Witam wszystkich
To mój pierwszy post na forum, ale przeglądam je regularnie od lat...
Żeby nie zanudzać, stawiam nowy baniaczek, tym razem dla ryb Malawi. Po długich i burzliwych dyskusjach ze swoją drugą połówką dostałem bana na kolejne akwarium w salonie (miało tam być 1200 litrów malawi), więc ląduję z nowym baniakiem w innym pokoju. Szkiełko będzie miało rozmiar 370x100x65, z czego 300 długości będzie dla ryb, a pozostałe 70 to panel filtracyjny (praktycznie sump, tyle że doklejony z boku).
Z uwagi na rozmiar akwarium możliwości obsady są ogromne. Mam pewnych faworytów, jakieś swoje "must have", ale chciałbym zobaczyć jakie Wy widzicie możliwości obsady takiego zbiornika.
Wiem, że jak nie podam żadnych ryb to powiecie że możliwości są ogromne, ciężko doradzić itd. Dlatego powiem, że chętnie widziałbym w tym akwarium fossorochromis rostratus przekopujący podłoże i np mdoki zjadające resztki z pańskiego stołu
Sklaniam się ku wiekszym rybom, uwazam ze na taki rozmiar akwarium te 5-7 gatunkow o zroznicowanym zachowaniu i wyglądzie powinno w zupelnosci wystarczyc. Mbuna odpada, za duze akwarium na tak niewielkieryby, przewaznie nie te preferencje zywieniowe.
Oczywiście reszta gatunków, które na tą chwilę bym tam widział to żadna tajemnica, ale póki co chciałbym żebyście popuścili wodze fantazji z tymi propozycjami obsady, taka burza mózgów.
Po ryby mogę spokojnie jechać do 1000 km w jedną stronę, nie trzeba się sugerować dostępnością tylko w PL.
Mam nadzieję, że wywołam jakikolwiek ruch na forum, bo mam wrazenie że niestety czasy ożywionych dyskusji w tej formie minęły