Skocz do zawartości

Yankee

Użytkownik
  • Postów

    72
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Yankee

  1. Ja jednak polecam zrobić samemu... zaoszczędzisz kupe kasy a efekt będzie ten sam.
    ja jednak będę się upierał, że nie mam miejsca na schowanie 30 metrów węża i jeżeli kupując taki filtr efekt będzie ten sam - to chyba jednak jestem skłonny ponieśc ten wydatek...:-)

    tylko czy będzie ten sam?

    a może jest jakaś tańsza alternatywa?



    ja od 2 lat używam denitratora niemieckiej firmy aquamedic NR400

    stoi sobie w szfce obok kubła, który go zasila w wodę ze zbirnika, środek jest wypełniony bactoballami i deniabalami, czyszczenie i wymiana dennibali mniej wiecej co 10-12 miesięcy

    jestem zadowolony, poziom NO3 poniżej 10

  2. Witam.

    Kupiłem pokrywę do akwa 140x40 i są tam zamontowane 2 świetlówki jakieś zwykłe...

    Chciałbym jedną z nich odłączyć a do działającej rury założyc Power Glo.

    Co sądzicie o tym ?



    Ja mam jedną power-glo w akwarium 150 cm długości i jest jak dla mnie wystarczająca, nie wiem tylko, czy zasilacz świetlówek zamontowany w Twojej pokrywie może pracować tylko z jedną świetlówką.

  3. Hmm,

    wpisałem w klubową wyszukiwarkę hasło

    <labeotropheus trewavasae marmelade cat>

    i z przykrością stwierdziłem, że zostałem wskazany tylko ja :shock:

    jest jescze kolega Marking, ale z Labeotropheus fuelleborni Marmelade Cat,


    Szkoda, bo chętnie bym wymienił doświadczenia z hodowli.

    Poza tym, poszukuję do swojego stadka samca L. trewavase marmelade cat, więc ktokolwiek widział? ktokolwiek wie?

    :roll: :lol:

  4. Po długich dyskusjach z resztą rodziny zostanę przy świetlówkach. Tylko teraz nie wiem czy 3 świetlówki to nie będzie zbyt jasno. Niech ktoś powie czy lepiej 2 mocniejsze czy może lepiej 3 słabsze. I które wybrać, żeby były najlepsze dla pysi?


    ja mam w 375 => 1x40W PowerGlo plus odbłyśnik, a całość w jasnoszarej pokrywie aluminiowej i to mi wystarcza

  5. no ale niektórzy są szczęściarzami

    własnie pojawiły się komentarze, na stronie naszej ulobionej allegrowiczki ( naszej z kolegą Skoczkiem ), zadowolonych klientów, którzy kupili ryby dwa miesiące temu i własnie chyba je odebrali :roll:

    i piszą w samych superlatywach: "wszystko super" , "polecam"

    ja jak może kiedyś dostanę swoje zamówione ryby, też chyba będę wniebowzięty :twisted:

  6. No Yankee, to już jutro :roll: a jak nie to ......... samochód mam gotowy :wink:


    jakoś mam małą wiarę :(



    No i wykrakałeś............. :evil: Ryb nie ma, mają odsyłać kase. Ale negatywa i tak dostaną ode mnie!



    Może zapytam allegro, czy można wystawiać towar którego się nie posiada,

    a poza tym cierpliwie poczekam, aż przemiła pani sama się do mnie odezwie i poinformuje, że znowu nie ma zmówionych rybek


    Treść zmieniona na prośbę Yankee

    MarS

  7. Yankee - widzę że czekamy na te same ryby :wink:


    Ale fakt faktem że ciśnienie mi juz się podnosi..... - 16 kwietnia to ostateczny termin - w/g Colti. Jak nie .... to trzeba się będzie pofatygować ;)



    odrazu mi lepiej :D razem będzie rażniej

    najbardziej mnie wkurza jak mi ktoś mówi, że jak ci się nie podoba to oddam pieniądze i po sprawie

    już jeden się na allegro się przejechał sprzedając jakiegoś jeep'a, którego wogóle nie miał

  8. Witam

    czy komuś udało się zakupić jakieś ryby z firmy z Zielonej Góry, która funkcjonuje na allegro nick >Colti< ??

    Ja niestety czekam na zamówione ryby już prawie 3 miesiące.


    JESLI TO TOBIE COŚ POMOŻE TO MASZ DO NICH NR GG 7646760



    nic nie pomoże, chyba tylko cierpliwość i fakt, że się uparłem

    mam gg, komórkę, wysłałem kilka e-maili,

  9. Kasa na pierwsze zamówione ryby poszła dwa miesiące temu, podobno ich niemiecki dostawca nie przesyła im zamówionych gatunków.

    Do tej pory czekałem spokojnie, bo miałem na głowie zmianę mieszkania i zakładanie nowego zbiornika, więc podchodziłem do tego spokojnie - miałem inne problemy.

  10. Bez urayz, ale kotnik to nie jest jakies skomplikowane urzadzenie z masa elektroniki... Jesli juz mowimy o kotnikach wewnetrznych to 99% to poporstu plastikowy "szajs".. i nic tego nie zmnieni czy sa made in china, czy tez USA... Plastik to plastik... Moim zdaniem nic nie przebije osobnych kotnikow, tych akwariowych(a po Polsku, kotnikow, przygotowanych z 60-70litrowych akwariów)...


    co do kotnika masz w 100% rację, może nawet lepszy byłby większy :D

  11. hmm, po co podróżować np. bezpiecznym VOLVO jak można trabantem :wink:

    no można lubić trabanta ;)


    czasem warto zerknąć na allegro i za niewielkie pieniądze kupić przydatne urządzonko :)



    wypadałoby tylko jeszcze coś wiedzieć o samej konstrukcji "urządzonka za niewielkie pieniądze" made in china czy jakiś inny tajwan, czy jest ono do użytku na kilka dni, czy może na lata :wink:

  12. co do filtrów to od kilku lat używam kubełków Eheim 2224 i 2026, są rewelacyjne, ciche i pracują bezawaryjnie, mam do nich dokupione dodatkowe elementy firmowe tzn. deszczownię i skimer, można trochę zaoszczędzić docinając samemu wkłady filtracyjne, wadą jest wysoka cena;

    mam również filtry Fluval, które są trochę głośniejsze od Eheima, ale za to tańsze

  13. Moim zdaniem jednym z lepszych jest eheim, ale chyba też i jednym z droższych.

    Wydaje mi się jednak, że przyjemności z obserwowania ryb w czasie karmienia i ich radosnego podpływania w miejsce karmienia, kiedy zobaczą opiekuna, szkoda zamieniać na jakiś automat :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.