Skocz do zawartości

Justynka0205

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

10
  1. obsada też uległa zmianie: red 4, yellow 4, auratus 2 i nic z obsady już nie zmienie, ponieważ samice yellow odłowiłam, bo ma młode w pysku, a pozostałe ryby nie dawały jej spokoju-pływa sama w 60l "kotniku". Pani auratus już ma spore podgardle i nie wiem gdzie ją ulokuje, a żeby było mało atrakcji to red od dwóch dni atakuje jedną z samic. Nie dokupie więcej samic, bo będę miała jedną wielką orgie, a z żadnego gatunku nie zrezygnuje, bo mi szkoda moich rybek. Może za dużo gat. mam, ale każdy samiec ma swój rewir, ryby przyzwyczaiły się do siebie i nie ma awantur. Skorzystałam z rad i jestem zadowolona. Pozdrawiam
  2. Kończąc wątek.... podmieniłam wodę 50%, wlałam jeszcze Nitrivec i rano woda była już idealnie czysta i klarowna. Po tyg. włożyłam filtr kubełkowy JBL e900 i przy podmianie ruszyłam kamieniami-masakra, zrobił się straszny syf, żadna podmiana sprawy nie załatwi....kamienie to nieporozumienie, chociaż ładnie wyglądały Wywaliłam kamienie, spora podmiana i sukces: NO2 - 0. Woda jeszcze trochę mętna, ale mam teraz dwa filtry, na maksa odkręciłam napowietrzanie i nic już chyba nie będę wlewać, poczekam do kolejnej podmiany. Mam samicę inkubującą, więc chemia chyba nie jest wskazana. Red nadal ma siny brzuch, może trochę bledszy, ale jest. Znalazłam gdzieś w google zdjęcie Red Reda z podobnym siniakiem. Wygląda na to, że nie zabiłam ryb Mam nadzieję, że są już zdrowe. Dziękuję za porady!!! Pozdrawiam
  3. kolory odbiegają od rzeczywistości, jakoś taka jak aparat - słaba. podmienię wodę wieczorem, już zwiększyłam napowietrzanie,
  4. ad1 Przeczytałam jak już miałam akwarium, jeżeli chodzi o pary to napisałam, że chciałam dokupić samice tylko ryby zachorowały. perspicax nie mam już i ich nie będzie. ad2 Polecał ktoś testy 5w1 właśnie tu. Filtracja biologiczna - napisałam, że kubełek kupuje. Ok poszukam testów kropelkowych. ad3 nie wiedziałam, nie doczytałam. O mrożonkach wyczytałam, że ochotka się nie nadaje, a aremia tak? ad4 temp 26, też myślałam, że to pleśniawka inne ryby nie pleśnieją Co do obsady myślę, że wiecie - sprzedawcy oszukują co do gatunku i płci tak naprawdę w galerii na tej stronie znalazłam zdjęcia swoich ryb i też nie jestem pewna do końca bo opisy różnią się i czasami jeden przeczy drugiemu np. samica yellow ma czarne płetwy czy samiec? Dzisiaj zauważyłam, że trzy yellowki się wybarwiają (mają poprzeczne pasy) yellowki są żółte, więc chyba nie mam tego gatunku. Kulfon i perspicax to ryby typowo roślinożerne - tylko te są roślinożene z mojego akwa.? Co ztym red red, siny brzuch to nie pleśniawka. Temat pleśniawki chyba jest już zamknięty. Ochotkę wywale, chciaż bardz ją lubiły...zjadały szybciej niż płatki. Co jeszcze zmienić w żywieniu?
  5. Witam! Od dwóch miesięcy mam nowy zbiornik 250l. Obsada: red red 2szt, yellow 1+3, auratus 2szt, trewavasae 2szt, perspicax 2szt (spleśniały i już nie żyją). Filtracja Aquael 1100 filtr wewnętrzny. Parametry wody: NO3-25 NO2 - między 0,5 a 2 (test JBL 5in1 taka jest skala, ale napewno więcej niż 0,5) GH-14 KH-15 PH-8,0 Pokarmy: Cichlid Gold Hikari, Spirulina JBL, Tropical Malawi, ochotka mrożona Karmie dwa razy dziennie, malawi mieszam ze spiruliną rano, wieczorem cichlid, dwa razy w tyg. ochotka ( wiem już że jest za tłusta dla pyszczaków i ciężko strawna). Podmieniam wodę raz w tyg. 35l. Spędziłam kilka godz. na czytaniu postów, FAQ etc, skorzystałam z porad...i nic. Wiem co jest nie tak, ale nie mogę sobie z tym poradzić. Zaczęło się od tego, że jeden perspica zaczął się ukrywać, przestał jeść. Po dwóch dniach zauważyłam, że ma dziwny nalot na tylnej płetwie i jest wygryziony, a drugi unika towarzystwa. Odłowiłam i leczyłam w innym zbirniku. Były chyba ze trzy choroby pasujące do tych objawów, więc zastosowałam lek który pojawiał się w dwóch - FMC wg instrukcji. pierwsza chora po trzech dniach miała nalot również w okolicy oka, druga pleśniała i robiła się w tych miejscach biała...odeszły obie po 4 dniach. Pozostałe pyszczaki miały się dobrze do wczoraj. Red red ma siny brzuch i słabo je i jeden trewavasae chowa się i mniej je. Dopiero wczoraj kupiłam testy(wiem za późno). Wlałam nitrivec, bo z tego co tu wyczytałam wnioskuję, że parametry mam tragiczne. Przed podaniem nitrivec podmieniłam wodę, ale dzisiaj mimo, że jadły wszystkie to ustawiają się w stronę filtra pyszczkami do góry jak na konferencji no i woda jest mętna. Planuję kupić filtr kubełkowy i dodatkowe samiczki dla par,ale nie wiem czy zdąże...Jak poprawicć szybko warunki w akwarium, bo to jest chyba mój problem? Możliwe, że kupiłam chore ryby, a choroba ujawniła się po trzech tyg.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.