nightdream

Podaj maila, to Ci wyślę arkusz kalkulacyjny

A ja i tak obstaje przy folii wklejonej od środka. Mam już tak blisko rok i nic się nie dzieje:) Wystarczy trochę więcej pracy...

Jak miło, że nie jestem sam z patentem wklejenia folii od wewnątrz:)

Uwierz mi, że nie ma z utrzymaniem czystości problemów;) Czyszcze szyby filcową końcówką czyścika do szyb i jest na prawde ok. Po tylu miesiącach folia wygląda jak nowa.

A czemu kleicie na zewnątrz? Ja, jak już wielokrotnie tu pisałem, swoją folię (czarny mat) wkleiłem od środka baniaka. Zbiornik stoi, nic się nie dzieje, ryby rosną i się trą jak głupie;) Akwa zalane jakoś w październiku 2011 i do tej pory zupełnie nic. Nie widać pęcherzyków powietrza, nie widać szarości kleju itp. Polecam swój patent;) A co do klejenia samego w sobie...kleiłem na płyn do naczyń...też zielony ludwik;) i suszarkę, żeby klej lepiej trzymał.

Makok....jako, że i ja uwielbiam czytać i sledzić Twoje DIY, powiem tak: na miano Pana mogłeś zasłużyć niekoniecznie wiekiem, ale zdolnościami i pomyślunkiem;) Taka niewielka wazelina...a co? pozdrawiam

Jestem pewien:) Z ciekawości sprawdziłem wszystkie parametry jakieś 2 tygodnie temu...może trochę więcej, pożyczonymi testami od znajomego i wyszło dokładnie tak samo, tj: pH 8 NH4 <0,05 NO3 <0,5 NO2 <0,01 PO4 <0,02 KH 14 GH 10 Co do dokładności: nie napisałem, że mierzy poniżej 0,5 ale pokazuje, że poziom jest poniżej tej wartości. W kuble mam Seachem matrix i zeolit oraz jakieś 500ml Aqua connect silicarbon

U mnie, przy tej samej wielkości zbiorniku i obecnej obsadzie jakieś 30 szt pysków, zbiorniku zarybionym jakoś w październiku chyba, NO3 mam na poziomie <0,5 a pozostałe parametry też w normie. Ryby są zdrowe, chętnie jedzą, skubią wszystko. Co tydzień podmieniam jakieś 50-60 l na zwykłą kranówę prosto z sieci;) A...i stosuję testy JBL'a.

Eljiot...popieram. Ze względow estetycznych nie włożyłbym ani jednej ani drugiej:)

Masz zrobione otwory w kostce brukowej betonowej czy granitowej? Beton, to cement, piasek i wapno, a do tego utwardzacze stosowane na ewentualność wysokich naprężeń. Granit, to naturalny kamień, ale zdarza się, że ma kryształy metali, i tego unikaj - jeśli błyszczy, mogą być problemy. Moi ludzie kładą kostkę jedną i drugą. Przy cięciu betonowej pyli się nie miłosiernie, jeśli się nie zastosuje nawilżania wodą do piły. Granit to inna bajka. Zwykle (jeśli jest czysty) nie ma problemu z wydzialelaniem czegokolwiek, w przeciwieństwie do betonu. Cement zawsze reaguje z wodą, mimo, że związany. Zwróć uwagę na stare murki z betonu. Może ktoś powie, że nie były wibrowane i prasowane, ale to ma małe znaczenie. Po prostu reaguje z wodą wolniej. Nie chce mi się teraz prowadzić wywodów nad wyższością granitu nad betonem, ale jakby co, to służe pomocą. Ze swojej strony sugeruje jednak granit.

Kostka brukowa jest cementowa z dodatkiem wapna...stanowczo odradzam. Chyba, że dostaniesz kostke brukową granitową, to ok.

Potwierdzam - konieczne są dwie lampy do tego statecznika.

Ciekawe rozwiązanie. Może kiedyś odżałuje kase na to cudo;)

Mój imienniku... Tak sądziłem, ale nie wiedziałem, czy FX'a można ustawić tak, żeby zaburzał taflę wody.

Moim skromnym zdaniem, skoro wydajesz kase na fx'a, to wydaj też na pokrywę np. ze spienionego pcv. Bedziesz mial ładny baniak a pokrywa będzie badziewna, bez polotu jeśli chodzi o dołożenie oświetlenia. Tutaj masz przykładowy temat o pokrywie ze spienionego pcv http://forum.klub-malawi.pl/adres-spienione-pcv-pokrywy-t18888.html Co do grzałki, to w swojej 600-ce mam jedną grzałę 300W i wystarczy. Nie wiem jak działa fx więc nic nie jestem w stanie powiedzieć czy napowietrzacz jest potrzebny, czy sam fx wystarczy.