Andrzej Głuszyca

Niestety...nie to forum. Nie zajmujemy się tą tematyką na naszym forum. Jeżeli chodzi o nasz biotop to stosowanie RO.DI nie ma najmniejszego sensu. W związku z tym , że temat nie dotyczy naszego biotopu to go zamykam. Przykro mi.

Co rozumiesz pod pojęciem zwykłe akwarium?

Przeniosłem do właściwego działu.

Witam na naszym forum. Aby łatwiej było Tobie pomóc postaraj się w miarę możliwości zastosować do zasad działy a wtedy nam będzie łatwiej Tobie pomóc. Na tyle ile możesz. Temat przeniosłem do właściwego działu.

Temat filtracji wydzieliłem jak niżej:

Post nt 69 W razie czego to usunę .

Post nr 8? Jak nie to to usunę posta.

@temporalis Mój poniższy cytat jest nieaktualny: Teraz mam wręcz odwrotne zdanie i nikomu tego filtra nie polecam. No chyba ,że ze starą głowicą ale tych już nie produkują. Nie będę się rozpisywać o wadach NCF 1500 bo już później kilka razy na ten temat pisałem. I jeszcze jedno..te tematy są sprzed kilku lat , które dziś poruszasz:)

...jednocześnie twierdząc , że woda z akwa jest w tym przypadku bezużyteczna:) (?)

Co się tak uwziąłeś na stare tematy? .

Temat sprzed 6 lat.

Przecież nie mówimy o świadomym a o kimś kto dopiero zaczyna. Cytat : " ...bo lepiej jest wpoić młodym akwarystom pewne, sztywne zadady. " Świadomy ma swoje doświadczenia:)

Zgadzam się. Ale z drugiej strony łatwo kogoś zrazić, przestraszyć. Dlatego słowa trzeba ważyć.

Super..a dla klubowiczów trwa konkurs fotograficzny Masz tak fajne zdjecia a unikasz naszej galerii.

Dokładnie..jak wiesz(cie) kilka razy się przeprowadzałem i wtedy filtry nie pracowały po kilkanaście godzin. Nigdy nic się nie zadziało , żeby ryby padły. Biologia po starcie w ciągu kilku godzin była na właściwy poziomie. Fakt..akwa zawsze przenosiłem dojrzałe co ułatwia takie operacje bez pracujących filtrów. Nie robi na mnie wrażenia brak prądu przez kilka godzin...Ale zawsze staram się w takich okolicznościach jak bardzo długie przerwy w pracy filtrów dodawać wtedy chociaż jedną ampułkę prodibio biodigest. Takie tematy jak ten ( zgadzam się z Tobą ) powinny pomóc w wyluzowaniu w podejściu do akwarystyki. Sam zauważyłem , że czasami nasze rady mają w sobie wiele zbędnego dramatyzmu , zagrożenia..:) Jasne..czasami ono występuje..ale tak naprawdę my sami pewne sprawy wyolbrzymiamy mając dobre intencje. Krzysztof..pewnie zauważyłeś, że podpiąłem temat? Ale znaczy to ,że bardzo poważnie go traktuję. Może jak ktoś tu kiedyś trafi to inaczej podejdzie do swoich ewentualnych problemów.

Z naciskiem na teoretycznie:) To już nieraz bym miał biologię "wyzerowaną". Zgadam się z tym określeniem w 100%. Co nie oznacza , że jakiegoś tam ryzyka nie ma. Popieram...czasami powtarzamy na zasadzie " ktoś powiedział" i jedziemy z tym jak z mantrą:) Bardzo dobrze ,że to opisujesz zadając kłam pewnym stereotypom.

Jak masz prodibio biodigest to wlej jedną ampułkę.

Temat dotyczący startu wydzieliłem jak niżej:

Na kamieniu po lewej stronie już masz okrzemki. Glony w naszym biotopie są nieodzownym elementem . Ale nie można przesądzać , że będą . Okrzemki albo znikną albo pozbędziesz się ich helmetami.

Witam na naszym forum. Fajnie by było gdybyś coś więcej napisał(a) .

Przeniosłem do właściwego działu.

W takim razie temat zamykam.

Autorytatywnie przekonasz się jak postawisz akwa z wodą na próbę. Pamiętaj , że inaczej zachowuje się blat kiedy stoi na nim idealnie dopasowane powierzchnią dna akwa a inaczej jak ten blat jest większy. Wtedy wyjdą wszystkie mankamenty. Tak jak napisałeś..odpowiedź da Ci postawienie zalanego akwa . Do tego pamiętaj o rzeczy świętej..czyli wypoziomowaniu . Daj znać jak zakończy się sprawa z komodą.

Jak chcesz go sprawdzić?

Nie zdziw się jak będziesz miał kłopoty z otwieraniem i zamykaniem drzwi. Wszystko zależy ile i jak będziesz miał rozmieszczone punkty wsparcia. Na starej poniemieckiej komodzie miałem 100 litrowe akwa. I niestety ale blat się uginał. Ty swoją obciążysz czterokrotnie większym ciężarem. Albo bardzo dobrze ją wzmocnisz albo dasz inną szafkę.