Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A ty do 200l dwa gatunki a do 112l żadnego.

Ja myślę że demasonki robią sobie same redukcje w stadzie bo 200l to na nie stanowczo za małe akwa , to właśnie dla nich

trzeba akwa 150cm by mogły obrać sobie rewiry .



Kroczek i do tego właśnie dążymy , 112l , to raczej kotnik , niż pełnowymiarowe akwarium dla pyszczaków.

My chcemy dla ryb jak najlepiej , Ty chcesz zrobić z akwarium zupę rybną.

Same sobie zrobi redukcję?

Co to ma być obóz karny , czy cieszący nasze oko zbiornik.

Tutaj nie znajdziesz ludzi , którzy przyklasną Twoim teoriom.

Napisz proszę jak długo hodujesz pyszczaki?

Bo z Twoich wypowiedzi wynika , że raczej nie trzymałeś jeszcze żadnej ryby od malucha , do naturalnej śmierci.

Kilka razy deprecjonowałeś wiedzę Klubowiczów , Twoj jest jak na razie marna , więc raczej się ucz niż pouczaj.

Ja przez pierwsze dwa lata w Klubie czytałem i czytałem , Ty po kilku miesiącach chcesz wszystko przewrócić do góry nogami.

Pokory ....

Opublikowano

A ty do 200l dwa gatunki a do 112l żadnego.

Ja myślę że demasonki robią sobie same redukcje w stadzie bo 200l to na nie stanowczo za małe akwa , to właśnie dla nich

trzeba akwa 150cm by mogły obrać sobie rewiry .



Kroczek i do tego właśnie dążymy , 112l , to raczej kotnik , niż pełnowymiarowe akwarium dla pyszczaków.

My chcemy dla ryb jak najlepiej , Ty chcesz zrobić z akwarium zupę rybną.

Same sobie zrobi redukcję?

Co to ma być obóz karny , czy cieszący nasze oko zbiornik.

Tutaj nie znajdziesz ludzi , którzy przyklasną Twoim teoriom.

Napisz proszę jak długo hodujesz pyszczaki?

Bo z Twoich wypowiedzi wynika , że raczej nie trzymałeś jeszcze żadnej ryby od malucha , do naturalnej śmierci.

Kilka razy deprecjonowałeś wiedzę Klubowiczów , Twoj jest jak na razie marna , więc raczej się ucz niż pouczaj.

Ja przez pierwsze dwa lata w Klubie czytałem i czytałem , Ty po kilku miesiącach chcesz wszystko przewrócić do góry nogami.

Pokory ....



No właśnie.....

Ogarnijcie te forum i serwis bo podpierając się informacjami z nich ciężko nie przewrócić się do góry nogami.

Opublikowano
Saulosi masz doświadczenie z demasoni?Jeśli nie to proszę zamilcz.

BTW tego chłopca sobie daruj bajtlu ...wracaj na swoje forum na którym już macie 3! posty :D



Nie liczy się ilość a jakoś,której w niektórych sprawach na tym forum brakuje...niestety


112l na kotnik?

a w 200l demasonki?haha...sami sie gubicie juz w waszej "instrukcji" :mrgreen:


Ile masz demasonki?

2-5-7lat?

Opublikowano


Ja przez pierwsze dwa lata w Klubie czytałem i czytałem



JA stosuję się do tego co napisał kolega wyżej . ""Człowiek uczy się całe życie i tak głupi umiera""


Saulosi , Kroczek33 , Perez666

Koledzy dajcie spokój nie rzucajcie się sobie do gardła :!:

Nie podważajcie swoich wiedzy akwarystycznych . . .

Wnioski już sam wyciągnę z tego co mi doradziliście .


Rozmawiałem z hodowcami i co nie którzy twierdzą że przerybienie w akwarium jest wskazane wtedy agresji nie widać , oraz im więcej kryjówek mają tym podobno lepiej dla nich .

Co nie którzy twierdzą że lepiej mieć 2-3 gatunki i jest wtedy OK.

Co o tym sądzicie :?: :?: :?:

Opublikowano

Powiem krótko:na tym forum z przerybionym baniakiem niema czego szukać...

Ryba musi pływać swobodnie a nie czuć się jak sardynka w puszcze.Co to za przyjemność oglądania zupy rybnej?

Opublikowano

Rozmawiałem z hodowcami i co nie którzy twierdzą że przerybienie w akwarium jest wskazane wtedy agresji nie widać , oraz im więcej kryjówek mają tym podobno lepiej dla nich


przerybienie w akwarium jest wtedy agresji nie widać , oraz im więcej kryjówek mają tym lepiej dla nich

Opublikowano

Łukasz co innego akwaria hodowlane , co innego nasze.

Nam nie zależy na upchaniu ryb w akwariach , by koszty były mniejsze , ale by zobaczyć ich naturalne zachowania.

Opublikowano

Może i nie jestem autorytetem na tym forum,ale wiele sie z niego dowiedziałem i stosowałem się do rad tych,którzy mieli na ten temat wiekszą wiedzę niz ja i wyszedłem na tym dobrze.

W tej chwili mam 600l akwa pełna stabilizację parametrów,dobraną obsadę i opadnięte szczęki tych którzy sie dziwią że w takiej wannie pływa tylko"kilka ryb".Więc polecam wszystkim krzyczaczom okazania trochę pokory dla tych,którzy mają większe doświadczenie i dają dobre rady,albo polecam szukać zwad na innych forach.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Klamka zapadła :(

Dzisiaj rozstaje się z moimi maluchami z ogromnym bólem serca. To tylko dla ich dobra ażeby miały większą przestrzeń. Udało mi się dla nich znaleść nowy dom.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.