Skocz do zawartości

maciejborek

Użytkownik
  • Postów

    147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maciejborek

  1. Ryby o których piszemy to ryby już od pokoleń trzymane w akwariach i zapomniały co to jeziora Malawi ( pisałem już o tym), chyba że bierzesz rybki prosto z jeziora to wtedy szacun. Widzę że powtarzacie te same słowa jak mantra
  2. dobra a wracajac do watku i meritum. prosze o opinie innych uzytkownikow
  3. ale jak glonami to dalej na zielono wiec chyba nie zrobi roznicy. do pyszczakow generalnie powinno byc ciemnawe tlo ( tak czytalem) wiec to pasuje w miare.
  4. zonie sie podobalo wiec wzialem jak zaczalem chodzic po sklepach to sie za glowe zlapalem. masakra te ceny... ale zobaczylem na nalepce na kamieniach albo zwirze, ze dostawca tez jest z Wroclawia, wiec pojechalem do niego i nakupilem za 50 zl. z 10 kg kamieni i 35 piasku, czyli tak jak mowisz za jeden kamien mam wszystko.
  5. pytałem sie juz a co z wapniem koralowym zielonym??? jest trendi?
  6. zgadzam się. Ta debata zeszłą na poboczne bezsensowne tory. Równie dobrze można tak o samochodach dyskutować
  7. A ten wapień koralowy zielony daje rade? tylko nie wiem co do niego, bo lupki kwarcytowe znowu biale i srednio pasuja
  8. Niektórzy nawet z bardzo dobrym skutkiem . Polecam rośliny z rodzaju vallisneria, anubias i cryptocoryne. Ja w akwarium mam następujące gatunki: 1. Vallisneria Spiralis, 2. Anubias heterophylla, 3. Cryptocoryne Wendtii Green, Czy taki zestaw sprawdzi się w każdym zbiorniku? Na pewno nie! Ja starałem się brać jak najwięcej czynników pod uwagę m.in. parametry wody, oświetlenie, obsada i na tej podstawie dobierać konkretne gatunki - jak na razie jestem zadowolony. Jeśli chciałbyś spróbować z roślinami, to radzę sadzić wszystkie za jednym razem i to w dużej ilości. Sadzenie pojedynczych sadzonek kupionych w sklepie moim zdaniem mija się z celem. Młode pędy takich roślinek są bowiem łatwym celem dla ryb, a gdy rosną w większym skupisku, zawsze coś tam się uchowa. AQUA SKALAR ale ja w twoim akwa nie widze zadnych roslinek ;;;;;
  9. JA osobiście uważam że dały i za to bardzo dziękuje. Dużo mądrych rzeczy się dowiedziałem. Teraz wiem czego można się spodziewać i na co uważać.
  10. ej sluchajcie powiem tak. Chyba jednak okroje te liste. Uczciwie podchodze do sprawy i z porażki bede zdawal relacje i ostrzegal innych. To wszystko tez zalezy od poszczegolnych osobnikow. Chcialem uslyszec opinie ludzi, ktorzy dokladnie ten zestaw probowali a nie "nie, bo nie i juz...."
  11. hmm.. no chociaz pomaranczowe Generalnie powiem wam, ze czuje ze bedzie ok i dlatego sprobuje tak czy siak. Powoli bede dokladal i zaczne od tych najspokojnieszych i potem coraz bardziej agresywne. Zestaw dobralem i tak najlagodniejszy jaki chyba jest mozliwy z tych dwoch biotopow.
  12. Acha Wy bierzecie ryby prosto z Jeziora?? Generalnie zgadzam sie aby stwarzac prawdzie warunki rybom, ktore od pokolen zyja w przeroznych akwariach i warunkach i nie pamietaja co to sa te "prawdzie warunki".
  13. 1. Ocellatusy sa agresywne wewnatrzgatunkowo i tu nie dziwota 2. Czy jak wsadzales je razem to jakiej wielkosci byly ryby? Pewnie jedne byly dorosle a drugie mlodziutkie
  14. Jakbym dał: Saulosi 3-4 szt. Maingano 3-4 szt. Ocellatus 3 szt. Brevis 3szt. księżniczki 2szt. ( ale raczej nie) Brevis 2-3 szt. Multifasciatus 2-3szt. W sumie mam koło 18 rybek, co też idzie w kierunku kontrolowanego przerybienia
  15. nabe trochę zakpiłeś ale musisz wiedzieć że dokładnie w ten sposób kiedyś naukowcy sprowadzali i wprowadzali rybki do hodowli akwariowej które masz teraz u siebie w domu. ale chyba obrazków nie wieszali ( buahauaahu). i pewnie teraz też tak robią. Całe ZOO się na tym opiera. Przypominam Ja chcę porównywać biotopy podobne ( nie całkowicie skrajne z kwaśnej do twardej).
  16. kurcze ale ja też odradzam 112 i piszę ze 250 to min. a najlepiej od 300 litrów zaczynać. Te połączenia są uzasadnione i przy spełnieniu założeń możliwe do adopcji. Przecież te ryby nie raz już były u innych hodowców trzymane razem. MI nawet jeden hodowca proponował żeby dodać Calvusa co też trochę wzbudziło moje oburzenie ( podobnie jak u Ciebie) ale jak się zacząłem zastanawiać i czytać o tym gatunku to w sumie jest taka możliwość. Podobno to połączenie jest bardzo ciekawe.
  17. Panowie znowu herezje Jeśli polecacie akwa 112l. to tylko dla muszlowców i szczelinowców w pierwszej kolejności a potem dopiero Malawi ( ale lepiej nie). Wydaje mi się że Malawi to najmniej podstawa 100 i 40 ( czyli te 160 l. przy standardowej wysokości 40). Cel łączenia jest taki: Malawi jest ładne a Tanganika ciekawa. Osobiście uważam że one się uzupełniają i dają większa radość, przyjemnośc i zaciekawienie z hodowli. Oczywiście nie kosztem ryb. Jeśli mam te 250 l. to ile z Malawi mogę wpuścić przy założeniu że tylko Saulosi i Maingano? Jakie składy i liczby polecacie? Ale potrzebuje info z własnego doświadczenia a nie kopiowanych ciągle tych samych informacji z innych forów.
  18. słuchajcie bardzo się cieszę, że dyskusja idzie dobrym torem. W końcu słyszę na forum konkretne argumenty za i przeciw. Istotnie księżniczki to najbardziej agresywne z całej gromadki ale muszę ograniczyć się do parki tylko i obserwować co dalej będzie. Najlepiej jakby się okazało że to dwie samiczki będą wtedy to już "pokój temu domowi".
  19. Co to jest to "IMO"? No właśnie na wybrane przeze same muszlowce, naskalniki i szczelinowce 112 l. już będzie ok. Właśnie mniejsze akwa są polecone do tanganiki. Ja dokładam tylko Saulosi i Maingano.
  20. "occelatusy agresywne" generalnie może i tak ale to zależy od osobnika i wewnątrzgatunkowo dopiero dochodzi do zbrodni samców Biorę 4 i potem jak zaczną rosnąc i dojdzie do agresji to zacznę interweniować. Z innymi gatunkami są spokojne. Księżniczek tylko parkę można. Jak zaczną rosnąć to się okaże co z nimi? Może dwie samiczki A co myślisz o tym kontrolowanym przerybieniu?
  21. Zgadzam się, że 112 to stanowczo za mało. Ja mam 250 i się zastanawiam czy zrobić taki test. Może akurat się uda chociaż jak się przeprowadzę to z 400 by się zdało. Dużo czytałem o wymaganiach i zachowaniach dokładnie tych gatunków i akurat dobrałem ryby ciekawsze ( tanganika) i ładniejsze ( malawi), których połączenie jest możliwe. Chcę podejść jak wy czyli profesjonalnie do tematu i nie męczyć rybek ale też jakby wyzwanie podjąć i spróbować czegoś nowego. Innych forów się boje. To delikatna sprawa
  22. Chodzi mi jedynie o to że przy całej różnorodności biotopów akurat Malawi i Tanganika są bardzo zbliżone, prawie pokrewne...i połączenie przy określonych warunkach daje radę .
  23. Co do samego akwarium to inna bajka. Ale 112 l. to faktycznie za małe.
  24. Klubowicz i elezox po części zgadzam się wami. Intencje dobre ale samo myślenie wydaje mi się trochę sztyfne. Wewnątrz samego jednego biotopu mogę znaleźć takie gatunki, które totalnie się " nie dogadają" i efekt będzie taki sam. Pisząc hasło chodziło mi, że same biotopy to pojęcie zbyt szerokie aby porównywać czy ryby razem mogą żyć czy nie??? Lepiej pogadajmy o konkretnych gatunkach ich zachowaniach (bo nawet w tym samym biotopie są róźne), wymagań żywieniowych i środowiskowych. Oto moja propozycja połączenia gatunków. Tylko proszę nie piszcie, że się nie łączy biotopów bo tak i już... tylko podajcie konkretne argumenty dlaczego te gatunki nie mogą być razem. DOKŁADNIE TE GATUNKI (precyzyjniej się nie da)!!!!!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.