Skocz do zawartości

Kubiszon

Użytkownik
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kubiszon

  1. Heh, no faktycznie z tym auratusem to może być docelowo nie najlepszy pomysł... może i z początku będzie dobrze, ale któregoś ranka jak odbije auratusom to mi wszystko zatłuką. Uparłem się nieco na te auratusy, gdyż mam sentyment do tej ryby, jednak póki co chyba sobie daruję i wystartuję baniak w obsadzie spokojnej, czyli Acei, Saulosi i Iodotropheus. Ew jakiś mały harem P.Elongatus do tego zestawu lub Labidochromis sp. Hongi. Dzięki chłopaki za rady, zapewne uniknąłem niemiłych doświadczeń. No to teraz pozostaje mi czekać aż mi się aktualną obsadę baniaka uda sprzedać, zakupić serpentynit i do przodu!
  2. Czyli wychodzi mi takie coś Melanochromis auratus 1/6 Pseudotropheus Acei 2/6 Pseudotropheus saulosi 3/9 Iodotropheus sprengerae 3/9 I kolejny zestaw pytań: 1.Czy aratusy tego wszystkiego nie rozniosą? Czy nie są zbyt agresywne w porównaniu do pozostałej obsady? 2.Planuję kupić młode sztuki w większej ilości i czekać aż się dobiorą. O ile więcej ryb kupować żeby mieć duże szanse na odpowiednie proporcje. Jak chce mieć docelowo 12 ryb danego gatunku to powinienem kupić około 20 sztuk młodych? 3.Spojrzałem sobie na cennik malawiana z rybami f1. Czy kupując 4-5cm ryby jest szansa na rozpoznanie płci? 4.Czy kupić całą obsadę na raz, czy może lepiej partiami? 5.Nad akwarium posiadam całą masę roślin, których korzenie moczą się w wodzie. Czy pyski to wszystko wmłócą, czy twardsze korzenie mają szansę przetrwania?
  3. Nie no, żartowałem. Każda ryba coś w sobie ma, jednak akurat u pyszczaków z Malawi cenię jaskrawe, wyraziste, jednolite i kontrastowe kolory. Pewnie zmieni mi się jeszcze nie raz, ale na tę chwilę ryby o których piszesz nie przypadły mi do gustu.
  4. Łaciatym i wyglądającym jakby coś im dolegało rybom mówimy nie;)
  5. W sumie, zapomniałem o takim klasyku jak saulosi. Samice ładne, samce w pasy:) Co do msobo i interruptusa to chyba podobieństwo do samców auratusa, mogłoby powodować problemy. Melanochromis auratus 1/6 Pseudotropheus Acei 3/9 Pseudotropheus saulosi 3/9 I wchodzić jeszcze z Iodotropheus sprengerae? Ilości zaproponowane są ok? A może docelowo mniej Acei jak na taki baniak... jednak duże one rosną.
  6. Hej. Wracam po małej przerwie;) 2 lata temu jednak poszedłem w stronę azjatyckich ryb więc zupełnie inny klimat, ale właśnie temat znów staje się aktualny - będę mieć Malawi. Póki co pozbywam się starej obsady, ale myślę że max w grudniu będę mógł działać z ustawianiem skał a potem zakupy obsady:) No właśnie, paczka jaką planuję, jednak nieco się zmienia, tzn trzon pozostaje ten sam: Melanochromis auratus Pseudotropheus Acei I teraz, co do tego? Bo Tropheops może faktycznie niekoniecznie jest najlepszym wyborem z racji temperamentu i prawdopodobnej dominacji oraz odpałów, które mogą skończyć się masakrą w baniaku. Chciałbym jeszcze 1 lub 2 gatunki. Iodotropheus sprengerae? Jakiś pasiasty Pseudotropheus? Fajnie jakby samice były nieszarobure. A może na początek tylko 3 gatunki dać, za to większą ilość. Czy potem, np po pół roku, będę mógł coś dołożyć bez totalnej masakry w baniaku?
  7. Jak nazywa się ta wersja kolorystyczna chilumby? Czy może jest to po prostu pięknie wybarwiony osobnik normalnej wersji takiej jak poniżej?
  8. Ok, już doczytałem. Na niektórych stronach ten gatunek jest przedstawiony jako glonożerca. Ok, pomyślę nad czymś małym ewentualnie. Faktycznie, ma to plusy i minusy. Jednak chyba faktycznie fajniej będzie kupić młode ryby i zostawić aby same się dobrały niż kupować gotowce. Zwłaszcza, że mam gdzie "pozbyć się" nadmiarowych samców. Aha i jeszcze to: jakie są nazwy tych dwóch różnych odmian kolorystycznych?
  9. Ok, to teraz mam pytanie odnośnie zakupu ryb. Jaką strategię napełniania baniaka przyjąć? Czy kupować ryby starsze, u których rozpoznam już płeć i będę mógł je zakupić w docelowej konfiguracji? Czy też kupić młode sztuki w większej ilości i czekać aż się sytuacja wyklaruje, po czym pozbyć się nadmiarowych samców, co pewnie nie jest łatwym zadaniem? Chciałbym kupić ryby f1/f2. Czy brać je z jednego źródła, czy lepiej z kilku mieszać? Aha, ponawiam pytanie: "Pomyślałem, że może w takim razie zamiast rdzawych, dołożyłbym Cynotilapia afra Jalo Reef 1/5. Da radę takie połączenie, czy samic Cyno będzie za bardzo wkurzał Tropheopsa?"
  10. Rdzawe też do końca mnie nie przekonują... jednak to co proponujesz nie podoba mi się kolorystycznie w połączeniu z rybami, które planuję mieć. Są zbyt nieregularne, co ma swój urok, ale chyba musiałbym na nie na żywo popatrzeć. Póki co jestem na nie. Aha, no w sumie trochę się rozpędziłem. To albo zrezygnuję z rdzawych kosztem jakiegoś innego gatunku w proporcji 1/5 albo zredukuję ich ilość. Teraz pozostaje mi tylko znaleźć odpowiednie źródło ryb, no i wcześniej baniak urządzić Pomyślałem, że może w takim razie zamiast rdzawych, dołożyłbym Cynotilapia afra Jalo Reef 1/5. Da radę takie połączenie, czy samic Cyno będzie za bardzo wkurzał Tropheopsa?
  11. Kolejne dni przyniosły kolejne zmiany w planowanej obsadzie: Tropheops sp. chilumba 1/5 Melanochromis auratus 1/6 Iodotropheus sprengerae 3/9 Pseudotropheus Acei 3/9 Razem ryb: 8/29 = 37 Już się tłumaczę. Auratusy zawsze mi się podobały. Stwierdziłem, że będzie to lepszy wybór niż interruptus z powodu takiego, że samiec i tak będzie raczej jeden, za to samic mogę wpuścić dużo więcej. A samice auratusa bardzo mi się podobają, zdecydowanie bardziej od zwykłych, kolejnych żółtych samic interruptusa. Więc jeśli nic nie stoi na przeszkodzie to na pewno chcę połączyć te 2 gatunki:chilumba + auratus. Zarówno Iody jak i Acei mają stanowić "tło". Acei z tego co poczytałem to fajna propozycja bo pływają więcej w toni i nie są zbyt agresywne. Zastanawiam się nad jeszcze jednym gatunkiem. Coś czerwonego byłoby fajne, ale ogólnie z tym kolorem ciężko, no i może być prowokatorem dla samca chilumby. Może jakaś Metriaclima zebra(niekoniecznie niebieska, może bardziej biała) lub faktycznie elongatusy mpanga?
  12. Dzięki harisimi za sporo wyjaśnień. Przyjmijmy chwilowo 3 pewniaków: -tropheops sp. chilumba -Melanochromis interruptus -iodotropheus sprengerae W jakich proporcjach mógłbym trzymać te ryby jeśli miałyby być tylko one? Rozumiem, że tropheops jak i interruptus po jednej sztuce samca i do tego po 4/5 samic? Jeśli tak, to czy rdzawy, jako spokojniejszy może być w stosunku 3/10? Ile w ogóle mogę wpuścić ryb do 720 żeby nie było za pusto, ale też żeby nie powstał zbyt tłoczny baniak. Muszę skleić fotki tej obsady i zobaczyć jakiego koloru jest za dużo, a jakiego brakuje, żeby powstała tęcza;) Nie no, boję się też pstrokatości, choć np w klubie w morskim mamy prawie każdą ryba inną i jakoś nie psuje to efektu ogólnego, a wręcz ma swój urok.
  13. Dobrze wiedzieć. Po małej ilości informacji na temat tych ryb, spodziewałem się, że będą bardzo trudno dostępne. Chyba wolę jak kolory są bardziej kontrastowe, wyraźne jak u mbuny, a nie tak rozmyte jak na np u Aulonocar. A na kolorach mi zależy, bo mam niedosyt kolorowych ryb po trzymaniu parę lat szaroburych, niewidocznych w akwarium ryb.
  14. Cześć wszystkim, przymierzam się do obsadzenia moich 720 litrów (200x60x60) rybami z j.Malawi. Konkretniej zdecydowałem na obsadę składającą się tylko z ryb mbuna. Nie mam jednak właściwie żadnego doświadczenia w tej kwestii (dawno temu miałem malawi bez składu i ładu) i dlatego mam parę pytań: 1. zafascynowała mnie ryba: Tropheops chilumba. Piękny samiec z tego zdjęcia: + żółte, ładne samice, czego chcieć więcej... Znalazłem, że agresywna bardzo, że potrafi zabić samicę przy tarle, że tłucze wszystko. Jak to z nimi jest? Macie jakieś dobre opisy lub doświadczenia, którymi możecie się podzielić? W sieci za dużo nie znalazłem. 2. Czy jeśli zdecydowałbym się na akwarium jednogatunkowe to mogę trzymać 3-5 samców i 12-15 samic? Czy zdominowane samce będą dużo brzydsze? Czy będę miał jednego świra ganiającego wszystko i pochowane ryby? Czy przeżyją w ogóle pozostałe samce w takim baniaku jak już najsilniejszy się wybierze? 3. Czy jeśli zdecydowałbym się na jeszcze jeden lub dwa gatunki mbuna to oprócz tego, że powinny być to inne kolorystycznie ryby to jakieś jeszcze wymagania powinny spełniac? Czy muszą być spokojne, żeby nie walczyć z chilumbą, czy muszą być podobnie agresywne, żeby nie dać się zabić i móc odpierać ataki? Spodobała mi się obsada zaproponowana w jednym z wątków do 600litrów: - metriaclima zebra chilumba - tropheops sp. chilumba - labeotropheus trewavasae chilumba zwłaszcza, że lubię mocno biotopowe baniaki. Nie wiem tylko jak z dostępnością tych ryb w takich odmianach. 4. Właśnie, co do dostępności to jak to jest z tymi Tropheopsami? Widziałem w ofercie niektórych sklepów, ale są to ogólnie dostępne ryby? Czy jeśli bym chciał np F1 to czy jest to realne? 5. Inna obsada: - tropheops sp. chilumba - Metriaclima Msobo Magunga ( lub coś innego w tych barwach: Melanochromis interruptus, melanochromis johannii, melanochromis auratus ) i do tego: - Pseudotropheus Polit lub - jakaś odmiana barwna Metriaclima zebra lub - iodotropheus sprengerae Które z tych wymienionych wyżej najlepiej by się komponowały, które odpadają od razu? Czy żółte samice Metriaclima Msobo Magunga itp nie będą stały w jakimś konflikcie z samicami chilumba? W jakich proporcjach mogę trzymać te ryby? No, póki co, na początek, wystarczy tych pytań Bardzo proszę o rady i wszelkie sugestie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.