Zakładam nowe akwarium z pyszczakami 147x42x58 netto jakieś 300L, akwarium wbudowane w ścianę między jadalnią a korytarzem z wymurowaną szafką pod spodem o wymiarach 148x34x64. Chciałem zbudować filtr narurowy, przeglądałem wasze wpisy, komentarze schematy filmy coś z tego posklejałem ale potrzebuję fachowej porady żeby nie przesadzić albo czegoś nie zwalić , czy nie za dużo filtrów na takie niewielki zbiornik ale zależy mi żeby było super . instalacja będzie wykonana w zgrzewie 32 mm dokładnie jak na załączonym schemacie żeby opory przez każdy filtr były identyczne co gwarantuje lepszy przepływ i równomierne zużycie filtrów, ale mam kilka wątpliwości że powinien być dodatkowo by-pass równoległy do grzałki tylko jakiej średnicy, jeśli dobrze pamiętam to kolega STAN pisał że nie ma w swoich akwariach grzałek, ja w poprzednim też nie miałem i temperatura była ok tyle że miałem inne oświetlenia na świetlówkach T5 i one dawały dużo ciepła, teraz mam listwę ledową. W chemi i biologi chciałem założyć puszki zasypowe więc przy biologi nie trzeba montować filtrów odwrotnie i z opisu wydaje mi się mniej problemowe cz tylko mi się wydaje Po obu stronach zbiornika pionowo mam wmurowane rury kanalizacyjne do przeprowadzenia wlotu i wylotu z filtra , zasys będzie od góry, może jakaś podpowiedź jak go ukryć żeby nie był widoczny, bo u mnie zbiornik jest widoczny z obu stron, jakieś patenty, może gotowe zabudowy z grubszej rury skało pochodne. Nabyłem nowe skały, czy lepiej je podkleić jakimś silikonem, wcześniej miałem otaczaki a ostatnio tylko skały, nie wiem co do piasku jeśli już to bardzo mała ilość na dnie Bardzo dziękuję za poświęcony czas, gdyby ktoś chciał się nad tym pochylić. wysyłam poprawiony schemat z pełniejszym opisem