Skocz do zawartości

Andrzej Głuszyca

Użytkownik
  • Postów

    15568
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Andrzej Głuszyca

  1. Nie żartuj sobie:) Skok w górę czy spadek o 0.5 nie jest niebezpieczny. A podajesz , że w akwa masz ok. 7.5. Nie skoczy Ci więcej jak do 8. Poza tym te 4 łyżeczki to i tak może być zbyt mało. Ale na początek nie dawaj więcej. Robię tak od bardzo wielu lat...zaufaj
  2. Jaki masz zakres testów pH? Masz takie jak na filmiku? Zwróć uwagę ,że np. pH8 w pierwszym pasku ( naszym czyli Malawi) jest na zielonym, polu czyli jest ok. Ale ta sama wartość na środkowym pasku jest już w drastycznej strefie. Ciebie interesuje tylko pierwszy od góry pasek.
  3. Jak dasz po 5 ml wody do każdej buteleczki ( NAJPIERW PRZEPŁUCZ JE W WODZIE Z AKWA) to postaw ten prostokątny plastik ( komparator) na wzorniku. Wycięty ząbek ma być od góry a równa część na dole. Do otworu przy wyciętym ząbku dajesz fiolkę z wodą z akwa a po wymieszani kropli z woda z drugiej fiolki wkładasz ją w otwór dolny ( przy równym boku) Wartość odczytujesz z pierwszego paska czyli tam patrzysz czy odczytany wynik jest w bezpiecznym zakresie i jaką ma wartość.( ikonka pyszczaków)
  4. Zawsze 3 krople .. Na uzupełnieniu tak mam i w instrukcji tej obrazkowej i tej pisanej w "książeczce".
  5. ..również polecam. Ktoś taki sprzedaje na naszej giełdzie jako nowy i jeszcze z gwarancją. Ten mam 9 lat. Kupiłem kiedyś tańszy NCF...i to byłą porażka.
  6. Tyle, że wtedy ktoś może mieć "przerybienie" i pierwsze co usłyszy to: "kolego..masz dworzec" . Dlatego dalej uważam i powtarzam: zawsze trzeba kierować się rozwagą ,swoimi spostrzeżeniami a nie tymi powtarzanymi jak mantrę. W rezultacie ma decydować dobro ryb a to my swoją mądrością mamy im zapewnić.
  7. I co dziwne to wcale nie jest zauważalne to ,że spowalnia przepływ. Ja z paczki 100g urywam pas długości ok 30 cm i potem dzielę go w pionie na pół na dwa pasy. Taki jeden pas idealne wchodzi ( ciasno) do jednego modułu.
  8. Prośba...zastosuj się do zasad działu tyle ile możesz. Stosuj się do zasad pisowni w zakresie minimalnym czyli zaczynaj zdania z dużej litery i kończ kropkami a będziemy wdzięczni:)
  9. Nie są wiarygodne bo bardzo przekłamują. Krople tak..z tym , że krople są drogie np. JBL. Pocieszające jest to , że ich uzupełnienia są znacznie tańsze.
  10. Tutaj masz podane rozmiary tego filtra: W wystającym króćcu masz dwie średnice.Od góry do połowy masz 19mm a od połowy w dół 16 mm. Zamiast gąbek daj watę JBL co bardzo korzystnie wpływa na klarowność wody.
  11. Ale to już w innym dziale.
  12. Nawet jak zrobił to w kranówie to nie zabił biologii...musiał by mieć pecha aby nadziać się na chlor. Najwyżej zachwiał. Wlał też jakieś bakterie . Dla mnie to taki przeszczep biologi stąd takie a nie inne wyniki. Na wszelki wypadek bym jeszcze kilka dni robił testy i obserwował. Wszak cierpliwość to nasza cecha akwarysty
  13. A widzisz..to zmienia wszystko co nam zasugerowałeś . Teraz powiem inaczej...to o co pytasz jest możliwe. Ale podaj jeszcze jakich użyłeś testów.
  14. Myślę , że na krótko wpuszczenie gupików ( co my tutaj bardzo negujemy) spowodowało wzrost NO3. Zbyt krótki okres czasu aby cykl azotowy ruszył nie wspominając o tym żeby już się zamknął. Wyjmij gupiki , napisz jakie dałeś bakterie, wrzuć z łyżeczkę, dwie pokarmu dla ryb,. Zrób testy i powtarzaj je co2-3 dni. Wtedy zauważysz kiedy cykl ruszy i kiedy będzie się zamykać. A jakich używasz testów?
  15. Temat pomału "odjeżdża" w stronę przyczyn agresji . Fakt... jest to efekt między innymi właściwego doboru samic i samców ale nie piszmy tutaj sensu stricto o przyczynach agresji . Co nie oznacza , że powyższe dwa posty nie mają racji bytu. Mają bo są sensowne i układ samców- samice ma wpływ na agresje i w tym kontekście wszystko OK. Ale inne przyczyny zostawmy do innego tematu:)
  16. Aby o tym porozmawiać to załóż nowy temat w dziale START AKWARIUM. Zawsze działy dobieraj tematycznie. W ten sposób jest porządek i innym łatwiej znaleźć interesujące go tematy:)
  17. Jeżeli myślisz o pierwszym potomstwie po rybach z odłowu to ja osobiście bym nie brał. I nie chodzi o cenę. Chodzi bardziej o warunki aklimatyzacji.....są trudniejsze jak ryb z dalszego pokolenia . Owszem..są pewnie ładniejsze bo mniej zmienione genetycznie. Jeżeli czujesz się na siłach , że podołasz zapewnić im dobre warunki to bierz. Jeżeli zaczynasz z pyszczakami to przemyśl to. To jest oczywiście moja subiektywna rada i moja argumentacja nie musi Ciebie przekonać:)
  18. Nie wiem jakie będziesz miał duże akwa ale kup jednocześnie z każdego gatunku po 10 szt. i potem zredukujesz. Wiem , że to wydatek bo potem będziesz musiał zbędne ryby oddać ale z tym nie powinno być problemu . Ewentualnie możesz kupić już dorosłe tyle , że w ten sposób pozbawisz się wielu naprawdę ciekawych obserwacji i doświadczeń., ..to nawet po 15 szt. Nie przejmuj się przerybieniem na ten czas.
  19. ...i to wszystko potwierdza to co wcześniej zostało napisane. Nie ma jednej słusznej zasady:) Każdy musi sam wyciągnąć wnioski na podstawie swoich obserwacji a nie powtarzać jak mantrę: daj 1+3 i obserwuj naturalne zachowania. Bardzo mnie cieszy , że ten temat powstał bo takie rzeczowe , konkretne argumentacje zawsze trafiają do odbiorcy albo przynajmniej zmuszają do zastanowienia.
  20. Jednak temat dotyczący doboru ilościowego samic względem samców i odwrotnie wydzieliłem jak w linku poniżej. Zrobiłem to z dwóch powodów: jednak bardzo "zaśmieciliśmy" koledze temat idąc w głębokie OT. Drugi powód to taki , że warto aby to był jednak temat osobny. Temat podpiąłem bo myślę ,że warto aby był łatwo dostępny i ułatwiał czytającym podjęcie samodzielnej decyzji .
  21. Witam na naszym forum. Prośba... zastosuj się do podstawowych zasad pisowni a nie będzie problemów z czytaniem Twoich postów.
  22. Tu nie byłem pewny właśnie Twojej wypowiedzi:) A mam bardzo podobne zdanie. Dokładnie...A tak na marginesie to uważam ,że bardzo często takie wypowiedzi są po prostu wypowiadane (nie zawsze ale..) jako " podaj dalej bo kolega tak mówił) a nie przemyślane i wynikające naprawdę z własnych obserwacji. Artur...spokojnie...myślimy podobnie. I w całej rozciągłości popieram to Krzysztof napisał w poście 13.
  23. Zacznij od 4 łyżeczek do herbaty.
  24. Przynajmniej nie przedawkujesz. Od lat tak robię..ale to kwestia wyborów. Nie namawiam...tylko polecam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.