Bezprym

Jeśli dasz jakieś tło to wyeksponujesz bardzie ryby i aż się prosi o kilka większych kamienie co by ci sprzęt zamaskowały.

Labidochromis Perlmutt

A co to za gatunek Labidochromis Maingano?

Ja do tej obsady polecam Pseudotropheusa Polita. Samiec robi wrażenie ,samiczki mniej ale swój wkład kolorystyczny też do akwarum wniosą i obsada będzieie niebanalna. Jeśli natomiast wywalisz roślinożercę jakim jest demasoni będziesz miał więcej możliwości w doborze obsady.

Jak niebieski to chyba tylko pseudotropheus soccolofi ale wtedy dałbym yellowka zamiast saulosi. Chociaż jak na mój gust to maingano lepiej by się wyróżniał.

Możesz

I bardzo dobrze.

Labidochromis sp. Perlmutt Labidochromis joanjohnsonae gdzie niegdzie funkcjonuje jeszcze jako Melanochromis oraz Melanochromis cyaneorhabdos Maingano ale już prawdopodobnie Pseudotropheus wszystko się wyjaśni kiedy będzie zaktualizowana baza ryb bo wtedy juź mają być wprowdzone do niej zmiany .Ostatnio te i parę innych gatunków prawdopodobnie przeklasyfikowano stąd całe zamieszanie w nazwach dlatego podałem po dwie .

Jeszcze z tak cieńkim styropianem się nie spotkałem.Miałeś na myśli chyba centymetry.

Ja tam też wolałbym OB, moim zdaniem lepiej by odstawały od saulosi

Troszkę by ci się wyróżniały w zbiorniczku

Zamiast Red Redów wziąłbym odmianę OB

Melanochromis auratus (Pyszczak złocisty) rośnie za duży do twojego zbiornika. Podobno piasek sandbox z Castoramy lepiej się prezentuje od keislera. Obejrzyj sobie fotki o filmiki z joanjohnsonae może też ci się spodoba. To także perła tylko że z Likomy, podczas gdy perlmutt jest perłą Tanzanii

Perlmutt jest owadożercą czyli raczej mięsożerny ale roślinki też czasami lubi skubnąć podobnie jak yellow. Nie wiem skąd kolega wziął tą dietę roślinożerną u perllmuta. Po co ci aż dwa bologi do 240l. I tak będziesz boologa otwierał raz na pół roku.

Podobny żywieniowo do yellowka labidochromis perlmutt lub wszystkożerny niedawna jeszcze melanochromis a obecnie prawdopodobnie labidochromis joankohnsonae. Przejrzyj dział z obsadami może coś ci wpadnie w oko. W jednym z wątków nawrt polecano do saulosi i maingano labidochromisa hongi .

Z yellowkami i saulosi będziesz miał bardzo żółto. Nie lepiej w miejsce yellow dać inny gatunek, nie musi wcale to być Iodotropheus sprengerae.

Dałbyś większe kamienie po bokach i byłoby po problemie.

Samice zaczną inkubować to będziesz wiedział. Niektórzy jeszcze rozpoznają po płetwach, samce mają ostro zakończone.

Ad4 maingano i perłowy są raczej roślinożerne a yellowek lubi mięsko także będziesz musiał podawać bardzo zużnorodny pokarm. Ja bym Ci polecił zamiast yellow dać saulosi 1+4 Perlmutt dietę raczej ma zbliżoną do yellowka więc będzie pasował a maingano jako wszystkożerca (podobnie jak saulosi ) z nimi też da radę. Dieta 50/50 lub 60/40 na korzyść mięsa i będzie ok

Na pewno

Ad1. Wedle uznania Ad2. Nie kombinuj zwykły budowlany wystarczy Piaskownice jakieś blisko masz ew.piasek dekoracyjny z Castoramy. Ad3. Wedle uznania. Ad4. Trafny wybór, ale maingano dałbym 1+4 a samiczki Perlmutta zwiększyłbym do 4. Ad5. Pokarm fobrej jakości z przewagą mięsnego musowo jeden wybarwiający.Jednodniowa głodówka.

U saulosi przy tylu gatunkach i takim litrażu to wątpię by uchowały ci się dwa pięknie wybarwione samce.Maingano to typ samotnika więc też nie wiadomo trzy starczy miejsca dla dwóch.

Trafna decyzja Standardowo możesz kupić po 8 sztuk. Zostawił bym po 5 sztuk standardowo, po 1 samcu.

Sprawdź na onzemalawicichliden.eu . Poruszałem tę sprawę w jednym z moich wątków , harisimi nawet w tej sprawie miał do Adka pisać ale mu chyba to umknęło trzeba by go było zapytać. Notabene nowa klasyfikacja obowiązuje już od roku. Jeśli chodzi o maingano to według nich to już nie melanochromis ale pseudotropheus.

Guban joanjohnsonae ostatnio zaklasyfikowano do labidochromisów.