Czyli może faktycznie ryba raz "skastrowana" nie odzyska już atrapki mimo że płetwa odrośnie. Przypomniało mi się jak kiedyś od koleszki odebrałem samca red red, był bardzo duży ale mimo to w tamtym zbiorniku samce tak go męczyły że prawie płetw nie miał, jedynie grzbietową, po jakimś czasie u mnie wykaraskał się i płetwy odrosły i pozrastały się i miał atrapki Głęboki temat