No tak z tymi drapieżnikami troche przykwasiłem :oops: może kiedyś w 2tys litr.
Nie chodzi mi wyłącznie o ładnie i kolorowo kolego sabotage jak to zrobić to wiem kilka a najlepiej kilkanaście samców aulonek, mbuny, i może coś z tangi dotego sztuczne roślinki zamki itd. i gotowe.
Poza yellowkami w mbunie nie widze niczego interesującego a mając do dyspozycji zbiornik ok.500l pomyśłałem o dodaniu jednego tylko gat. aulonek i protomelasa zeby zminimalizowac ryzyko pływania bastardów w moim akwa. Rozna kolorystyka yellowa aulonki i protomelasa poza wrazeniami wzrokowymi ma mi zapewnic minimum agresji między gatunkowej (czy dobrze kombinuje :roll: )
Czekam na kolejne wypowiedzi.
Pozdrawiam