netis7

Tak więc po 7 dniach od wpuszczenia wszystkich rybek parametry się ustabilizowały tzn : NH3 = 0 NO2 = spadło do 0 po ok 3 dniach z 0,025 NO3 = 10 Wszystkich wpuszczonych ryb było 12 po ok 5cm Jednak padła mi jedna mała Saulosi coral, która poczuła się gorzej po przeprowadzce z początku pobierała pokarm i chowała się w zaciemnieniu, potem już nawet pokarmu nie brała tylko przesiadywała na dnie, wydaje mi się też że miała jakby większe (czarniejsze) oczy, sądzę że przyczyną mogła być sama przeprowadzka- stres, a może niechcący przycisnąłem rybkę próbując ją złapać z poprzedniego zbiornika, czego nie zauważyłem - reszta ryb OK

i

no nie wiem, NO2 zeszło do 0, a NO3 utrzymuje się na 10, ale mam jeszcze jedno pytanko, minął już tydzień odkąd wpuściłem ryby i cykl się zakończył tak więc czy powinienem robić podmianę wody mimo że parametry są OK i w ogóle w przyszłości czy podmiany robi się niezależnie od tego czy parametry są OK czy nie ?

a o czym może świadczyć pocieranie się ryb o dno czy dekoracje, robią to tylko niektóre i raczej sporadycznie

czy ktoś ma propozycję co powinienem zrobić, chodzi mi o to czy powinienem odizolować ,,słabe'' ryby Auratusa (ok 5cm), który od kilku dni ma nitkowate odchody, chowa sie w cieniu i pobiera pokarm sporadycznie oraz Saulosi coral (ok 2,5cm) -rybka od kilku dni jest osowiała, większość czasu spędza na dnie , nie pobiera pokarmu i wydaje mi się że ma jakieś większe oczy, tzn czarniejsze. Zastanawiam się czy ich przypadłość może się w końcu przenieść na inne, zdrowe ryby ? Parametry wody w normie, wczoraj zrobiłem rybom głodówkę, dzisiaj stan - bez zmian, tzn ani lepiej ani gorzej.

NO3 = 10 ale muszę doprecyzować, otóż obecne warunki nie mogą mieć nic wspólnego ze stanem mojej ryby ponieważ to jest świeże akwarium które dopiero co dojrzało i wpuściłem do niego ryby, a owe cienkie odchody utrzymują się od dłuższego czasu, jeszcze ze starego baniaka - tam kiedy rzeczywiście miałem trudności z utrzymaniem stabilności parametrów, ale nie przekraczały one nigdy większych stężeń. Przeważnie to było np. NO2=0,1 , NH3=0,5 robiłem więc podmiankę co kilka dni ok 25%.

Panowie, spokojnie, wpuściłem wszystkie ryby jednocześnie wczoraj przy NO2=0,025 - puki co ryby czują się świetnie, po jednej dobie cykl i tak dobił mi do końca NO2 =0

test kropelkowy JBL, ale palnąłem głupotę, wybacz chodziło o NO2., akwa 240L

Witam, zauważyłem że jeden z moich Autarusów od kliku dni ciągnie za sobą długie nitkowate odchody, ryba ogólnie jest w dobrej formie ale w porównaniu do reszty pobratymców częściej kryje się w ciemnych zakamarkach. Karmie je spiruliną 36% oraz mrożoną artemią ale mam zamiar bardziej zróżnicować dietę.Jeżeli chodzi o parametry wody to wszystkie są ok, jedynie NO3 = 0,025 mg, temp. wody 26st. , filtracja ATMAN CF 1000 + ATMAN At 202 czy ta przypadłość jest poważna ( zagraża życiu ryby) , jak leczyć?

Witam, obsada mojego akwa to : Saulosi Coral Yellow P.Acei P.Auratus Rybki mam od kilku dni dopiero, więc i ich dieta jeszcze nie jest dopracowana, na razie podaję im spirulunę w płatkach 3 x dziennie i 3 x w tyg. mrożoną artemię. Co jeszcze powinienem dokupić i w jakich proporcjach używać tych pokarmów ?

OK, poczekam aż NO2 spadnie do niewykrywalnego poziomu - tydzień dłużej mnie nie zbawi

rozumiem, w sumie to logiczne. A czy przy tych parametrach mogę wpuścić np. 3 rybki ,czy to by miało jakiś wpływ na parametry i czy nie zaszkodziłoby rybom- myślałem tu o P.auratus

Witam, dojrzewanie mojego akwa jest już mocno zaawansowane ; NH3=0, NO2=1 (chyba osiągnęło już swoje maksimum), NO3=10 ( powoli rośnie), czy aby przyśpieszyć zakończenie cyklu mogę zrobić częściową podmianę wody, jeżeli tak to ile ? dodam jeszcze że akwa zostało zalane 2,5 tyg temu, 240L, ATMAN CF1000+ATMAN 202, 26 st C.

Żadnych postrzępień, tylko jakby ktoś przejechał spreyem płetwy od przodu do tyłu - najbardziej widać to na Acei bo kontrastuje z jej niebieskim kolorem, przy czym nie całe płetwy są białe tylko jakieś 3 mm z samego dołu. Inne ryby np. Saulosi coral mają tylko końcówki płetw piersiowych mleczne. Poza tym ryby wydają się zdrowe, przyjmują chętnie pokarm, ale wydają mi sie odrobinę ospałe.

Ryby karmie spiruliną 3 razy dziennie małymi porcjami, 2 razy w tygodniu mrożona artemia Natomiast dzisiaj zauważyłem, że wszystkim rybkom(w różnym stopniu ) bieleją dolne płetwy ( robią się takie mleczne) może to ma związek ze zgonami Demasonów

rozumiem, a czy do jednego z pojemników mojego kubełka mogę dodać np. więcej ceramiki czy dodatkową gąbkę?

Mój akwarium zalałem 2 tyg temu, jednakże cykl azotowy wystartował dopiero 5 dni temu. Zastanawiam się kiedy powinienem pierwszy raz wyczyścić wkłady w ATMANIE ?

muszę się przyznać - cykl najprawdopodobniej nie był zakończony, ale później udało mi się doprowadzić parametry do porządku, co do padniętej ryby to nie mógłbym jej nie zauważyć, kojarzę wszystkie moje ryby i praktycznie codziennie staram się je ,, przeliczać'' , a jeszcze jeżeli chodzi o kubeł to raczej też nie to-tak mi się wydaje (ponad 6 litrowe złoże ) ale może powinienem go częściej czyścić - jaka jest zalecana częstotliwość czyszczenia wkładów?

przepraszam bardzo ale do jakiego działu niby miałbym się przenieść, ten wydaje mi się najbardziej odpowiedni, moje ryby najprawdopodobniej są chore a to jest dział poświęcony m.in chorobom czy nie tak?

akwa 240l 120cm, biolog ATMAN CF 1000 + ATMAN 202/ Cała obsada to 18 ryb.I niestety - może to jest przyczyna, sprawdziłem przed chwilą NH3 - 1 mg, NO2 0,1 mg. Podmieniłem już ok 20 % wody i dodałem sera nitrivec, co dalej ?

Witam, wpuściłem kilka dni temu do zbiornika 4 szt młodych demasoni, w akwa pływały już saulosi coral, yellow i acei - wszystkie po ok 5 cm. Problem zaczął się po kilku dniach kiedy najmniejszy demasoni, który juz po zakupie wydał mi sie jakiś taki karłowaty -padł i nie w wyniku agresji pozostałych mieszkańców. Teraz jeden demasoni cały czas kryje sie za filtrem i utrzymuje pozycje pionowo pyskiem w dół, nie pobiera też pokarmu, wybarwiony jest normalnie , drugi zachowuje sie prawie normalnie ale też prawie cały czas czai się gdzieś pod skałą i tylko podpływa na karmienie, jest też poblakły w końcu trzeci od początku wyglądał najzdrowiej ale ostatnio i on zaczyna się czaić gdzieś między skałami. Czy to jakaś choroba, karmie je 3 razy dziennie małymi porcjami spiruliną a 2 razy w tygodniu mrożona artemia.

moja wina, nie sprecyzowałem sprzętu - w zasadzie to nie mam filtra wewn. tylko samą pompę cyrkulacyjną ( bez gąbki) jednakże rzeczywiście problem zniknął sam - po trzech dniach woda czysta i klarowna, żadnych farfoclów, a cykl azotowy wreszcie wystartował po tygodniu od zalania ( NH3 i NO2 skoczyły do 1mg i 0,1 mg )

Filtr biologiczny chodzi 24h na dobę a mechaniczny ok 12 h, tafla wody raczej czysta, będę obserwował, może problem samoistnie zaniknie.

moje równie już zalane tylko czeka na rybki

Po zalaniu zbiornika ok tydzień temu akwa wreszcie wystartowało, woda jest klarowna ale zaczęły się w niej pojawiać małe dziwne płatki ok 5 do 10 mm długości, półprzeźroczyste (wyglądają trochę jak by naskórek czy coś) odławiam je ale ciągle pojawiają się nowe, trwa to od 2 dni. Proszę dostosować temat do regulaminu, w przeciwnym razie zostanie on usunięty.