darkon

Albo duża torba foliowa (najlepsza po zakupie ryb) na pojemnik korpusu naciągnięta od dołu i nawet kropla wody ie kapnie do szafki.

Jeśli zależy Ci na czasie to lepiej woda amoniakalna. Wy-Tapatalkowane

Kiedyś z Augustowa przysyłał mi gość ryby DPD, żadnych zastrzeżeń nie miałem.

Można przepuścić wodę przez węgiel aktywny lub użyć uzdatniacza, ale tylko takiego, który nie neutralizuje związków azotu, bo zniszczy całą pożywkę dla bakterii. Wy-Tapatalkowane

Staruj na bakteriach Prodibio i wodzie amoniakalnej. Wy-Tapatalkowane

Bzdury, duża ilość pożywki powoduje powstanie dużej ilości amoniaku, a z niego znów dużej ilości azotynów. Nasze testy są może i dokładne ale mają mały zakres, wyniki wychodziły poza skalę i stąd powstał mit o zatrzymaniu cyklu. Kolega dodał 30 ml uryny, a to bardzo dużo pożywki. Wydaje mi się, że jeszcze z tydzień zanim NO2 zacznie spadać.

Brałem raz wysyłkowo, ryby jakościowo ok, transport ok. Wy-Tapatalkowane

Widać, że coś zaczyna się dziać, Nh3/4 chyba jeszcze wzrośnie, w urynie nie ma amoniaku tylko mocznik i trochę trwa zanim się dobiorą do niego bakterie. Jeśli wytrzymasz cierpliwie bez grzebania w zbiorniku do momentu aż NO2 będzie niewykrywalne (szacuję to na po ilości dodanej uryny na jakieś 15-20 dni) to będziesz miał taką silną biologię, że nawet wpuszczając całą obsadę jednocześnie nie zrobi to na niej wrażenia. Kiedy NO2 zacznie spadać możesz dodać ampułkę Prodibig Biodigest. Seachem Stability sobie odpuść nie do takiego startu ono służy.

@ziemniak dobrze prawi, bardzo często w naszym biotopie NO3 znika albo za sprawą posadzonych roślin albo pochłaniają je rozwijające się glony. Wy-Tapatalkowane

Masz bardzo fajne dywany zielenić, ekspertyzę co to jest przeprowadziły twoje ryby[emoji1], sinic by nie tknęły. Wy-Tapatalkowane

NO2 mają przetworzyć do NO3 bakterie nitryfikacyjne a nie chemia. Jeśli będziesz usuwał amoniak i azotyny chemią to ten zbiornik nigdy będzie stabilny.

Wygląda na samicę. Wy-Tapatalkowane

Ustaw sobie autofokus na ciągłe śledzenie, będzie łatwiej celować. Spróbuj robić na na mniejszej przysłonie czyli większym F, będziesz miał większą głębię ostrości, bo ewidentnie obiektyw trafia przed cel, tak jakby miał front focus.

Dokładnie, popełniłem ten błąd i zanim nie nauczyłem się czyścić korpusów bez zapowietrzania pompy szlag mnie trafiał kiedy słyszałem to mielenie wody z powietrzem. Wy-Tapatalkowane

Za taką kasę nawet się nie zastanawiaj, to dosyć przyzwoity aparat mimo swojego wieku, do tego dokup lampę, nie musi być systemowa byle obsługiwała TTL i obiektyw Nikkor AF-S DX 18-105 f/3.5-5.6 G EF VR i masz fajny zestaw do nauki fotografowania. Dodatkowo system Nikona bardzo dobrze zarządza błyskiem, lepiej niż Canon (nie wiem jak to mogłem napisać jako stary Canonier [emoji6]) co ułatwi naukę. Wy-Tapatalkowane

Koledzy zaczyna się wkradać trochę niedomówień co do możliwości uzyskania pewnych efektów z plików pozyskanych z aparatu. Po pierwsze pliki RAW stosowane są po to aby otrzymać surowy materiał, taki cyfrowy negatyw, zapisany przez matrycę aparatu bez jakiejkolwiek ingerencji w otrzymany obraz. Taki plik możemy później obrabiać za pomocą programów graficznych np. modułu Camera Raw znajdującego się w Lightroomie i Photoshopie. W pliku raw działamy na danych zapisanych dla poszczególnego piksela obrazu z osobna, stąd duże możliwości obróbki, ale nawet z takiego pliku nie uzyskamy super efektów jak materiał wejściowy będzie słaby. Natomiast plik jpg jest plikiem obrobionym i skompresowanym przez soft aparatu na podstawie algorytmów zaszytych przez producenta, użytkownik w niektórych aparatach ma możliwość wyboru tonacji zdjęcia i prawie zawsze stopnia wyostrzenia. Taki plik nie pozostawia wielkiego pola manewru przy obróbce, nawet przy użyciu tego samego modułu Camera Raw co do plików raw. Wracając do zdjęcia Bartka, takiego efektu "space fish" jak ja to nazywam, osobiście wolę ryby pływające w wodzie , nie osiągnie się ze złego materiału w Lightroomie, można dłubać na warstwach i maskach w Photoshopie, ale zajmie to dużo czasu i nie da takiego samego efektu. Światło w trakcie wykonywania zdjęcia robi cały efekt. A użycie do przycięcia zdjęcia, poprawy jego kontrastu czy poprawy kolorystyki programu graficznego to dzisiaj normalna sprawa, nawet w klasycznej ciemni robiło się podobne "czary". Bartku szacun za postępy w warsztacie fotograficznym.

U mnie chodzi od 7.00 do 23.00 na 1/2 mocy, następnie przełącza się w tryb nocny, do karmienia wyłącza się razem ze skimerem na 10 minut. Wy-Tapatalkowane

Tą firmę bym sobie darował, miałem trzy zbiorniki od nich, jakość wykonania każdego inna, ale żaden nie był wykonany przyzwoicie, teraz mam z e-rybki i do niego porównuję.

Faktycznie moje Grundfosy też się tak zachowują przez kilkanaście sekund, a potem wracają do normalnego zużycia, do pomiaru używam zewnętrznego watomierza. I takie zachowanie uważam za prawidłowe, w końcu to pompy tłoczące i mają tłoczyć a nie poddawać się pod obciążeniem, pompa po to ma poszczególne biegi o różnym poborze aby utrzymać wydajność przy wzroście obciążenia. Bartku masz możliwość sprawdzenia poboru zewnętrzym miernikiem? Według mnie ten wbudowany w pompę oszukuje, i przy pomiarze uwzględnia prędkość obrotową wirnika. Wy-Tapatalkowane

Wystatrczy dobrze wyszorować Wy-Tapatalkowane

Raczej jest to objaw jakiegoś uszkodzenia pompy, albo miernik w pompie albo wirnik. Fizyka jest jedna, konkretna pracą potrzebuje dostarczenie konkretnej energii. Jeśli dźwięk dochodzi faktycznie z pompy, to masz problem z jej napędem, sprawna pompa tego typu jest praktycznie bezgłośnia i nawet trzymając na niej dłoń nie da się stwierdzić czy pracuje, zero wibracji. Wy-Tapatalkowane

Jego kopia Sunsun JY-02 w niczym mu nie ustępuje, jest dużo tańszy i ma lepiej przemyślany sposób czyszczenia gąbki. Używam obydwu i uważam, że chińska kopia jest lepsza od oryginału. Wy-Tapatalkowane

Masz rację, dawno nie kupowałem wody utlenionej, kiedyś ta z apteki miała 14 dni termin przydatności a teraz dodają "konserwanty". Ale widzę, że można też kupić taką CZDA, i tą powinno się stosować w akwarystyce. Wy-Tapatalkowane

Woda utleniona ma wzór chemiczny H2O2, nie ma nic innego w składzie, nie wiem co ty wlałeś, ale na pewno nie czysty nadtlenek wodoru. Wy-Tapatalkowane

Masz na myśli tych, którzy hodowali ryby na handel, swoje tarlaki już karmili inaczej. Ryby tak pędzone dożywały 2-3 laty. Miałem okazję być przy sekcji takiej paletki, ichtiolog nie był w stanie zrozumieć jakim s****** trzeba być żeby tak traktować swoich podopiecznych. Jeden tłuszcz, wszystkie organy ryby otłuszczone, zapalenie i owrzodzenie przewodu pokarmowego, tragedia. Wy-Tapatalkowane