Bezprym

Ja tam też nie dawał bym yellow i Msobo razem. Przy niektórych świetlówkach yellow również ma pomarańczowy kolor(było już gdzieś o tym) więc będzie się zlewał z samiczkami Msobo. Dałbym zamiast yellowków perlmutta albo wymieniłbym Msobo na inny gatunek. Swoją drogą to żółty z pomarańczowym jednak to monotonia nie połączyłbym tych kolorków nigdy.

Zgadzam się z kolegą wyżej.

Metriaclima Callainos lub Pseudotropheus socolofi Polecam wtedy coś takiego Caeruleus Callainos lub socolofi Perlmutt

Celuj w gatunki nie terytorialne wtedy z fire Fish powinno się udać.

Ewentualnie Maingano Saulosi Perlmutt

Diversa albo użytkownika Przemka Wieczorka

150x50x50 daje 375 l a nie 300, gdzieś się walnąłeś w obliczeniach.

Albo daj yellow u Eljota koegzystował razem z Callainosem i Saulosi więc żywieniowo da się pogodzić.

Tak ale tylko wtedy gdy brak samiczek danego gatunku.Jak pisałem podając przykład Pseudotropheuów. Nie można by było trzymać razem saulosi z socolofi bo też byłoby ryzyko krzyżówek a jednak ludzie trzymają je razem i jest ok. W przypadku opisywanym w tym wątku jest większa obawa o agresję wśród samców niż prawdopodobieństwo krzyżówki. Poza tym też nie zapominajmy że klasyfikacja pyszczaków stale ulega zmianie i to co teraz jest jednym gatunkiem niedługo może być zaliczane do odrębnego gatunku i na odwrót.

Eljot ale tak samo może też mieć przechlapane samiec saulosi. Wszystko zależy od cech indywidualnych samca.

Akurat nie łączy się odmian barwnych tego samego gatunku, Msobo i Callainos polecane są nawet w przykładowych obsadach. Idąc tym tropem nie powinno łączyć się także Pseudotropheusów. Msobo i Callainos to są dwa odrębne gatunki nie podobne do siebie, więc przestań demonizować. Większa agresja będzie raczej pomiędzy samiczkami Msobo niż na linii Msobo - Callainos .Bardziej obawiałbym łączyć Msobo z Metriaclima Estherae bo wtedy już występuje zbyt duże podobieństwo samiczek.

Witaj, pod względem żywieniowym będzie ok.

Bardzo ładne tło o wiele lepiej wygląda niż niejedno tło z imitacją kamieni o niespotykanych w naturze kształtach. Po zanurzeniu w wodzie efekt będzie jeszcze lepszy. Nie zapomnij tylko dodać nurzańców, które podkreślą efekt. Podobne widziałem na YouTube i efektownie to wyglądało.

Tylko wybierz 2 gatunki nie więcej

Dlaczego? Ponieważ nie odważyłbym się w tych 9 gatunkach jakie kolega slater11 miał w swoim baniaczku zwiększyć obsad. Nawet w tak dużym akwarium jak on miał a tu jeszcze widzę że hongi mu doszły. No ale o tym niech on sam najlepiej napisze bo ponoć selekcję zrobił. Ja natomiast ze swojej strony uważam że lepiej mieć mniej gatunków a w większych haremach niż więcej ale po 2-3 sztuki.

Celuj w coś dorastających do 10 cm.

Masz taką obsadę jak w opisach w galerii czy coś jeszcze doszło? Przede wszystkim pyszczaki trzymamy w większych haremach niż 2-3 szt i ogranicz obsadę do 5 gatunków.

Akwarium bardzo ładne brakuje tylko kilku wyższych kamieniami.

Ja bym wybrał opcję podaną przez kolegę Gubana spałbym spokojniejszy. Na forum kiedyś o tym dyskusja była i taka opcja polecana była a kolega Guban, o ile się nie mylę, ma akwarium klejone przez rekomendowanego tutaj Przemka Wieczorka więc warto go posłuchać.

Przykre jest jest to. że niestety tym laikiem jest nasz kolega z forum.

Popieram zdanie Pereza

Dlaczego chcesz wymienić serpentynit na wapień filipiński po zarośnięciu glonem gorzej będzie prezentował się. Serpentynit lepiej wyparz.

Ja żeby nie było za dużo niebieskiego lub żółtego dałbym Labidochromisa perlmutta lub jak kolega wyżej Iodotropheusa sprengerae.

Gdzie kupiłeś perlmutty?

...albo Labidochromis sp. perlmutt