
gregotsw
Użytkownik-
Postów
45 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
17O gregotsw
- Urodziny 30.07.1990
Informacje o profilu
-
Lokalizacja
Opole
-
Moje akwarium
MALAWI 300L - w trakcie tworzenia
-
Witam Niedawno wróciłem do Pyszczaków, postawiłem akwarium 375L. To z czego jestem najbardziej zadowolony to automatyzacja podmian wody na klik w smartfonie lub według harmonogramu i wizualne odnowienie i wzmocnienie starej komody. Aranżacja - póki co jeszcze trochę mieszam, ale powoli nie ma już pomysłów i chyba zostanie jak jest. Oświetlenie to żarówki e27 od Govee - o wskaźniku oddawania barw RA90 w 6500K. Żarówki te to pełny WRGB, każdy kolor z palety 16mln kolorów, ale tu wykorzystuję głównie biały 6500K i wieczorem biało jasnoniebieski - wydaje się odpowiednio oddający realne odcienie panujące na głębokościach. Oczywiście poustawiane aby stopniowo się rozjaśniało i ściemniało, bez stresowania ryb. Co do obsady, docelowo to mniej więcej po 7-10 Saulosi, Rdzawego i Acei. Aktualnie pływa trochę mniej, dobieram obsadę szukając po połowie z dwóch źródeł. Ryby mają od 2 do 5 cm. Automatyczna podmiana oparta na podłączeniu instalacji pod wodę i odpływ do kanalizacji. Podmiana startuje przez uruchomienie na 30s pompki usb- aktywacja Tuya, wpięta w smart gniazdko. Następnie pompka się wyłącza i woda sobie odpływa grawitacyjnie, tak z 40min(margines 10min) aż poziom zejdzie poniżej zanurzonej pompki. Następnie otwiera się zawór wifi, przepływ ustawiony na wcześniejszym zaworze na powolny przepływ - woda przez filtr węglowy leci przez zawór pływakowy do akwarium. Jak osiągnie poziom docelowy - tutaj jest czujnik zalania wifi - aktywuje się odcięcie zaworu wifi. W razie jakiejś awarii po drodze - zawór pływakowy, niezależny od elektroniki odetnie dopływ na kilka cm poniżej krawędzi akwarium. W aplikacji Tuya można sobie programować to wedle harmonogramu. - pompka USB - zawór wifi - czujnik zalania - zabezpieczenie awaryjne - zawór pływakowy Elementy powyżej kupione na aliexpress, a do tego oczywiście jeszcze jakieś odpowiednie węże i zawory to na allegro. Myślę że ten system podmiany, tak szybko licząc wyszedł mnie mniej niż 300zł.
-
- 6
-
-
Mam tylko nadzieję, że przez "pozbywam" nie rozumiesz uśmiercania ryby. Zostawiłbym dwa samce, na 200l to nie tak dużo.
-
Dziwnie niskie NO3, no ale jeśli test jest OK to możesz wpuszczać ryby. Prefiltry wyczyść po jakimś tygodniu - dwóch jak się zasyfią, chyba że już teraz są brudne.
-
Witam ponownie. Tym pokarmem dla bojowników z ochotką, zgodnie z poradą nie karmiłem. Przez 2 tygodnie karmiłem: Rano Tropical spirulina super forte, popołudniu Tropical Vitality & Colour.(to co miałem to nie był ichtio-vit tylko właśnie ten produkt). Dzisiaj zakupiłem 500g Dainichi Color FX Sinking baby i 250g Ultima Krill Sinking baby. Zamierzam karmić: - rano 6x w tyg. super spirulina forte - popołudniu 4x w tyg. Color FX, 2x Ultima Krill - 1x w tyg. głodówka Czy takie karmienie będzie OK? Ewentualnie czasem dorzucę te Vitality & Colour od Tropicala, ale sporadycznie.
-
Przy mbunie jak najbardziej można stosować jako podstawę. Excel Sinking nie trzeba namaczać, wybarwiający Gold Sinking jako pokarm uzupełniający / wybarwiający już trzeba namaczać.(przynajmniej tak wynika z doświadczeń JemioloSeba)
-
Tak, występuje . Nie doczytałem i zrozumiałem, że to był sinking. Jeśli to zwykły to takie pęcznienie jest bardzo możliwe.
-
Jesteś pewny, że to sinking? Swoje mam z oryginalnego opakowania, nówki. Moje po 15 minutach namaczania w wodzie o temp. 25 st.C zdecydowanie mniej pęcznieją. Zresztą widać to na zdjęciu. Te twoje zwiększają rozmiar o co najmniej 50%. Tak duża rozbieżność musi z czegoś wynikać. Może z warunków przechowywania, terminu ważności... Trudno powiedzieć. Ocena jest o tyle trudna, że porównujemy inne granulki. W moim porównaniu wybrałem jedną granulkę i zrobiłem zdjęcie przed i po namaczaniu.
-
Widocznie Hikari gold sinking mini bardziej puchnie. Ja testowałem i odnosiłem się cały czas do "zielonego" Excel'a, golda nie mam. W każdym bądź razie dzięki za post i zdjęcie, bo niedługo będę wybierał coś wybarwiającego i gdybym wybierał Hikari to widzę, że bez namaczania się nie obejdzie.
-
http://forum.klub-malawi.pl/hikari-cichlid-sinking-exel-mini-t18377p4.html Ze zdjęć i testów kilku użytkowników wynika, że pokarm pęcznieje o maksymalnie 1/4 swojej pierwotnej wielkości... Namaczanie wydaje się zbędne. Zrobiłem test, bo akurat posiadam Excel Sinking mini. Hikari Cichlid Sinking Exel mini - test pęcznienia. Jak widać powyżej, suchy pokarm miał ok. 3mm, pokarm namoczony ok. 3,5mm. Czyli pokarm po namoczeniu zwiększa swoje rozmiary o ok. 15 %. Zdjęcie po lewej i po prawej pokazuje tą samą granulkę. Objętościowo, przy założeniu, że granulka sucha ma 3x3x3 mm i objętość ok. 30 mm3, po namoczeniu ma ok. 40mm3. Czyli zwiększyła objętość o ok 33%. IMO nie ma sensu namaczać, zwłaszcza, że podczas namaczania mogą ulotnić się pewne składniki zawarte w pokarmie.(nie wiem jak jest w przypadku tego pokarmu Hikari)
-
Był już wątek na temat tego pokarmu i wnioski są takie(przynajmniej po mojej "analizie"), że "normalny" granulat od Hikari trzeba namaczać. Nie trzeba zaś namaczać granulatu z dopiskiem "sinking", który oznacza "tonący". Ten nie pęcznieje. Ufam tutejszej klubowej tabelce, która klasyfikuje ten pokarm jako "W", czyli wysokiej jakości. Dodam tylko, że dla pyszczaków 3-4 cm nawet wersja sinking mini jest za duża.
-
Przecież napisałem, abyś nic nie ruszał tam, podkreślając że podmieniając wodę możesz wydłużyć dojrzewanie.
-
Nie przesadzajmy, test na NO2 od zoolek jest OK. Przecież przy NO2 nie istotna jest dokładność. Wynik ma być zerowy, probówka żółta. Z tym Zoolek sobie dobrze radzi, przynajmniej z punktu widzenia praktycznego w domowym akwarium. NO3 być może faktycznie lepiej wybrać jakiś dokładniejszy, będzie on wyznaczał % i częstotliwość podmian. Mój Zoolek NO3 jest w miarę czytelny w zakresie 0-30 mg/l NO3, dalej właściwie bardzo trudno oszacować jaki jest ten wynik.(wada jest też taka, że oczywiście zoolek NO3 można używać tylko przy NO2 = 0)
-
Tak, jest to całkowicie normalne. U mnie prawie dwa tygodnie NO2 stało na tym samym poziomie(0,5-0,75) ale jak zaczęło spadać, to spadło chyba w 3 dni do zera. Jak chcesz to przyspieszyć trochę to lej te bakterie bez pożywki. PS: Podmianą wody prawdopodobnie wydłużyłbyś dojrzewanie. Teraz musisz tylko czekać, NO2 zacznie spadać i spadnie do zera bez jakiejkolwiek ingerencji, w terminie nie dłuższym jak 2 tygodnie.(ale raczej krócej) Podmiankę zrobisz aby zbić NO3, ale dopiero w momencie gdy NO2 będzie zerowe.
-
Czekaj na zerowe NO2. Wtedy możesz wpuścić ryby. Zbyt wczesne zarybienie zazwyczaj nie kończy się dobrze, po co ryzykować?
-
O ile masz test zooleka na no3 to wyniki są jak najbardziej normalne. Ważne, że NO2 spada, gdy spadnie do zera podmianka 20/30% i zarybienie.