Skocz do zawartości

teh.mariusz

Użytkownik
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez teh.mariusz

  1. Dzięki za odpowiedzi. W każdym razie rezygnuję bo to jednak generuje jakieś koszty, a takie czasy, że wypadałoby zaoszczędzić, może kiedyś wrócę do akwarystyki, chociaż pewnie do jakiegoś łatwiejszego gatunku. Ale faktycznie, szkoda, mnie akurat jakoś mniej się bały, jakby mnie rozpoznawały.
  2. Mam pytanie, wykorzystam swój temat. Przymierzam się niestety do pozbycia się akwarium. Zastanawiam się co zrobię z rybami. Chciałbym je oddać, ale takie kwestie techniczne: Jak właściwie takie ryby komuś dostarczyć? Nadto: Moje ryby są płochliwe, nie udało mi się tego pozbyć. Czy takie zachowanie nie jest zaraźliwe? W sensie jeśli komuś bym je oddał, czy nie powinienem ostrzegać o tym, że się mogą zarazić tą płochliwością?
  3. Taka aktualizacja: Niestety, nie miałem możliwości finansowych aby od razu zakupić nowe akwarium. Nie mam w pobliżu znajomych malawistów, nie było gdzie oddać ryb na przetrzymanie a nie chciałem ich oddawać na zawsze (to chyba był błąd). Zdecydowałem zlać wodę aby nie było poważnych odkształceń i tak trzymałem rybcie w akwarium z połową potrzebnej wody. Na początku wszystko było ok. Ale potem się zaczęło. Rybki zaczęły bać się światła. Był to tak paniczny strach, że przestałem im włączać światło. Potem zaczęły bać się mnie i w sumie każdego kto zbytnio zbliżył się do akwa. Parametry wody były jak najbardziej w porządku, NO2=0, pH 7,9. (tutaj przyznam, że pH potem zaprzestałem mierzenia ale NO2 bez przerwy na zerowym poziomie, NO3 jak najbardziej prawidłowe, kryjówki ryby miały). Cóż, pomyślałem kwestia zbyt małego litrażu. Udało mi się w końcu zamówić akwarium (i ponownie porażka, ponad miesiąc czekania na przesyłkę). Rybki tymczasowo przerzuciłem do wanny (nigdy nie używana, więc nie było problemów, z szamponami i mydłami). Od kilkunastu dni są w nowym akwarium. Co jakiś czas dolewam wodę (nie chcę od razu aby nie zaburzyć równowagi biologicznej). Teraz akwarium prawie całe zapełnione, NO2 ciągle na zerowym poziomie. Okazało się, że musiało spaść pH (7,4, w testach JBL skala zaczyna się od 7,4). Zacząłem dosypywać do dolewanej wody sodę oczyszczoną. Zauważyłem poprawę zachowania ryb jeśli chodzi o stosunek do światła, boją się go znacznie mniej, ale nadal nie jest idealnie. Niestety, dalej panicznie boją się mnie. Gdy podchodzę na odległość mniejszą niż metr do akwa wszystkie się chowają. Szczerze mówiąc nie wiem już co robić. Wiem, że jest mnóstwo tematów o płochliwości ryb ale mam takie pytanie: Czy płochliwość ryb nie wchodzi czasem rybom w nawyk ? W sensie, tak jak dzieci (ludzkie) co miały złe doświadczenia w dzieciństwie w dorosłości mają różne fobie. Czy może być tak, że rybki już nigdy nie wrócą do normalności ? I jeśli chciałbym redukować obsadę, to kto by zechciał takie strachliwe ryby ? Co tu z nimi robić ? Wiem, ściana tekstu, może komuś się zechcę przeczytać. To także przestroga dla początkujących: - nie kupujcie 240l akwariów od Wromaka ! wzmocnienia u Wromaka to cieniutkie paseczki, w Aquaboro jest to zdecydowanie solidniej wykonane (ale tfu, tfu ) - zawsze warto mieć w pogotowiu dodatkowe fundusze gdyby się coś nie udało
  4. No tak, ale znając życie taki proces reklamacji będzie trwał z miesiąc albo i dłużej. Zresztą nawet jak tą reklamację uwzględnią to i tak znowu przyślą mi drugie takie sama akwarium (w sensie, też 240l od Wromaka). Wczoraj trochę poszperałem w internecie i znalazłem parę tematów w których ludzie skarżą się właśnie na pękające wzmocnienia wzdłużne w 240l od Wromaka. Czyli nawet jak mi nowe przyślą i tak nie będę miał pewności, że nie pęknie. Ehh, to dziwne, jak je kupowałem to czytałem dobre opinie na temat Wromaka (na innych forach akwarystycznych) a tu takie coś :/ Nie pomyślałem o tej wannie. Tak się składa, że mam wolną wannę, właściwie nigdy nie używaną. Z podłączonymi filtrami i z wodą zlaną z akwarium ryby powinny wytrzymać całkiem długo chyba ? W tym czasie mógłbym zamówić coś solidnego z grubszego szkła. Bo bez wydatków w tej sytuacji to i tak się raczej nie obejdzie :/ @up. Piaseczno pod Warszawą, a dokładniej to trochę za Piasecznem
  5. No dla mnie oddanie może być właśnie problemem. Tym bardziej, że ryby już są w zbiorniku. Nie mam ich komu oddać na przetrzymanie. Chyba lepiej będzie naprawić. Cóź, zlałem 1/3 zbornika, wygięcie szyby po środku jest 2-3mm, podobno to normalne chociaż nie mierzyłem przed tym pęknięciem. Kupię dzisiaj bądź jutro kawałki szkła o grubości centymetra, stare usunę i wkleje nowe. Boje się tylko samego usuwania. W końcu pęknięte czy nie to nadal jakoś tą szybę wzmacnia. Oczywiście zleje wtedy jeszcze więcej wody, żeby to parcie na szkło było mniejsze ale mimo wszystko. Nie za bardzo wiem tylko czym to przymocować na czas klejenia. W końcu silikon to nie kropelka :/
  6. :/ Przyznam, że nie mam zielonego pojęcia na temat używania silikonu akwarystycznego. Jak niby to się robi ? Ot po prostu kupuje się kawałek szkła i przykleja ? A co ze starym wzmocnieniem ? Usunąć ? a jeśli tak to jak ? Strasznie deprymujące :/ Człowiek kupuje akwarium które ma wytrzymać te 240l a po paru tygodniach pojawiają się pierwsze pęknięcia :/
  7. Pojawił się problem. Dzisiaj podmieniałem wodę, czyściłem akwarium i zauważyłem, że gdzieś w połowie wzmocnienia wzdłużnego pojawiła się rysa ? pęknięcie ? Wygląda to tak: LINK Co robić ? To coś poważnego ?
  8. Tak dla uściślenia, nie wiem jak jest z chlorem czy chloraminami w mojej wodzie z kranu. Nigdzie nie mogę tego znaleźć a testów na chlor nie mam. Wypadałoby aby ta woda ostała te 24h ? Chociaż przyznam, że to może być uciążliwe. Jak będę w przyszłości wymieniał 25% wody (60l) to muszę mieć aż 6 wiader
  9. Tydzień minął. Codziennie mierzyłem poziom NO2. Właściwie ciągle 0 poza jednym dniem kiedy było 0,1. Wtedy zrobiłem im głodówkę. Tak to wrzucałem im troszeczkę pokarmu raz dziennie. Rozumiem, że lepiej żeby ryba była trochę głodna niż przejedzona, ale czy takie oszczędne karmienie nie odbije się na ich zdrowiu ? W końcu mówi się, żeby karmić 2-3 razy dziennie. Ogólnie ryby zachowują się w porządku. Yellowki spokojne, maingano dosyć zaczepne, szczególnie jeden, wiem, że mały ale to na pewno samiec Jeden yellowek trochę mnie niepokoi. Siedzi w jednym rogu, wychodzi tylko na jedzenie. Jak pływa to normalnie, żadnych zmian w kolorach itp. poza jednym okiem, jakby jego źrenica trochę "rozpłynęła" się po oku. Zmierzyłem teraz poziom NO3 ~20mg/l (jakkolwiek testy JBL może i są precyzyjne to czasami rozróżnienie kolorów na skali jest nie możliwe, przynajmniej dla mnie, równie dobrze może to być 10mg/l lub 40mg/l) I teraz pytanie, powinienem chyba zrobić małą podmiankę. Mam ten uzdatniacz sery toxivec (to wogóle uzdatniacz?) gdzie się go właściwie wlewa ? do wiadra z wodą ? nie trzeba wtedy czekać aż woda odstoi ?
  10. NH4 na początku właśnie nie robiłem. Testy na NO2 robiłem co kilka dni, możliwe, że przeoczyłem jakiś większy skok. Wg wykresu z faq to skok powinien być znaczny. Wpuszczę ryby i zobaczę co się będzie działo edit: Zamierzam kupić małe, 3 miesięczne okazy, docelowo ma być ich 12, ale ze względu na trudność rozróżnienia płci lepiej ich kupić więcej ~20 ? Czy może ze względu na niepewność dotyczącą cyklu azotowego wpuścić ich mniej ?
  11. Dwa tygodnie minęły. Przy starcie dolałem bakterii. Aktualnie parametry wody są następujące: NO2 - 0 - 0,025 (2 kolory oznaczające 0 i 0,025 są niemal identyczne) NO3 - 5 (może troszkę mniej - 4) NH4 - 0 pH - 7,8 - 7,9 (ponownie, zbliżone kolory) gH - 16 kH - 15 gH i kH robione testami SERA, reszta JBL Właściwie to wszystkie testy zrobiłem właśnie po 2 tygodniach. Tylko NO2 robiłem co 3-4 dni. I mam pewne wątpliwości co do NO2. Przy starcie wynosiło 0,1. Po paru dniach skoczyło do 0,5. Teraz spadło do 0. Nie za mały był ten skok ? Inne parametry wydają mi się dobre. Ryby wpuszczać można ? Wszystko naraz ? stopniowo ?
  12. Już wszystko w porządku, woda znowu czysta. Trochę się wystraszyłem Nie, nie mam zeolitu. Jeszcze jedno pytanie co do filtracji. Wprawdzie elozox powiedział, że w 240l ma Aquala 1100 i spokojnie daje radę to w innym temacie znalazłem kilka innych opinii mówiących, że przepływ 1100l/h to za mało (na dodatek, nie wiem jak to mogłem przeoczyć przy sprawdzaniu przesyłki, przysłali mi aquaela turbo filter 1000 czyli troszkę słabszego). Zakładając, że filtr nie będzie dawał rady (może będzie, ryb jeszcze nie ma) czy jest możliwa wymiana filtra wewnętrznego bez szkody dla flory bakteryjnej akwarium i dla samych ryb ? Oczywiście, JBLa nie ruszam, przy okazji odpowietrzył się i pracuje cichutko
  13. Dzisiaj w akwarium pojawiły mi się paprochy (2-4mm) półprzeźroczyste półbiałe Unoszą się w całym akwarium. Filtry już je trochę odfiltrowały, ale nadal trochę ich jest. Jednego wyłapałem, rozpuścił się między palcami. Co to może być ? Pierwotniaki to raczej sprawiają, że woda jest mętna. U mnie woda jest czysta, tylko te paprochy :/
  14. Patrząc na zdjęcia czy filmiki to po prostu yellowki bardziej mi się podobają niż saulosi. Ciekawszy odcień żółtego, czarny detal na płetwach. Niby drobnostka... poszukam jeszcze jak wyglądają na żywo. Yellow i Maingano estetycznie to chyba to czego szukam. Rozumiem, że Maingano też mięsożerny jak Yellow ? Charakterami też będą pasować ? W takim zbiorniku to pewnie i można ze 3 samce ? 2 yellowy i 1 maingano ? plus haremiki samiczek
  15. JBL nadal troszkę pluje powietrzem, jak już mówiłem lepiej się do tego przyzwyczaję, tak poza tym to do filtra zastrzeżeń nie mam. Co do obsady; jak na 240l to docelowo jakieś 12 rybek, 2 gatunki, może trzy ale to chyba za dużo. Początkowo myślałem o saulosi ale teraz zastanawiam się nad yellowami, ich odcień żółtego jest jeszcze ładniejszy. A drugi gatunek to jeszcze nie wiem. Coś co by pasowało do yellowów, czyli mięsożerne o ile się nie mylę. Z wyglądu podobają mi się np. acei chociaż wiem, że są za duże do 120cm. Może znajdę coś mniejszego i podobnego. Najlepiej coś kontrastującego, ciemnego, granatowego, fioletowego.
  16. Ok, bakterie wlałem. Filtr wytrząsłem, jest trochę lepiej ale nadal pluje powietrzem. Nie wiem już co robić z tym. Chyba będę musiał się przyzwyczaić. Mam przynajmniej dodatkowe napowietrzanie. Po nocy mam jeszcze jedno pytanie. Z kubełka (JBL e900) dobiega dźwięk cięknącej wody. To normalne ? (Zaznaczam, że nic nie cieknie, wokół filtra jest suchutko, na wszystkich złączach też) Wiem, że przez filtr ciągle przepływa woda ale to brzmi jak niedokręcony kran raczej. Przy takie ilości przepływającej wody ten dźwięk nie powinien być inny ? Przyznam jest to dosyć mocno irytujące i przeszkadza we śnie. Co do tej waty, jak ją zastosować, jakiś prefiltr na rurkę ssącą ? A co do maty i podstawki, jest już mata i za późno aby zmieniać
  17. Podbijam. Akwarium zalane i pojawiło się parę pytań. 1. Z wylotu filtra zewnętrznego co jakiś czas wylatuje powietrze. Filtr solidnie wypuszcza wodę ale jak mówię, od czasu do czasu, wypuszcza też powietrze. Powinno tak być ? A jeśli nie czy to jakiś poważny problem ? 2. Na tym nie znam się zupełnie ale wydaje mi się, że oba filtry powinny mocno zasysać tą wodę, jak odkurzacz. I tak jak do siły strumienia wylatującego z wylotów nie mam zastrzeżeń to gdy przykładam rękę do wlotów (i zewnętrznego i wewnętrznego) mam wrażenie, że te filtry bardzo słabiutko zaciągają tą wodę. Tak być powinno ? 3. Tak dla upewnienia, płukałem piasek i to kilka razy ale po zalaniu nadal woda jest lekko mętna. Wykrystalizuje się ? 4. Mam uzdatniacz do wody i bakterie od firmy sera. Jak myślicie, użyć ?
  18. Uch, a to nie będzie problemu z czyszczeniem ? Jeśli się nie mylę takie pcv ma powierzchnię lekko chropowatą Ok, jak dostanę gdzieś w okolicy pcv to zrobię z pcv, jak nie to będę dalej kombinował z tą folią :/ albo z malowaniem
  19. Jeszcze jedno pytanie, a może folia tylko przyklejona na brzegach jakąś mocną taśmą klejącą ? A co do pcv, nawet nie wiem jeszcze jak to wygląda ? Jak to się w ogóle mocuje ?
  20. Podłącze się aby nie tworzyć nowego tematu. Przykleiłem czarne tło na wodę z płynem do mycia naczyń. Wycisnąłem pęcherzyki powietrza ale wstaję dzisiaj rano i pojawiło się mnóstwo nowych pęcherzyków. Co robić aby temu zapobiec ? Słyszałem, że powinny one znikać, ale u mnie pojawiają się nowe :/
  21. Wydaje mi się, że jest raczej chropowaty. Zależy, co znaczy gładki :/ W każdym razie dzięki. Tak czy siak i tak użyje tego kamienia. Po prostu wolałbym wiedzieć co mam w akwarium. W składzie mówili, że to serpentynit. Ale różnie to bywa ze sprzedawcami
  22. Akwarium jeszcze nie ma ale kupiłem już kamienie. Serpentynit. Zastanawiam się jednak czy to aby na pewno serpentynit. Estetycznie mi się bardzo podoba, ale nie jest trochę za jasny ? Na fotkach innych mam wrażenie, że serpentynit ma delikatnie zielony odcień. Nie wiem czy to cecha tego kamienia czy to jakieś glony. W każdym razie, mógłby ktoś potwierdzić, że to serpentynit ? Fotka I jeszcze jedna kwestia, mam 68kg kamienia, czy jeśli chodzi o wytrzymałość akwarium 68kg może być czy jednak za dużo ?
  23. Wkrótce będę zakładać akwarium malawi 240l. Będzie to moje pierwsze akwarium, nie tylko malawijskie ale w ogóle. Szafka już się robi. Teraz kompletuje sprzęt. Myślę o czymś takim: Akwarium 240l Wromak Pokrywa filtr zewnętrzny JBL e900 filtr wewnętrzny Aquael Turbo Filter 1100 Grzałka Jager TSRH świetlówka Aqua Glo świetlówka Power Glow Do tego jeszcze jakaś mata pod akwarium, tło (myślę o zwykłym czarnym) pewnie jakieś testy. Coś jeszcze ? Jak z filtrami, chyba wystarczą ? Świetlówki, jaka długość ? Pozostały sprzęt w porządku ? Jak już mówiłem jestem kompletnym laikiem. Ma ktoś jakiś link z jakimś filmikiem, rysunkami jak instalować filtr wewnętrzny ? Nic takiego w faqu nie znalazłem. Podobnie z grzałką. Co do filtra zewnętrznego znalazłem pewne poradniki. Co do sklepu, nie wiem czy jeszcze będę w nim kupował. Ceny w porządku, opinie też w miarę ale jeszcze nie wiem. Wysyłają kurierem siódemki, kiedyś zamawiałem obiektyw i lustrzankę tym kurierem. Doszły bez szwanku. Powinienem się obawiać o przesyłkę akwarium czy raczej nie ? I jeszcze pytanie co do serpentynitu. Wielu akwarystów używa tych kamieni. Wiem, że wikipedia to nie zawsze dobre źródło informacji, ale wg niej niejakie piaski serpentynitowe nie nadają się do akwarystyki ze względu na obecność chromu i niklu. Czy tyczy się to też serpentynitu, czy to jakaś bzdura ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.