Witam,
W ostatnich dniach sporo czasu poświeciłem aby odnowić kontakty z znajomymi akwarystami z Polski i zagranicy. Dowiedziałem się o pewnych ciekawych wizualnie pyszczakach. Posiadam w domu w przejściu takie akwarium 450L proste zwykłe bez cudów. Aktualnie mam małe Tropheusy Ilangi Real Yellow 25szt oraz Petrochromis Trewevasae.
Jako że ryby te kolorki nabiorą za około rok a już teraz chciałbym postawić kolorystycznie ciekawy zbiornik wpadłem na pomysł aby przejść na kolorwe malawi. Znajomi polecili mi następujące gatunki :
Placidochromis phenochilus
Metriaclima crabro
Cyrtocara moorii
Labidochromis caeruleus 'Yellow
W internecie znalazłem sporo informacji już o tych rybciach ale z racji ,że siedzę bardziej w Tanganice i SA proszę was o pomoc przy doborze obsady.
Zbiornik rewelka nie jest ale napisze co tam funkcjonuje :
150x50x60
pokrywa wromak 2x 36W (powerglo)
Grzałka 200W jager
Fluval 405/Aquaszut 1100l/h
piach kamienie i nurzance/anubiasy
Zakupię pewnie młodzież najlepiej od hodowcy. Pytanie głównie o wygląd ryb Yellowki miałem i są ładne żółte i OK, Cyrtocara moorii miałem razem z trofkami kiedyś. Piękne są gdy są dorosłe.
Pozostałych gatunków nie znam ale samce Placidochromis phenochilus wyglądają na fotkach pięknie ale czy rzeczywiście mają tak intensywne kolory ?
To akwarium ma jeden Cel - przykuwać uwagę gości. Żadnego rozmnażania etc. Muszą to być ryby kolorystycznie intensywne.
Dziękuje z góry za pomoc