Bardzo dziękuję wszystkim kolegom za podpowiedzi i wyjaśnienia w szczególności koledze harisimi za podpowiedz bardzo ładnego gatunku
Astatotilapia calliptera (nawet nie wiedziałem że są aż tak urodziwe pyszczaki). Jednakowoż zostanę przy rozwiązaniu yellow, maigano i rdzawy. Jak to się mówi trzeba liczyć siły na zamiary czyli taki jaki się ma dostęp do pyszczaków z takiego trzeba korzystać. Ja osobiście będę kupował pyszczaki z UMKa w Toruniu bo do Torunia mam 30 km, więc grzechem by było nie skorzystać z tak dobrego źródła zwłaszcza że rdzawe mają F1 czyli jest szansa że się ładnie wybarwią. Napewno w przyszłości będę rozglądał się za tym pyszczakiem co zaproponował kolega harisimi czyli Astatotilapia calliptera bo jest naprawdę przepiękny. Ale na początek wystartuję z obsadą która podałem wyżej.
Jeszcze raz wszystkim dziękuję i pozdrawiam.
Marcin.