JemioloSeba

Skoro tylko na mechanika się decydujesz to gąbki kup ppi45. Tu masz gościa co u niego zamawiałem: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=24104182 Tak bardzo go nie zapychaj gąbkami bo woda nie da rady się przecisnąć i komora pompy będzie sucha. Użyj max 10cm ppi45 ale osobiście polecam 5cm (u mnie przy takiej grubości woda kryształ). Jeśli zdecydujesz się na Aquala i brak ceramiki to zrób sobie takie komory: Pierwsza komora zasysu około 4cm, druga komora 20cm i tu będziesz miał gąbki 2x5cm, trzecia komora 15 cm aby tylko pompa weszła. Tym sposobem masz większą powierzchnię filtracyjną. Pamiętaj też, że gąbki muszą się na czymś opierać bo skoro nie dasz ceramiki to nie będą się na niczym opierały. Musisz to jakoś rozwiązać bo nie możesz napchać gąbek do samego dna bo przepływ mocno zdławisz.

Tak, dokładnie takiej używam jak i większość "kaseciarzy"

Nie no ta pompa to Ci rozedrze tego kaseciaka Polecam Ci Aquael 2000. U mnie w 450 radzi sobie znakomicie jako biologia i mechanik więc Twoją trzysete wymiecie równie dobrze. Do Jebao3000 musisz zrobić zasys dwustronny bo inaczej pompa osuszy komorę.

No to masz gotowe rozwiązanie. Jakiej pompy chcesz użyć?

Dlatego właśnie radzę zostawić samicę w spokoju bo stresowanie jej nie ma w tym wypadku żadnego sensu.

Cofnij się parę stron do postu 509 i poczytaj parę postów dalej. Zrobiłem wersję 7.0 bardzo zgrabną i w zupełności ogarniającą moje 450l. Kaseta podwieszona na wzmocnieniu więc dna nie tracisz. Co do wymiarów to proponuję 30cm wysoką (tylko sprawdź ile cm ma Twoja grzałka lub do jakiego poziomu musi być zanurzona), 40cm długą (4cm na grzałkę, 15-16 cm komora gąbki i ceramiki a reszta cm na komorę pompy). Takie rozwiązanie jest zaje****ie wygodne do czyszczenia. Wcześniej musiałem tę gąbkę wyciągać do jakiejś miski i tym samym cały piach pod kaseciakiem się mieszał i robił syf w akwarium. Teraz jest super. Rozumiem, że jako biologię chcesz nadal zostawić kubeł? Jeśli tak to zasys kubła też możesz ukryć w kasecie.

Tak po chłopsku F1 to pierwsze potomstwo po rybach, które zostały wyłowione z jeziora. Czyli mama i tata pływały w Afryce. WF to ryby odłowione z jeziora.

Ja może inaczej doradzę. Jeśli nie masz miejsca na więcej ryb to zostaw tę samicę w spokoju i obserwuj inkubację w ogólnym. Red Red to popularna ryba a nie sądzę, że masz jakieś pokolenie F1 więc grosza na tym nie zarobisz. Szkoda męczyć samicy przenoszeniem. Zostaw i ciesz się zdrowymi rybami. Jak dobrze pójdzie to jakiś maluszek przeżyje i będzie sobie pływał pod kamieniami przez jakiś czas

Myślę, że każdy klei jak lubi Ja kleję bok z dnem, później tył, przegrody, przód i dopiero wszystko przykrywam drugim bokiem. Do ostatniej operacji polecam klej o nieco wolniejszym schnięciu aby wszystko ładnie się skleiło. Ja używam tego:

Mógłbyś rozrysować jakie dokładnie mają wymiary poszczególne komory? U mnie po dopracowaniu kaseta 7.0 działa znakomicie. Mimo wszystko komorę gąbek polecam robić minimum 15cm - reszta bez zmian bo działa znakomicie i bardzo łatwy dostęp do gąbek.

Nie Monika. Nie o taki prefiltr chodziło. Chodzi o zwykłą gąbkę na zasys.

Ja jednak sprawdziłem kanał wentylacyjny i on teraz jest number one

Panowie, spokojnie. Nie ona pierwsza wystartuje bez testów. Sam dwa lata cisnąłem na czuja i nigdy nic złego się nie stało. Widać, że dziewczyna czyta i stosuje się do tego co piszecie ale nie wieszajcie na niej psów bo testów za 100 zł nie kupiła. Jak by tu zapytał to garstka ze starych wyjadaczy startowała z testami a jakoś wystartowali. Sam się do takich zaliczam i niech pierwszy rzuci kamieniem, który błędu przy starcie nie popełnił

Śpiochu skoro chcesz mieć gąbkę poziomo to rób kaseciak taki jak zrobiłem. Teraz czyszczenie gąbki to bajka. Jedyne co zmień to komora gąbki 15x10 i bez gąbek tapicerskich. Woda kryształ na samej ppi45 i Adsorberze, który posiadasz. Chyba trochę zbyt pochopnie skreśliliście wersję 7.0 jednostronną.

Również używam Jebao wp25 od jakiegoś czasu i w porównaniu do Jvp102 to jest rewela. Fakt, że cena wyższa no ale kultura pracy i moc to wynagradzają. Co do bezawaryjności to mogę śmiało polecić bo na nie jednym forum czytałem i awarie niemal niespotykane. Wystarczy zobaczyć jak ciężko kupić ten falownik używany. Dla mnie to oznacza, że posiadacze są zadowoleni.

1. Cynotilapia sp. Hara Gallireya Reef 2. Metriaclima zebra chilumba Maison Reef 3. Pseudotropheus Maingano 4. Sciaenochromis fryeri iceberg 5. Aulonocara Jacobfreibergi Cape Maclear 6. Pseudotropheus Acei Luwala Reef 7. Dimidiochromis compressiceps 8. Otopharynx lithobathes Zimbawe Rock 9. Placidochromis phenochilus Mdoka white lips 10. Metriaclima elongatus chailosi

Pytałam Też nima.

Niestety do 20 stycznia praktycznie nigdzie nie idzie dostać tych modułów potrójnych RGB samsunga. Pozostaje jednak czekać

Mi to również na łomot nie wygląda. Bez przesady ale 3 samce w jedną noc? To musi być choroba i lepiej na tym się skup. Podaj jak prosi kolega Stan parametry wody.

Polecam Ci hj-411. Testowana, działa, jest cicha i daje radę z jednym litrem purolite. Ta, która pokazałeś może być za słaba.

Narysuj rób zrób zdjęcie Twojej wersji. Chętnie zobaczę. Może jakiś film z pracy skimmera?

Wydaje się to bardzo fajny pomysł. Chętnie zobaczę realizację Dodam jeszcze, że po kilku modyfikacjach wersji 7.0 czyszczenie nie jest tak uciążliwe. Uważam, że przy pompach do 1500l/h ta wersja sprawdzi się idealnie i bez czyszczenia nawet 2tyg. U mnie po przykręceniu przepływu poziom wody w komorze pompy wzrasta znacząco co daje mi spory zapas. Przede wszystkim usunąłem gąbki tapicerskie bo to one są powodem ogromnego zwolnienia przepływu. Woda nadal kryształ przy ppi45 więc tak zostawiłem. Nieczystości mechaniczne ta wersja wchłania błyskawicznie. Już poprzednie dawały czadu ale tutaj zasys zdecydowanie lepszy (4 szczeliny 0,5cm - 6cm od frontu i 3cm od dołu). Najważniejsze jednak jest to, że odzyskałem dno a całe 450l pracuje na 1litrze taniej ceramiki.

To jak pozbierała to dobrze. Powinna nosić dalej. Obserwuj, będziesz widział czy ma ikrę w pysku czy nie. Na przyszłość jednak jeśli nie zamierzasz sprzedawać ryb i nie masz ich z dość pewnego źródła to odradzam Ci odławianie. Nie ma to sensu a taka samica przeżywa ogromny stres przy odławianiu a dodatkowo po powrocie do akwarium bo nie zawsze ma miłe powitanie. Rozumiem jednak, że to początki bo prawie każdy z nas tak przeżywał pierwsze inkubacje. O wiele fajniej jednak obserwować rybę w akwarium niż w plastikowej kostce 5x5.

Zdjęcie zrobiłeś ziemniakiem czy kotletem? Nic nie widać. Zrób lepsze zdjęcia i uzupełnij wymagane dane - parametry wody.