ja co prawda chwilę bo ok 2 miesięcy byłem posiadaczem tych ciekawych, a zarazem buntowniczych ryb. Miałem układ 3+1 ale to norma w tym gatunku że ciężko utrafić odpowiedni układ ale pomijając do czego zmierzam. Samce ostro walczyły o rewir w dosłownym tego słowa znaczeniu i do tego stopnia były ostre starcia że było je nawet słychać patrząc z zewnątrz akwa:-) Po jakimś czasie ryby oddałem do sklepu zoologicznego by u mnie nie robiły sobie dalej krzywdy. Jednokrotnie przez ten czas samica inkubowała i zostało kilka sztuk. Pomimo tego nadal myślę by dołożyć je do Yellow, którego mam obecnie w 200l akwarium