Skocz do zawartości

orzech86

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

10

O orzech86

  • Urodziny 18.11.1986

Informacje o profilu

  • Moje akwarium
    Akwarium 200l
  1. Minęło 15 dni od zalania i jeszcze stoi. Przez pierwsze parę dni ciężko było u mnie ze snem, ale w końcu postanowiłem się nie przejmować - co ma być to będzie. W razie czego już znalazłem fachowca od paneli i cena za metr nie jest taka straszna ;D Obudowałem szafkę, patentem makoka (niestety stelaż jest kopnięty i wyszło krzywo, ale to już inna historia). I na razie zrobiłem prowizoryczną pokrywę. Jak wytrę glony z szyby, to może wstawię zdjęcie całości. Jeszcze raz dzięki za rady!
  2. Zalałem aż po wzmocnienia i podłączyłem sprzęt. Żonie powiedziałem, że jak walnie to dostanę akrylową kostkę od makoka a piwko położy nowe panele :-D
  3. Dzięki za opinie. Faktycznie pomyślę o doklejeniu dłuższych wzmocnień.
  4. Cześć! Przejdę od razu do mojego problemu i obaw z nim związanych. Kilka dni temu kupiłem używane akwarium 300l 120x50x50 Wczoraj przyszedł znajomy budowlaniec, aby pomóc mi postawić akwarium na stelaż i ewentualnie wypoziomować. Stwierdził, że blat i stelaż są wypoziomowane i wierzę mu na słowo, bo zna się na tym i jest dokładny. Niestety po ustawieniu akwarium okazało się, że pod dolną szybą jest prześwit i akwarium nie dolega do styropianu całą powierzchnią. Przed zalaniem na środku (pod akwarium) widać było delikatny prześwit, aż na drugą stronę (1 może 2 mm). Prześwit był jeszcze widoczny w prawym rogu i był większy od tamtego o może 1mm. Ogólnie akwarium nie miało styczności z blatem na dość dużej powierzchni. Stwierdziłem, że może jak zaleję, to się trochę wyrówna na styropianie i rzeczywiście szpara się zmniejszyła. Ale pozostaje problem naprężeń. Poza tym nadal jestem w stanie wsunąć pod nie kartkę papieru. Na pierwszy rzut oka widać, że akwarium jest sklejone niechlujnie, co można zauważyć na zdjęciach i filmiku, który zaraz dołączę. Widać w dwóch rogach, że szyby chyba nie spasowały się długością i facet to trochę zeszlifował. Wzmocnienia też są bardzo krótkie (23 cm pomiędzy wzmocnieniem a boczną szybą). Niestety nie mam zdjęć sprzed zalania baniaka, bo się pośpieszyłem zamiast najpierw pomyśleć. Zasięgnąłem rady dwóch klubowiczów, ale opinie są rozbieżne na ten temat i sam nie wiem co robić. Zostawić to akwarium i modlić się, że będzie wszystko ok. Czy sprzedać i kupić sobie 240l nowe ze sklepu. Tutaj filmik: http://www.youtube.com/watch?v=SFsrhygtAb0&feature=youtu.be Parę zdjęć: http://imgur.com/ZG4fabg,mzkhwG4,VkBNK3m,YaV2G57,d7tUmKp,qofDoRW,O3FxxpF#0 A tak stało akwarium u gościa od którego to kupiłem: http://www.adverts.ie/fish-tanks/300-litre-aquarium-and-fluval-305-filter/3135083 Gość twierdzi, że akwarium (morskie) chodziło u niego ok. miesiąca (stało w jakimś biurze) i podczas awarii prądu wszystkie rybki poszły się... Widać wyraźnie jak akwarium wystaje poza blat z obu stron i aż dziwne, że nie pękło. Chyba, że on coś kręci, bo na zdjęciu nie jest zalane nawet do połowy... Teraz sonda: Pęknie czy nie? Przyjmuje zakłady
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.