Skocz do zawartości

timus

Użytkownik
  • Postów

    43
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

10

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Malbork
  • Moje akwarium
    Obecnie bez akwarium
  1. Wielokrotnie pospawany stelaż odtłuszczałem acetonem a następnie malowałem wałkiem lub pędzlem farbą na rdze do ogrodzeń. Nic nie dzieje się z nimi przez wiele lat. Jak ktoś chciał najtańsze regały to technologia malowania była taka sama. Stoją do dziś bez rdzy już wiele lat w hurtowni akwarystycznej. Nieco inaczej ma się sprawa z aluminiowymi konstrukcjami. Tu tylko proszkowe malowanie raczej wchodzi w grę. To niewdzięczny materiał jeśli chodzi o powłoki malarskie.
  2. Kiedy środek stelaża jest zapadnięty to mniejsze zło. Gorzej jest gdy środek jest wyżej. Akwarium zazwyczaj spoczywa na narożnikach stelaża. No i konstruktor mocno przekombinował z tymi ośmioma pionami w przypadku tak małego obciążenia. Ja robiłem szafki ze stelażem na sześciu pionach pod dwumetrowe zbiorniki.
  3. Dokładnie tak właśnie myślę. I jeszcze pewnie dochodzi kwestia z jakimi rybami mamy do czynienia. Czy są to ryby od pokoleń hodowane i rozmnażane w akwariach (przyzwyczajone do wody kranowej) czy ryby z odłowu. Marcin T <')))><
  4. Dzikie formy zgoda, ale to co pływa w zbiornikach to wynik mieszania genów. I wszystkie te formy powstały z udziałem człowieka i nie znajdziecie ich w środowisku naturalnym. Podpytajcie hodowców dyskowców dla czego ryby są tak "wrażliwe" Są to skutki mieszania ludzi. Ale odbiegamy od tematu...
  5. Nie mam pojęcia jak to jest z dyskowcami. Choć są to sztuczne twory szpikowane nieustannie chemią. W jakim stopniu może im zaszkodzić miedź nie wiem. Ale w Tanganice wrażliwe gatunki jak Xenotilapia reagują na związki miedzi i metali w wodzie. Chyba że pompujesz wszystko przez węgiel ale to inna bajka... Natknąłem się na opisy choroby ryb i kojarzenie z pokrywami DIY z aluminium które nie były niczym pokryte. Właśnie dla tego mam jakieś tam obawy. Może niepotrzebne ale ja patrze pod kątem ryb które mnie interesują.
  6. Zgoda w chłodniejsze dni wykorzystywanie ciepła z pracy diod (dziękuje za link ) jest jak najbardziej zasadne. Ale nie w upalne letnie dni. Tu widzę kłopot. Tak samo jak utlenianie do wody samego aluminium. Co się stanie jeśli diody będą pracowały i grzały się do temperatury powiedzmy 40 stopni? Marcin T <')))><
  7. Witam! Sam pomysł chłodzenia jest dobrym rozwiązaniem. Ale mi nasuwają się inne pytania. Czy te chłodzenie jest konieczne? Ile masz tych ledów i jakiej mocy? Czy gołe aluminium przez które płynie woda na skutek utleniania nie zaszkodzi rybom? Jaka temperatura będzie w zbiorniku w upalne dni? To przecież jest "grzałka" bez termoregulacji. Czy nie wystarczył by sam aluminiowy radiator który oddaje ciepło do góry? Te diody są na płytkach z aluminium na tyle, które mają oddawać ciepło. Samo przyklejenie do belki powinno wystarczyć na swobodną pracę tych diód. Takie jest moje zdanie. Chyba że czegoś nie wiem. Marcin T <')))><
  8. Ja nie wkładał bym grzałki za tło. Lepiej niech siedzi w akwarium i oddaje ciepło całą swoja powierzchnią. Natomiast rury zasysające jak najbardziej. A jak chcesz zainstalować wyloty z filtrów ? Jak będziesz "ruszał" wodę w akwarium?
  9. W pełni popieram ten pomysł. Za tłem jedynie rury. Przydadzą się by za tłem był jakiś ruch wody co uchroni przed martwymi strefami. Ponadto lepiej jak najwięcej miejsca zostawić rybskom Żeby upewnić się w tym proponuje na sucho spróbować jak będzie sięgało się po wkład za tło. Pamiętaj że jak będzie woda wszystko z gąbek obciekać będzie do akwarium i obok.
  10. Masz może fotki z tego etapu? Nie za bardzo rozumiem jak to wygląda i jak to robiłeś Sam pomysł dobry i efekt też podejrzewam że będzie świetny. Co do wykorzystania miejsca za tłem na filtracje mechaniczną to są wady i zalety. Zaletą jest to że ukryjesz za nim duże złoże filtracji mechanicznej ale minusem jest kłopot w późniejszej obsłudze (dostęp do tylnej części zbiornika). No i zawsze jest to szpara do której może wskoczyć ryba. Chyba że szczelnie zamkniesz ale to znów kłopotliwe w późniejszych pracach porządkowych. Marcin T <')))><
  11. timus

    Polimery w słodkim ?

    Sądzę że dobrym sposobem będzie przepuszczenie wody przefiltrowanej przez polimery przez złoże zraszane które jest świetnym saturatorem. Jak zastosuje się dodatkowo grys koralowy (saturacja i bufor pH) to same plusy. Marcin T <")))><
  12. To nie to że nie wierze ale szukam konkretnych dowodów-wyników Czegoś co przekona mnie o wyższości takiego rozwiązania. Marcin T <')))><
  13. Tak mieszkam na wsi i przerwy w dostawie prądu zdarzają się częściej niż 15 lat Często podczas wichur przestarzała linia energetyczna niestety szwankuje. Co mi daje kilka godzin podtrzymania przy życiu złoża? Ano to że jak wrócę do domu to mogę odpalić agregat i nie stracić delikatnej obsady jak Xenotilapie. Samo wytrzymanie złoża to tylko jeden z czynników który mnie interesuje. Szukam filtra ze złożem nie wymagającym czyszczenia co 2-3 miesiące, takiego które przejmie nagłe skoki zanieczyszczenia (np.padnięta ryba), złoża które prócz filtracji np. pomaga w dotlenieniu zbiornika. Jak na razie takie zalety ma filtr zraszany. Dla mnie na dzień dzisiejszy to jest nr.1 http://klub-tanganika.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=88&Itemid=105 Ale jak ktoś zna inne lepsze rozwiązanie to poproszę o wskazówki. Marcin T <')))><
  14. To faktycznie ma co filtrować Co do żywotności złoża to niestety żaden wynik (3 godziny z okresowymi powrotami zasilania) Zadbane kubełki wytrzymują spokojnie 4 h stałego braku zasilania. Ja szukam filtra który był by "najlepszy" i jak na razie nie mogę znaleźć nic lepszego od filtrów opartych na złożu przesiąkającym -zraszanym. Marcin T <')))><
  15. Ooooo fajnie Nabeże jest ktoś kto ma ten filtr dłużej. Mogę cię trochę pomęczyć? Powiedz jaką masz obsadę jakie akwarium i jaką filtracje? Jak długo Twój filtr wytrzymywał po zaniku zasilania ( w godzinach)? Na jakim poziomie masz parametry NO2 NO3? Jeśli to możliwe pokaż fotki Twojego filterka. Marcin T <')))><
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.