Skocz do zawartości

uratowane pyszczaki - prośba o porady


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Trudno powiedzieć, ale z reguły sklepy zoologiczne nie przyjmują ryb (na odkupienie rybek przez sklep raczej nie masz co liczyć). Zawsze możesz skorzystać z działu Giełda na stronie Klubu Malawi i może akurat ktoś z Twojej okolicy będzie zainteresowany daną rybką.

Opublikowano

witam, po krótkiej przerwie pyszczki znalazły nowy większy dom.

i wiem również jakich wymiarów będzie nowe akwarium:


100x40x40 - 160L lub 120x40x50 - 240L


czy oprócz Saulosi lub rdzawego mógłbym trzymać jeszcze inne gatunki ? (nie chodzi mi o trzymanie ich wszystkich razem, tylko o te które mogą żyć w ww. wymiarach) jeśli są, to prosił bym o nazwę.


ps. czy wszystkie pyszczaki Malawi muszą żyć w systemie 1+3(4) ?

Opublikowano

Bardzo dobrze, że jednak się zdecydujesz na większy zbiornik. Gratulacje :)


Na początek proponuję zerknąć tutaj: http://forum.klub-malawi.pl/kazdego-cos-kolorowego-przykladowe-obsady-t13997.html


oraz przeglądnąć cały dział Obsada. Tam znajdziesz mnóstwo różnych propozycji obsad.


Jeśli zaś chodzi o proporcje płci to zasadą jest układ haremowy, choć przy kilku samcach danego gatunku w akwarium, na każdego samca nie muszą już przypadać 3-4 samice (np. układ 3+6(7) jest prawidłowy). Ale musisz mieć na uwadze, że w małych akwariach utrzymanie kilku samców jednego gatunku może być trudne (przykład: wpis w mojej stopce).

Niektóre gatunki takie jak M. cyaneorhabdos Maingano są samotnikami i często w akwariach funkcjonuje układ 1+1.

Jeśli zdecydujesz się na małe rybki (u których z reguły trudno rozróżnić płeć) to powinieneś wpuścić więcej ryb danego gatunku, aniżeli zakładany docelowy układ i obserwować co się będzie działo tj. zdać się na naturę.....


pozdrawiam

Opublikowano

dzięki wielkie i mam jeszcze takie pytanko, natrafiłem na ową tabelkę pysków z rodzaju mbuna klik

czy mogę się nią sugerować w doborze ryb o odpowiednim stopniu agresji i pożywienia ?


ps. skoro nie mam dostępu do sklepu akwarystycznego z dużym wyborem pyszczaków (ok. 100km) pobliskie sklepy oferują tylko podstawy i nawet czasami brak tych podstaw.

Istnieje może jakiś profesjonalny internetowy sklep akwarystyczny ?


2ps. wydziałem dziś filmik na Youtube jak do akwarium z pyszczakami zostaje wrzucony kawałek ogórka po czym ryby chętnie go skubią,

można coś takiego robić :P ?

Opublikowano
dzięki wielkie i mam jeszcze takie pytanko, natrafiłem na ową tabelkę pysków z rodzaju mbuna klik

czy mogę się nią sugerować w doborze ryb o odpowiednim stopniu agresji i pożywienia ?



Tutaj znajdziesz wiekszosc danych na temat preferncji zywieniowych odpowiednich gatunkow, aczkolwiek nie sugeruj sie tym calkowicie poniewaz baza nie jest skonczona i sa tam bledy, jak cos to pytaj.;)


ps. skoro nie mam dostępu do sklepu akwarystycznego z dużym wyborem pyszczaków (ok. 100km) pobliskie sklepy oferują tylko podstawy i nawet czasami brak tych podstaw.

Istnieje może jakiś profesjonalny internetowy sklep akwarystyczny ?


Co do zakupu ryb sprawdz, tu,tu lub tu.


2ps. wydziałem dziś filmik na Youtube jak do akwarium z pyszczakami zostaje wrzucony kawałek ogórka po czym ryby chętnie go skubią,

można coś takiego robić :P ?


Mozesz karmic ryby "zielenina", makaronem itp, ale uwazam ze przy duzym zroznicowaniu i dostepnosci zbilansowanych pokarmow gotowych nie ma to duzego sensu.;)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam


Jak wyżej Bilek pisał też uratowałam rybki przed muszlą. Jakieś 2 tyg temu w dużym pośpiechu szykowałam im akwarium 240 l bo cały dzień kisiły się w małym wiaderku.

Są to moje pierwsze pyszczaki i obawiam się że jest z nimi coś nie tak:( Nie wiem czy dobrze rozpoznałam gatunki ale według informacji na forum i w internecie są to Johanna i Maylandia (pomarańczowe)

Johanna

1 - samiczka

8 - samczyków


Maylandia


2 szt - i tu mam problem z ich rozróżnieniem (jedna mniejsza około 7 cm, druga 10 cm)


Jest to zbiornik tymczasowy bo zakupiłam i szykuje 400 l zbiornik będzie on całkowicie przystosowany dla Malawi.

Temperatura 28-29 st

Ph 8,0 - 8,5

grzałka z termostatem

filtr kubełkowy Fluval 305

kamyczek do napowietrzania

2 sztuczne groty


Samiczka Johanna jest bardzo osowiała, ukrywa się z dala od innych, siedzi na dnie w kąciku zbiornika - ożywia się dopiero jak podchodzi się do akwarium lub podaje jedzienie.

Samczyki troszkę bardziej są ożywione ale i tak więcej czasu jakby leżały na dnie, zauważyłam też że od czasu do czasu dostają tak jakby drgawek - trwa to dosłownie kilka sekund. Przy jedzeniu szaleją jakby całkiem inne rybki:)

Tylko te 2 Maylandie zachowują się normalnie - cały czas są w ruchu.


Chciałam dokupić samiczki bo 1 na tyle samczyków nie może być ale w mieście którym mieszkam nie sprowadzają takich rybek - a wyruszyć do innego miasta nie mogę ponieważ poruszam się na wózku. Można kupić ale wysyłka to pks/pkp :(


Bardzo proszę napiszcie mi jakieś porady, nie chciałabym ich stracić:(

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.