Witam, jestem nowy na forum i „świeży” w temacie Malawi. Proszę Was o pomoc bo właściwie już tracę nadzieję na „ładne” akwarium.
Rok temu kupiłem akwarium Juwel Rio 180 (oświetlenie Helialux) z myślą o akwarium roślinnym. Bardzo długo się przygotowywałem do tego procesu, przeczytałem książki, zakupiłem testy, porządne podłoże aktywne, CO2 i dużo kamieni…
Niestety, mimo włożonego trudu i wysiłku od samego początku walczyłem z mnóstwem glonów. I chociaż rybki czują się dobrze (tak myślę, bo wszystkie mają się dobrze;)) to niestety część z nich podjada mi rośliny a one same wraz z kamieniami są oblepiona glonami.
Nie podoba mi się ten wystrój, nie jesten w stanie poświęcać tak dużo czasu na podmiany RO, testy i kolejne coraz większe inwestycje, które nie przynoszą efektów. Widocznie gdzieś mnie przerósł ten „projekt”.
Stad tez moja uwaga skierowała się w kierunku biotopu Malawi/Tanganika. Wiem, ze byłoby lepiej mieć większe akwarium ale na ta chwile, nie będę już inwestował kolejnych tysięcy w nowy zbiornik.
Chcialbym Was prosić o radę, od czego mam teraz zacząć swoją pracę, żeby ogarnąć temat Malawi?
Mam filtr wewnętrzny i nie wiem czy go wycinać? Wiem tez, ze będę musiał zainwestować w porządny filtr zewnętrzny - jaki polecacie do tego litrazu?
Jakie i ile mogę mieć rybek w tym akwarium? Czy będzie się to dobrze prezentować?
Czy mogę zostawić swoje szare kamienie Mountain Grey czy muszę kupić nowe? Jakie polecacie?
I czy Malawi rzeczywiście jest prostsze w „obsłudze” czy znowu po starcie może być wszechogarniający problem z mnóstwem glonów?
Nie chce rezygnować z akwarium, bo nadal podoba mi się to hobby, ale chcę tez mieć przyjemność z obserwowania podwodnego świata.. a obecnie nawet nie moge wykorzystać w pełni oświetlenia Helialux bo jak świecę dłużej niż 2h to wysyp glonów jest jeszcze większy…
Z góry dziekuję za każdą pomoc,
Pozdrawiam