U mnie króluje cibora - papirus . Roślina bardzo lubiąca wodę rośnie bez błędnie i szybko, jedyny minus jak dla mnie to to że dorasta do 70 cm w górę. Sadziłem w ziemi z nasion i dalej w keramzyt. Do tego oczywiście trzykrotka w trzech odmianach kolorystycznych [ niestety najładniejsza czerwona padła z powodu zbyt wysokiego poziomu wody gdy odpalałem donice ], są bardzo dobre w donicy mało zajmują i tylko cały czas podpełzają do światła.
O spektakularnych efektach z dnia na dzień albo z tygodnia na tydzień możesz zapomnieć, rośliną generalnie się nie śpieszy [ oczywiście względnie np w porównaniu ze zwierzętami ]. U mnie przez 3 miesiące na początku nie było żadnego efektu a rośliny wegetowały [w sensie ledwo dawały radę przeżyć bez perspektyw ] bądź umierały.Generalnie w internecie można spotkać opinie w stylu : Jezu wracam z pracy a tam mój lucky bambo zwiększył masę o 100%. I oczywiście piszą to ludzie którzy nic kategorycznie NIC nie nawożą, mało tego ich przygoda z hydroponiką się zakończyła bo ich kwiaty tak rosły że tylko przycinać trzeba było. Takie opinie możesz między bajki wsadzić - sprawdziłem. Zielistkę też mam od samego początku i jedyne co pozytywnego w tym zastosowaniu mogę o niej powiedzieć to że jest to naprawdę wytrzymała roślina niestety nie rośnie odpowiednio szybko w warunkach w których reszta roślin bardzo dobrze rośnie - nie nadaje się do filtra.
Reasumując jeżeli nie nawozisz to już ci mówię co będzie się działo przez miesiąc i jaki będziesz miał efekt po tym miesiącu. Rośliny wyciągną z wody wszystkie mikro i makro elementy co będzie trwało jeśli już puściły korzenie maksymalnie tydzień. W tym czasie raczej będą się rozwijać będzie tu również odgrywać rolę to że zmieniłeś im środowisko więc wszelkimi zasobami będą się starać dopasować. Po tym tygodniu zacznie się wegetowanie [ jeszcze raz nie chodzi o definicję w której to słowo oznacza rozwój roślin ] które będzie trwało do końca tego wyznaczonego miesiąca. Na koniec jak zmierzysz parametry to dojdziesz do wniosku że dalej filtr nie działa.
Generalnie zacząłeś hodować organizmy w ich nie naturalnym środowisku łatwo się domyślić że sprawa jest trochę bardziej skomplikowana niż wsadzić roślinę do keramzytu i czekać.Żeby mieć efekty trzeba mieć sporo tych roślin i uzyskanie takiej masy może trwać nawet pół roku ale warto bo po tym czasie możesz się pożegnać z filtrem biologicznym. Grunt to cierpliwość.