Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich.

Widzialem juz rozne fora..ale jak przypadkowo zajrzalem tutaj to pojawil mi sie usmiech na twarzy:) nareszcie znalazlem grono ludzi ktorzy znaja sie na swoim hobby i potrafia doradzic innym. Piszac swoj pierwszy temat na tym forum mam taka nadzieje ze i mi cos doradzicie:)) Chcialbym zaczac przygode z pyszczakami:)

A wiec tak:

kupilem akwarium 200l.

Filtr: Tetra 1200

Oswietlenie: 2x30 W

Grzalka :Eheim 150W (200-300l)

Podloze: drobny,jasny piasek, 40 kg-serpentynit albo granit:p


1.Czy moj filtr jest wystarczajacy do takiego biotopu?

2.Jaka obsade moge tutaj miec?Ile gatunkow maksymalnie?

3.Jak przygotowac kamienie?Bo naczytalem sie tyle sposobow co chyba ludzi na forum..wiec wolalbym sie dowiedziec dokladnie:)

4.Czy musze sprawdzac parametry wody?Pyszczaki lubia twarda wode a taka u mnie na Lubelszczyznie jest:)Sprawdzac jakies inne zwiazki?

Na razie chyba tyle:p Bede wdzieczny za kazda podpowiedz:)

Opublikowano

Witamy w gronie :)

Filtr duży aż nadto !

Pyszczaki lubią natlenianie więc albo osobne napowietrzanie albo wylot filtra w powierzchnię tak aby falowała.

Przykładowe obsady masz tutaj: http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?f=15&t=5646 a zdjęcia w galerii

Ja mam 220L i 2+6 saulosi i 1+3 maingano (+ inne dziwne rybki :) ), uważam, że pasują do siebie kolorystycznie, ale to kwestia gustu :)

Kamienie wygotuj żeby mieć pewność, że tam nic nie ma. Możesz dokupić jakąś mate pod piasek tak żeby spodnia szyba nie strzeliła, ja nie mam i czasem mam obawy :) Jakie to są kamienie? Bo może się nie nadają. Kamienie muszą być wkopane DO SAMEGO SPODU w piasek.

Oświetlenie - pyśki ładnie wyglądają jak dasz przynajmniej jedną świetlówkę z jakimś bardziej niebieskim widmem, ale to tez kwestia gustu.


Co do wody - nie popełnij błędu i nie puść ryb za szybko ! Zalej akwarium, wpuść jakieś "rybki startowe"(amoniak) i czekaj, czekaj, czekaj :) NO2 ma być zero i NO3 ma być przynajmniej wykrywalne to zajmie 3-4 tygodnie, jak masz znajomego z akwarium i weźmiesz od niego wodę albo trochę wkładu z filtra to będzie szybciej.

Potrzebne testy: NH3/4(niekoniecznie), NO2, NO3, pH, GH/KH, kropelkowe, zooleka najtańsze i dobre.

Opublikowano

Nie obejdzie się również bez wew. mechanika.Kamienie wypłukać pod prysznicem a potem wygotować.Max.2 gatunki w takim baniaczku ale lepiej się będzie prezentowało większe stadko jednego gatunku :wink: Testy muszą być szczególnie na początku,później mierzymy wodę co ok.2 tygodnie(gdy zbiornik jest ustabilizowany).BTW nie kupuj testu na NO3 zooleka bo jest do d...:P

Opublikowano

Jeśli chodzi o obsadę, to polecę Ci moją. W podobnym akwa do Twojego mam Pseudotropheus Saulosi Coral 3+5 oraz Pseudotropheus (Maylandia) Livingstonii (Lanisticola) 1+8 - samice do redukcji, docelowo 1+3-4. Jeśli chodzi o ten drugi gatunek, to poczytaj sobie na jego temat - jest to naprawdę ciekawy, kolorowy i łagodny muszlowiec z Malawi.

Opublikowano

Kurcze myslalem ze jak kupie mocniejszy filtr zewnetrzny to nie bede musial juz uzywac wewnetrznego, ktory jest stosunkowo glosny..

A do natleniania to jakas listwe?bo tej rurki od filtra to sie chyba nie da tak wygiac aby byla ku powierzchni?;p

Mate mam zamiar kupic taka sama jak ustawia sie na niej akwarium..mysle ze bedzie wystarczajaca...myslalem o styropianie ale podobno jak sie puski do niego dokopia to go strasznie gryza:p

Co do oswietlenia chce zobaczyc jak bedzie ono wygladalo przy starcie akwa, i najwyzej potem kupie jakas swietlowke wybarwiajaca:) to mi cos doradzicie:)


Z woda juz czytalem troche:) bedzie stala i filtrowala sie przez przynajmniej 2 tyg. Mam male akwarium z welonami to moze wrzuce gabke z ich filtra do tego akwa??:)

Te testy to sa jakeis skomplikowane?Robic je rozumiem po uplywie minimum 2 tyg?


zaraz sobie popatrze w galeriach jak te rybenki wygladaja:)mam nadzieje ze nie bede mial problemu z ich kupnem...

Opublikowano

Nie każdy wewnętrzny jest glośny. Ja mam głowicę aqua szut T-tead 750 z gąbką do oczek wodnych i jest w zasadzie niesłyszalna.

Do natleniania wody możesz zastosować deszczownię, która pewnie jest w komplecie razem z fitrem zewnętznym. Ja jej jednak nie polecam, bo trochę hałasuje (uderzające o taflę strumyki wody). Najlepiej jakbyś jednak zdecydował się na jakiś filtr wewnętrzny i jego wylot skierował na taflę wody.

Ja na dnie akwa mam styropian, w kilku miejscach zazwyczaj jest odkopany przez ryby, ale wcale go nie gryzą.

Jeśli chodzi o gąbkę filtra z akwa z welonami, to ważne jest to, żyby woda w której pływają welony była wolna od chorób.

Testy nie są skomplikowane - spokojnie sobie poradzisz. Wszytko jest na ulotkach załączonych do testów.

Jeśli chodzi o Ps.Livingstonii, to w galerii jest tylko kilka zdjęc tych ryb. Zwróć uwagę na samca tego gatunku wstawionego do galerii przez Marsa. Dla mnie to cały czas nr 1 całej galerii. Ryby te nie są bardzo popularne wśród furumowiczów, ale coraz częściej można je spotkać.

Opublikowano
BTW nie kupuj testu na NO3 zooleka bo jest do d...
Może miałeś przeterminowany bo to się często zdarza, wielu stosuje zooleka i sobie go chwali. Faktycznie miałeś sytuację, że zoolek nie przeterminowany pokazywał inną wartość niż dwa inne testy różnych firm?


Nie obejdzie się również bez wew. mechanika
Czemu wprowadzasz w błąd? Co to znaczy, że się nie obejdzie? Jak jest filtr kubełkowy w dodatku taki wielki to może on pełnić rolę zarówno biologicznego jak i mechanicznego, wystarczy założyć gąbkę na wlot. Na dodatek dla ryb to nie ma żadnego znaczenia (chyba, że ktoś mechanika będzie czyścił a biolo-mechanika nie) i użytkownik w późniejszym czasie może zdecydować czy taka filtracja mechaniczna mu wystarczy, czy obsługa tego jest wygodna i jeżeli nie to może w każdej chwili wstawić wewnętrzny.


Co do natleniania - nie wiem jak tetra, ale ja w moim zewnętrznym dostałem zestaw plastikowych kolanek, połączyłem dwa, jedno wygiąłem nad ogniem i dało się w ten sposób skierować wylot filtra na powierzchnię wody, która faluje i się natlenia, naprawdę nie trzeba w tym celu wsadzać wewnętrznego filtra.

Opublikowano

Wlasnie czytalem mnostwo wypowiedzi i roznych watkow na ten temat...i tyle ile odpowiedzi tyle zdan:) chyba to kwestia osobistego sprawdzenia co i jak bedzie dzialac..wiec aby nie podnosic niepotrzebnie kosztow zakladania akwa na razie nie bede kupowal wewnetrznego filtru. Wazne ze biologiczny jest duzy:) Najwyzej tak jak radzicie zaloze gabke na wlot kubelka.

Czytalem o roznych rodzajach gabek, trzeba jakas szczegolna?Przemo masz jakas 'specjalna' gabke?:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.