Co do AFRY zgodzę się z Tobą w 100% zasugerowałem się tym, że oba te gatunki występują w jeziorze Malawi, no może kwestia tylko zasiedlania danej partii ( części) akwenu tego jeziora i nie sądziłem, że dojdzie do takiego zamieszania, a zebrę chilumbę kupiłem sam, bo strasznie mnie się spodoba ta ryba, co do diety zgadzam się w 100% moje rybki dostają również w małej ilości lekko strawną ARTEMIĘ bo czytałem, że pokarm mięsny w niewielkiej ilości nie szkodzi pyszczakom i faktycznie bardzo go lubią, stanowi też po części uzupełnienie diety roślinnej. Zarówno roślinożerne ryby jak i mięsożerne chętnie to wcinają można to pogodzić z kolei AFRA też bardzo chętnie je popularny pokarm płatkowany MALAWI nawet chętniej niż mięso kwestia przyzwyczajenia ryb sądzę
CO do infekcji i zbiornika ( infekcji brak same obtarcia, tyle, że ryba nieco apatyczna dostałem ją prawdę mówiąc przedwczoraj może jeszcze się nie zadomowiła no i ta scena z AFRĄ na pewno utkwiła jej w pamięci co się odbiło na samopoczuciu
CO do zbiornika prawdę mówiąc może i jest troszkę mały 240l no ale dla jednej takiej ryby chyba wystarczy tym bardziej że chcę przenieść afrę do 60l, a mam tylko samca niestety tej afry pozdrawiam