wielkość akwarium - 112 litra
- obsada
Pyszczak złocisty, maingano, soulusi, zebra red, aulonocara calico, zbrojniki.
- filtracja - Filtr wewnętrzny gąbkowy Aquael Turbo 1000 109403, dodatkowo filtr wewnętrzny gąbkowy Jeneca JEGLB-600 jako deszczownica.
- parametry wody NO2 - 0, NO3 - 10, ph 7,6, TwO i TwW nie mam i nigdy nie robiłam. Wodę w kranie mam głębinową, średnio twardą, nie chlorowaną, Używam aquatest
- sposób karmienia 2x dziennie pokarm granulowany chico wymieszany z płatkami tropical bio-vit - przysłowiowa szczypta, 3x w tyg spirulina w platkach, 1x w tyg mrożony solowiec.
- podmiany wody - 1x w tygodniu, około 10 litrów
Ryby zachowują się normalnie, są ruchliwe i wszystko je interesuje, na pokarm się rzucają wszystkie, żadna nie wygląda na osowiałą lub wychudzoną. Te, które podejrzałam robią krótkie czarne kupki, ale z wody co jakiś czas wyławiam przezroczystą długą kupę. Chciała bym zadziałać zanim coś poważnego zacznie się dziać, ale nie wiem czy to pasożyty czy coś innego...
Raz na jakiś czas któraś ociera się o podloze lub skały, ale przyuwazylam to może ze 3 razy...