Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kilka razy w ciągu ostatnich lat rozmyślałem o przygotowywaniu wody do podmian przy użyciu filtra RO - z racji wysokiego poziomu NO3 w kranówce.

Dziś po raz kolejny przeglądałem historie forum i nadal jestem w kropce - czy jest sens?

Z jednej strony dużo bawienia, przygotowywania itp. z drugiej świadomość że nie wlewam do akwa ścieku (w chwili obecnej z kranu leci NO3 pomiędzy 15 a 25 mg/l)

Jeżeli sądzicie że że to dobry pomysł to co będzie potrzebne do przygotowania wody do podmian (wiem że wodę po RO trzeba "doprawiać" w celu uzyskania "naszych" parametrów).

Czy jest jakiś zestaw który moglibyście polecić - w przedziale cenowym powiedzmy do 500zł.

Dodam jeszcze że potrzebuję około 100 litrów wody tygodniowo.


EDIT:

Właśnie znalazłem jeszcze jedno rozwiązanie:

http://cgi.ebay.co.uk/Midi-Nitrate-Reactor-Freshwater-100-gals-440-l-/370103657397?pt=UK_Pet_Supplies_Fish&hash=item562be5a3b5

Może zainteresować się czymś takim?

Opublikowano

Osobiście nie bawiłbym się w ten Nitrate- Reactor, jakiś taki podejrzany opis. Za zbliżoną cenę kupisz gotowy zestaw do RO (link poniżej). Przy zakupie można zapytać o możliwość wymiany membrany na membranę Filmtec (sprawdzona). Ponieważ RO nie wyłapie wszystkich związków w tym azotanów do zera, proponuję kupić jeszcze jeden korpus, wypełnić go żywicą MB20 (firmy Rohm&Haas) i podłączyć na wyjściu z filtra. Wtedy z wężyka poleci czyste H2O. Później to już tylko zmagazynowanie wody(beczka?) oraz NaHCO3 do podniesienia zasadowości (polecam kupić czysty np z POCH-u, taki do Ballinga) i sól do odpowiedniego spreparowania wody (JBL, Preis, Grotech, Seachem). Do kontroli parametrów przygotowywanej wody przydałby się jeszcze konduktometr/miernik TDS. Obsługa filtra RO ogranicza się jedynie do okresowej wymiany wkładów sedymentacyjnych i żywicy, ale to w zależności od jakości wody wodociągowej i częstotliwości pracy filtra RO. Ja przy membranie 100GPD i zużyciu 250l wody na tydzień wkłady wymieniam średnio co 2 m-ce. Dodam, że wodę w kranie mam bardzo zanieczyszczoną z poziomem NO3~30mg/l. Membrana działa już półtora roku i po wskazaniach TDS'a wygląda na to, że spokojnie jeszcze podziała. http://www.waterpure.pl/index.php?p458,fro4-k3-osmoza-akwarystyczna-75gpd

Opublikowano

przy poziomie NO3 15-25 mg/l nie zaprzątałbym sobie głowy.


Jeśli problemem są także inne parametry, to fakt RO, ale z zestawem mieszaniny żywic np. MB20, i odpowiednia sól do malawi/tanganiki.


A ten cały Nitrate reductor wyglada jak kolumna z żywicą jonoselektywną. RO znacznie przedłuża żywotność żywic ( bo wstępnie, fizycznie usuwa dużą część zanieczyszczeń oszczędzając żywice).

Opublikowano
przy poziomie NO3 15-25 mg/l nie zaprzątałbym sobie głowy.


Jeśli problemem są także inne parametry, to fakt RO, ale z zestawem mieszaniny żywic np. MB20, i odpowiednia sól do malawi/tanganiki.


A ten cały Nitrate reductor wyglada jak kolumna z żywicą jonoselektywną. RO znacznie przedłuża żywotność żywic ( bo wstępnie, fizycznie usuwa dużą część zanieczyszczeń oszczędzając żywice).



Mam problem tylko z NO3.

Przed podmianą jest koło 40, po podmianie niewiele się zmienia...

Próbowałem już Purigenu, JBL Nitrat-Ex (świetne efekty ale kasy za dużo idzie), jakiejś innej żywicy, teraz stosuję De-nitrate Seachema ale efekty liche :-(, podmian na mineralkę (bardzo uciążliwe)...


RO jest dla mnie ostatecznym rozwiązaniem, ale w sumie też nie podoba mi się to że trzeba tę wode przelewać, odstawiać.

jak znajde coś co wywali mi NO3 to pewnie najpierw to spróbuję...

Opublikowano

Moim zdaniem zastosowanie tej żywicy (MB-20) bez uprzedniej filtracji RO będzie co najmniej nieekonomiczne. Myślę nawet, że dużo bardziej niż NitratEx JBL'a. Ta żywica pochłania z wody "wszystko" nie tylko azotany, więc zużyje się błyskawicznie a nie nadaje się ona do regeneracji.

Opublikowano
jaki miasz system filtracyjny do swego akwarium ?


Masz możliwośc podłaczyc zewnętrzne DSB,;Nitrareduktor; Hydroponikę; Refugium ?



Filtracja taka:

DSCN6025.JPG


Po lewej mechanika, po prawej biologia w korpusie 10'' i Seachem De-nitrate obok.

W sumie pole do manewru mam bo wszystko poza akwa jest, miejsce jest również.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.