Red to masywna ryba,do krótszego akwa niż 150cm nie ma jej co pchać.Msobo również za duży na ten baniak.Z wymienionych przez Ciebie jedynie maingano się nadaje,oczywiście w min.haremie.
Ja teraz w 200l mam 7 młodych demasonów i już jest "mały tłok" (dlatego niedługo przenosiny do większego baniaka).Nie wyobrażam sobie 3x więcej ryb w takim litrażu,imho będzie to wyglądać jak stacja metra w NY w godzinach szczytu...wątpię aby ryby były z tego powodu szczęśliwe.Zawsze będę przeciwnikiem przerybiania baniaków,no ale cóż to jest Twój baniak i ryby i pewnie i tak zrobisz jak uważasz za słuszne.Pozostaje życzyć powodzenia
Moja rada:zdemontuj te lewitujące skały bo wygląda to bardzo ...słabo...Nad obsadą też popracuj bo z posiadanych przez Ciebie do tego baniaka nadają się tylko saulosi i yellow no i maingano których nie wpisałeś...
Nie o to w tym wszystkim chodzi...ryby mają mieć zapewnione w miarę możliwości komfortowe warunki a nie upychanie ich jak sardynki w puszce...
"Kontrolowanie przerybienie"-te pojęcie mnie ...rozśmiesza
Raczej będziesz musiał podzielić rolę filtrów.Pysie bardzo brudzą,to nie neonki.Generalnie filtr zew,(kubeł)odpowiada za biologię a wew.zbiera nieczystości.Cotygodniowe otwieranie kubełka to nienajlepszy pomysł,zresztą było sporo na ten temat na forum
Ja właśnie walczę z sinicami w 200l baniaczku,wyłączyłem jedną świetlówkę,wcześniej tydzień pod "kocem",niestety po 2 tygodniach nawrót sinic Dzisiaj znowu usuwałem je mechanicznie...
Witam.
Do takiego baniaczka max. 2 gatunki.Samce mpangi i saulosi to pasiaki i nie muszą się dogadać(mogą się widzieć jako konkurenta).Zostałbym przy saulosi jednogatunkowo ewentualnie dorzucił jakiś mniejszy gatunek.
Eheim 2012 będzie za słaby jak na Malawi,musisz poszukać czegoś o przepływie ok 1000l/h,najlepiej głowica+gąbka.
Nie zapomnij na dno akwa dać styropianu pod kamienie.