Skocz do zawartości

Ghost_Writer

Użytkownik
  • Postów

    90
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ghost_Writer

  1. Niestety rybka pływa w krainie wiecznej spiruliny. Po wypuszczeniu z kotnika dostała straszny łomot. Wróciła do kotnika i dopełniła swojego żywota. Szkoda że zdecydowałem się na drugiego samca. Zamysł był inny a wyszło zupełnie inaczej. Francowate PREDATORY!!
  2. eljot Niestety nie mam innego baniaka. EW. witaminki do ogólnego jeśli tak to jakie?
  3. Słuchajcie, gdy zauważyłem gospodarza ledwo żywego. Wpakowałem do kotnika siatkowego. Posiedział w nim ok. 1,5 tyg. znów go wypuściłem to po kilku godzinach był cały postrzępiony. Teraz siedzi w kotniku z powrotem. Martwi mnie fakt że ryba nie je. Nic. Co sypnę to spada mu przed nos i nie łyka tego. Pozostałe ryby (oprócz kilku samic które targają młode w pysku) reszta szama wszystko co spada. Co robić , przecież on padnie z wycieńczenia lub z głodu.
  4. Cześć, Koledzy pomóżcie - NO2 - 0, NO3 - ok. 20. Ciężko mi teraz kolor odróżnić (kropelki jbl). Od dłuższego czasu, mój jedyny samiec saulosi strasznie był agresywny w stosunku do pozostałych mieszkańców (samice + rdzawe). Jak mu odbiło to czepiał się wszystkiego co pływało. Po za tym wszystko ok - ryby jadły, żyły swoim życiem. Około miesiąc temu - dokupiłem do swojego baniaka jednego pięknie wybarwionego samca saulosi wraz z jeszcze jedną samicą. A co - niech się między sobą wyżywają a inne ryby zostawią w spokoju. No i gospodarz zdominował gościa do momentu że ten zbladł o połowę (dosłownie). Od ostatnich 2 tygodni mój pierwotny samiec - nie pobiera pokarmu. Siedzi w kotniku.Jeszcze 2 tygodnie i padnie z braku jedzenia. Co go wypuszczę to na drugi dzień wygląda jak cień ryby. Poobijany, płetwy ponadgryziane. Pasożyt, infekcja? Co zrobić? Między czasie miałem w kotnikach dwa planktony które hodowałem z nadzieją że zamieszkają w baniaku jak podrosną. Rdzawy uciekł a saulos - padł (trzymane w plastikowym kotniku więc żadna ryba nie miała prawa dotknąć maluchów, obydwa trzymane osobno). Stało się to dwa dni temu. Co zbadać, co zmierzyć? To na pewno nie pech. W baniaku co rusz to pływają małe planktony, na przemian rdzawe z saulosami więc jakiejś tragedii nie ma. HELP
  5. rayan88 Bardziej chodziło mi o traktowanie tego jako ciekawostkę, choć i tak pewnie niczego nie odkryłem
  6. Jako gotowe rozwiązanie, czy widzieliście że "chinczyk" także ma kaseciaki? Przykład: FILTR WEWNĘTRZNY HN-103 650L/H ORAZ WKŁADY (4688074525) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img08.allegroimg.pl/photos/400x300/46/88/07/45/4688074525@@AMEPARAM@@08@@AMEPARAM@@46/88/07/45@@AMEPARAM@@4688074525
  7. Ryba padła. Pozostałe natomiast wyglądają OK.
  8. Piękne szkło marku
  9. Samica od wczoraj jest w siateczkowym kotniku. Pokarmu w dalszym ciągu nie pobiera. Stan nie uległ poprawie. Wczoraj w południe musiałem wyjechać i wróciłem przed chwilą. Poczekam bo i tak nie mam serca jej utłuc.
  10. Ryba pokarmu nie przyjmuje. Nie zwraca też uwagi na inne ryby. Filtry jadą na maksa w baniaku.
  11. Heja Od ostatniego problemu minęło już chwilkę - więc... szczęśliwy - stałem się wczoraj posiadaczem 4 już dużych (6-8 cm) samic saulosa i haremu rdzawych. Wczoraj wieczorem po 19 ryby zostały wpuszczone do baniaka natomiast już koło 21:30 zauważyłem że jedna z lokatorek pływa przy powierzchni tak delikatnie w sposób pionowy (jak by jej brakowało powietrza). Dziś ta rybka siedzi tam gdzie z reguły siedzą te co za chwile padną. Jest osowiała - płetwami bocznymi b. szybko zamiata (jak by się dusiła)..... Koledzy? - pech? - problem z transportem? - dodam że w worku foliowym napełnionym powietrzem siedziała mniej więcej 2 godz. No2 - 0. Pozostałe ryby 100% życia. To co mi przychodzi teraz na myśl to radykalne podejście (sam nie wiem do czego): 1. ukatrupić rybę co by się nie męczyła? 2. znów zrobić kąpiel z baktoforte s? 3. nie wiem? P.S. ryba nie jest poobijana, nie widać ran. Na tułowiu ma tylko coś takiego delikatnie czarnego (postaram się zdjęcie zrobić) i tutaj umieścić za chwilkę.
  12. Mój przyjechał z wadą fabryczną i od razu pojechał na serwis. Jak tylko wróci z serwisu wystawiam go na sprzedaż gdyż zmieniam koncepcję filtracji u siebie. Natomiast jego zakupu dokonałem w oparciu o opinie na tutejszym forum. Więc jeśli jesteś zainteresowany to bądźmy w kontakcie.
  13. Witajcie, Dłuższy czas nie pisałem bo i czasu nie było za wiele. Więc tak, za nim przeczytałem odpowiedź meszka byłem już po podmianie połowy wody zgodnie z opisem na opakowaniu. Do kubła wrzuciłem węgiel, przy czym połowę ceramiki musiałem wyciągnąć, gdyż midikani nie uciągnął i pompa nie wyrobiła.... Między czasie przyjechał hw 303 który okazał się nieszczelny. Od tego dnia tj. 27.06. brak objaw u pozostałych ryb. Martwię się tylko o biologię bo boję, ilość ceramiki w kuble woła o pomstwę do nieba... Ile czasu węgiel powinien być włożony? Może go już wyciągnąć? A i zapomniałem, prodibio nie dolewałem.
  14. Hejka Dzisiaj minie trzecia doba, mniej więcej ok. godz. 11. Niestety po pracy dopiero (po 17) będe w domu i poprawcie mnie jeśli coś nie tak chcę zrobić: 1. podmiana 50% wody w baniaku, 2. zalanie świeżej kranówki, 3. skoro kranówka - to dodam seachem prime, 4. węgiel do kubła, 5. Prodibio Biodigest - jako opcja, jeśli baktoforte wybije mi bakterie to czy asekuracyjnie wlać jedną ampułkę? Czy nic nie tykać? 6. Korzystając z okazji - założę tło wewn. zbudowane z pcv i łupków. U pozostałych ryb nie widać oznak choroby, prócz jednej rdzawej która może coś jeszcze nosić. Cała reszta żwawa i żywa i głodne jak zawsze
  15. deccorativo Właśnie nie mogę się doszukać, czym kleiłeś pcv?
  16. grzegorz77 Śmiej się ale ja tak na poważnie to chciałem zapytać o to samo ;d.
  17. Koledzy, Zadam pytanie bardzo pewnie laickie ale może się przyda innym: Czy do takiego filtra jest sens montować "dwie różne wydajnościowo pompy?" (w moim przypadku mam na myśli pompę z midikani 800 i circulator 1000).
  18. Koledzy ja po prostu popadam w paranoje.... :-)
  19. Zdjęcie z przed paru minut, w ubiegłą sobotę widziałem wypuszczone 3 maluchy (mam nawet słit focię pamiątkową), jednak nie sądzę że jeszcze żyją (zostały wszamane).
  20. BaktoforteS wlane. -- dołączony post: Dojechałem do domu i niestety, samiec który miał objawy - odszedł.... Jedna z rdzawych, samica, która miała młode, nie pobieram pokarmu. Czy to możliwe że ledwo wypuściła młode i znów jest "jajeczna"? .... czy mam się spodziewać powtórki z przed 10 minut? -- dołączony post: "Teoretycznie" Moja pacjentka:
  21. Ile to ja wiem tylko nie wiem czy wrzucić to na żywioł do baniaka czy do filtra a może w czymś rozpuścić?
  22. Heja Baktoforte S dotarło, dzisiaj je odbiorę, czy te tabletki po prostu wrzucić do akwarium, czy wrzucić je na luzaka do kubła, czy może jakiś inny sposób?
  23. Panowie, Nie ma agresji w zbiorniku. Cały problem się zaczął odkąd weszły nowe osobniki saulosa. Ryby po prostu zaczęły padać. Powtarzam, samiec ALFA poszedł parę dni temu. Co zrobiłem żeby leczyć? - podmiana połowy wody i wpakowanie roztworu solnego. BactoforteS jedzie do mnie. Może będzie na jutro. W początkowym składzie na zmianę młode miały saulosy i rdzawe i był pełen spokój i harmonia. Nikt nikomu w paradę nie wchodził a w zasadzie to nie interesowały się nawet sobą i tak jest do teraz zresztą.
  24. meszek Kolejna z ryb ma objawy jak u mojego "byłego" samca. Ryba pływa po zbiorniku, inne ją przeganiają od 2-3 dni nie pobiera już pokarmu. Przesiaduje za ukryciami albo osiada na dnie w rogu akwarium totalnie cała odsłonięta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.