Minęło 2 miesiące od zalania - mogę stwierdzić ze po 1 miesiącu akwa dojrzało. Był skok NO2 później spadek do "0". Od dojrzenia zbiornika do tej pory zdążyła mi woda zakwitnąć (taki zielonkawy poblask) zastosowałem węgiel aktywowany, mniej światła i tem. ok 20 stopni. Weigel w akwa był ok tygodnia - zrobiłem podmiane (ok 30-40%), woda się wyklarowała bardzo ładnie - po 6 dniach zrobiłem pomiar NO2 i okazuje się ze skoczyło mi na 0,3 mg/l.
Zrobiłem mała podmiane (ok 20%) dzisiaj, wywaliłem węgiel - teraz w filtrze mam 3 koszyki kulek eheima i gąbkę na dole. Wlałem do filtra BactoActiv Tropical zgodnie z instrukcja.
Czy możliwe ze węgiel mi zabił bakterie, czy za duża podmiana była ?
Jak przywrócić stan z nie wykrywalnym NO2 ?
Proszę o rade.
Dzieki.