Ryby zachowują sie jakby miały zespół touretta, mają jakby drgawki i dziwnie otwierają pysk, ale nie jest to czeste. Parametry wody w normie. Temperatura też jak zwykle 25 stopni wiec im zimno nie jest. Dodam ze robiłam podmiane bo znalazłam martwe młode z pierwszej inkubacji, której nie miałam możliwości dopilnować.