Witam. Mam maleńki problem otóż. W moim akwa 120l mam tylko saulosi coral ( cztery samice i dwa samce) od wczoraj mniejszy samiec wydaje się jak by był schorowany czy też zdominowany przez samca alfa, który jest ładnie się wybarwia i wygląda zdrowo. Samiec beta natomiast wygląda na prawie zdechłego siedzi sobie w rogu obgryziony i nie zabardzo wiem co robić. Sądzę, że nie pociągnie już długo. Rada? Oczywiście nie chcę wysłuchiwać waszych wymądrzeń i pouczeń typu " wypalasz im skrzela";/. Dodam, że parametry wody są okej. I reszta obsady wygląda godnie.