zolwik

Również to widziałem (i na żywo) i nie było objaw agresywnych. Tropheusy są strasznie płochliwe .

Warunki wg opisu są podobne jak nie takie same , jedynie co to zbrojnik lubi drewno . Prezes666 z tą harmonia masz racje , idąc do sklepów ,hurtowni itp. to zjawisko jest na porządku dziennym co za tym idzie ryby się przyzwyczaja a i sprzedający to widzi . Spotykane to : -zbrojnik niebieski -gibbiceps -plekostomus

Prezes666 dobre a w łodzi oddadzą szkielet Tak zgadza się , tylko jak postawi w przeciągu lub zimnym miejscu to się "przeziębić może rybka" .

Zależy co to za "glonek" bez przesady zbrojnika nie jeden z nas ma .

Odkopie temat sorry ,ale po co zakładać nowy?.. Przerabiam temat wysyłki rybki Gdynia -Łódź (ja mam na sprzedaż a propozycje dostałem o zakupie ) W opisie http://www.intercity.pl/?page=przesylki_konduktorskie Cytuje: Z przewozu są wyłączone: rzeczy niebezpieczne lub mogące wyrządzić krzywdę osobom lub mieniu, zwłoki lub szczątki zwłok ludzkich, pieniądze, papiery wartościowe, kosztowności, rzeczy szczególnie cenne, przedmioty mające wartość naukową lub artystyczną, broń palna, żywe zwierzęta, rzeczy, których przewóz jest dozwolony na szczególnych warunkach - bez zachowania tych warunków, rzeczy, których przewóz jest zabroniony na podstawie odrębnych przepisów. To jak to w końcu jest ??

Napiszesz więcej jak stosujesz , każdy ma swoją teorie i sposób (w opisach sprzedających) Wolę poczytać użytkownika niż sprzedającego .

Tz. ??

Światło ok, ale co z podłożem ? Jeszcze trochę poczytałem i możliwe jest to spowodowanym nowym kubłem (bez dojrzałej flory )?

Tz. jak rośliny przetrwają lub będę dokładać to pozbędę się wysokiego no3 ?

Ok ,dzięki za wskazówki co do obsady . Pomóżcie mi jeszcze od nośnie sprzętu czy sam kubeł wystarczy ? Mam dość duży problem NO3 może to powodować zielenina ? Proszę trzymać się tematu.OT wydzieliłem...Perez666.

Co proponujesz ? Wiem walczę z tym i to pomiar przed podmianą .

Ale z tego co wyczytałem to : labidochromis caeruleus yellow / wszystkożerne aulonocara calico / nie mogę znaleźć pseudotropheus demasoni /roślinożerne Ps. zapomniałem dodać co podaje do papu płatki dla malawi i spiruline to jest ok. Jakie proponujesz (mam jeszcze małe w kotniku copadichromis borleyi kadango do oddania bo mało atrakcyjne)?

Witam po długiej przerwie witam ponownie i nie krzyczcie na mnie , bo staram się czytam i robię pozytywne zmiany .Lecz jeszcze parę pytań Tak więc: Zbiornik 150x50x50 Filtr HW 302 (chiński kubeł) Mam jeszcze jeden potrzebny będzie wrzucić go ?( tetratec in 100lpus) Grzała 200W elite (wyrabia ale myślę nad zmianą bo często się włącza) Oświetlenie 2x36w Obsada: - 1+2 labidochromis caeruleus yellow (kilka młodych) - 1+1 aulonocara calico - 1+2 pseudotropheus demasoni - 1+1 zbrojnik niebieski Testy ph 7,5 No3 80 No i trochę zieleni lecz nie długo bo intensywnie się nią zajmują Proszę o porady i czy mogę ew coś dorzucić

Jak w temacie lecz się nie zmieściło pytanie , miało brzmień : Labidochromis,copadichronis będą żyć z tropheus-ami lub muszlowcami w 350L Proszę o pomoc mam zajawkę na tropheusy lecz wyczytałem że są silnie terytorialne (może jakiś mniej agresywny gatunek są takie ?) Lub Muszlowce wielopręgie . Nie łączymy ryb z różnych biotopów. Temat poruszany wiele razy na forum użyj opcji szukaj. Wątek zamykam. eljot12

Dziękówa Dobrą kondycje to miała teraz juz jest trochę zmęczona (tak bywa), wyczytałem że potrafi dbać o swoją ikrę aż do tego stopnia że leży na dnie.

Dlaczego w ogole nie karmić przekręci mi się inkubacja cała trwa ok 1m-c . Jeszcze zostało hmm 1-2 tyg.

To w takim razie po co kupować jakieś glo,flo itp. za dość duzą kase , jeśli w markecie można kupić zwykłą za 1/3 ceny.

Tz. że rybką jest obojętne oświetlenie ? Można dać cokolwiek jesli nam przypasuje widmo.

Z tego co wyczytałem to przed rzuceniem nowych czy też starych po inkubacji wskazane jest wyłowienie wszystkich przemeblowanie wystroju i wrzucenie z powrotem , w ten czas bedą zajmować od nowa rewiry .(Dobrze ?) Ok w parach odpada to oddzieliłem. Wyjście jest jak wrzuce jeszcze dwie samice? Dla sprostowania to jak zakupiłem Labodo 3szt. na samym początku to były zbyt małe ,okazało się że jest jedna samica i dwa samce w tym jeden dużo młodszy. Po obserwacjach zauważyłem że samica jest "zasiana" więc postanowilem ją odlowić by pomóc młodym (jeszcze nigdy nie miałem ). By utrzymać równowage zakupiłem nową samice . Również po obserwacjach widze że ten najmłodszy (już dorasta i interesuje się samicą) ,więc wg was co zrobić ?

Hmm korzeń dębowy to raczej są garbniki (więc odpada) W takim razie zbuduje z kamieni/wapieni . Jeszcze jedno pytanie mi się nasuneło . Jak karmić przyszą mame ? Nie pisz posta pod poste.Używaj opcji "edytuj".Perez666