Witam kilkanaście dni temu pisałam o moim początku upragnionego malawi,
Akwarium jak się okazało nie 400l a 375l.
Akwarium zalane 4 tygodnie temu,filtr zewnętrzny kubełkowy firmy Hanza AQuaristic typ HW402B,moc pompy 18W,wydajność 1000l/h z lampą UV7W
Filtr wewnętrzny gąbkowy 10W mocne napowietrzanie grzałka 100W
lampa jarzeniowa 21W ciepło-biała
Wystrój
żwirek drobny,piaskowce,wapień,1 anubias i 3 małe vallisneria
podmiana wody co tydzień 10%
Miałam 6 rybek pyszczak saulosi ,rybki były bardzo płochliwe i chowały się za osprzęt myślałam,że to dlatego,że jest ich mało jednak nie.Po kilku dniach zaczęły się dziwnie zachowywać i już nie pobierały pokarmu.Ocierały się o skałki,dziwnie bujały na boki,potrafiły tak jakby wisieć w wodzie bez ruchu w jednym miejscu w rogu akwarium.Bardzo często czytam Wasze posty na forum i dowiedziałam się,że to może być choroba bloat.Przeczytałam chyba wszystko na jej temat zastosowałam tabletki metronidazol tak jak opisaliście na forum