem wdzięczny za wszystkie opnie. W ostatecznym rozrachunku chyba jednak będę próbował z saluosi coral a z czasem... pewnie zdecyduje się na Aulonki i większe akwa razem z nimi. Zakładanie zbiornika niestety dość mocno się przeciągnęło ale może to i lepiej bo teraz ma to być 100x40x50 Jeżeli chodzi o wybór ryb to to nie jest tak że poglądy tych którzy pisali że da rade w takim zbiorniki z pewnymi gatunkami Aulonek zostały stłamszone Z tego co widzę na forach o podobnej tematyce są pewne obozy jeżeli chodzi o podejście do tego tematu i nie mam zamiaru oceniać które są mniej a które bardziej słuszne. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie Odnoszę jednak wrażenie że ryby te bardzo mi się spodobały bo widziałem zdjęcia/filmiki z dużych zbiorników z większą ilością ryb w akwa i nie były to te najmniejsze odmiany. Nie chodzi o to że jak są 4 to są brzydkie ale robi to mniejsze wrażenie. W takim akwarium mogę sobie pozwolić na mniejsza ilość Aulonek niż Saluosi. W każdym razie w akwa 100x40x50 z tego co wyczytałem będę mógł się pokusić o 2 samce saluosi. Myślę że dzięki temu będę mógł zaobserwować więcej zachowań tych ryb i będzie trochę ciekawiej Obecnie jestem na etapie wybierania filtra i innego osprzętu po zagłębieniu się w tematykę filtracji która okazała się bardziej złożona niż myślałem. Pozdrawiam
  5. No i wreszcie po dłuższym poszukiwaniu otrzymałem konkretna odpowiedź... niezależnie od tego czy mi się ona podoba czy nie to przynajmniej jest ( tak to ładne ryby ale każdemu zwierzęciu należy stworzyć odpowiednie warunki ) w takim razie poszukam i poczytam na temat innego gatunku który będzie bardziej odpowiedni do takiego zbiornika i zarazem będzie mi się podobał... może saluosi... czytałem że nie rosną zbyt duże i nie są bardzo agresywne a różnica w ubarwieniu samców i samic powoduje że są trakcyjne dla oka. Dziękuję za rady Pozdrawiam
  6. Witam Jako nowy w temacie hodowli pyszczków mam kilka pytań na które nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi po wielu wędrówkach po bezkresach Internetu. Jeżeli chodzi o posiadanie akwarium to miałem je przez jakieś 11 lat ale pyszczaki tylko krótką chwilę zaraz przed koniecznością zlikwidowania zbiornika :/ Obecnie planuje założenie nowego zbiornika o wymiarach 90x40x45 ( plus minus kilka litrów ) Zastanawiam się nad kilkoma gatunkami ale obecnie najbardziej ciekawią mnie Aulonocary. No i tutaj zaczynają się schody… nie mogę sobie pozwolić w tej chwili na akwarium 300l więc nie będzie za dużo miejsca. Jak wiadomo ryby te są terytorialne więc trzeba mieć to na uwadze. No i tutaj śledząc wypowiedzi osób które hodują te ryby dostrzegłem dwie koncepcje obsady zbiornika. Dajemy tylko tyle ryb na ile pozwala nam zbiornik gdyż należy odtworzyć jak najlepiej naturalne warunki w których żyją te ryby albo walimy ich zbyt wiele i wtedy spada agresja jest kolorowo itd. ale nie są to warunki w jakich powinny żyć bo to istna zupa rybna. Jak to wszystko czytam to tak naprawdę sam już nie wiem co o tym sądzić bo chciałbym wiedzieć na czym stoję i na tej podstawie dobierać obsadę do zbiornika ( jednocześnie nie popadając w skrajności ) Biorąc to wszystko pod uwagę zastanawiam się czy w zbiorniku jaki mam w planach niebawem zakładać tj. 90x40x45 mogę umieścić np. Aulonocary Jacobfreibergi w ilości 2 samce plus 6 samic? Czy to za dużo czy może za mało? Jeżeli tak to czego za dużo? Samców… samic? Rady w stylu że ryby są terytorialne i trzeba to brać pod uwagę oraz to że trzeba eksperymentować nie są dla mnie zbyt pomocne a bardzo często takimi właśnie informacjami się spotykam. Wiadomo że nie ma jednej jedynej słusznej odpowiedzi ale do czegoś muszę zacząć a eksperymenty przyjdą razem z czasem i doświadczeniem. W tej chwili tak na prawdę nie mam pojęcia ile ryb mogę umieścić żeby się tam nie tłukły... Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.