Skocz do zawartości

Podniesione NH3/NH4 i bardzo płochliwe pysie :(


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Od czerwca walczę z podniesionym poziomem NH3/NH4 w akwa oraz straszną płochliwością pysi. Zacznę od filtracji i obsady.

Akwa narożne ok 170l. Filtry :

- FLUVAL 305 wypełniony gąbkami (długimi z zestawu) oraz od dołu ceramika - zeolit / nitras - ceramika.

- AquaSzut 750 - wkład gąbka

Obsada -

5x maingamo

5x sauliosi

5x sauliosi coral

Parametry wody -

Ph - 8,0 - 8,5

NH3/NH4 - 0,5 (pierwszy kolor z wykrycia) (test sera NH3/NH4)

NO2 - 0

NO3 - 50

Podmiany co tydzień 30l + bakterie.

Przed startem akwa chodziło przez ponad miesiąc z parką starterów oraz kulturami bakterii. Po osiągnięciu 'analiz' wpuściłem 5, a po tygodniu 10 małych pyśków.


Wszystko było OK, lecz od miesiąca rybki są strasznie przestraszone. NO3 mimo podmian było 50. Poczytałem i złożyłem denitryfikator rurowy. Po 3 tygodniach woda kapała z analizą No3 - 10. Obecnie w akwa woda No3 - 40. Nie wiem co zrobić, żeby pozbyć się Nh3/Nh4 oraz tej płochliwości. Czytałem, że jedno z drugim jest powiązane. Na początek chce się pozbyć wysokiej analizy NH3/NH4. Mam nadzieje że napisałem wystarczające informacje potrzebne do przeanalizowania tego problemu

pozdrawiam i nie ukrywam, że oczekuje na pomoc

Opublikowano

w takim razie na dobry początek sprawdź wode innym testem na amoniak i NO2. Najbardziej prawdopodobny jest taki scenariusz, że masz wadliwy test, bo selektywne wymarcie bakterii przetwarzajacych amoniak na NO2 jest mniej prawdopodbne - szczególnie jeżeli nie stosowałeś żadnych odkażalników a filtra nie traktujesz kranówką.jeszcze jedna przyczyna przychodzi mi do głowy - Twoje MPWiK może stosować chloramine do uzdatniania wody w kranie. Stosujesz uzdatniacz? Odstawiasz wode przed podmianą? Inna sprawa to poprawienie filtracji: wywal gąbki z filtra i zastąp je jakąkolwiek ceramiką, zeolit też zastąp ceramiką. Ph staraj sie utrzymywać bardziej na 8.0 niż na 8.5 do czasu wyjaśnienia sprawy z amoniakiem ( w niższym pH amoniak łatwiej przechodzi w jony amonowe)

Opublikowano

Ok, kupie inny test NH3/NH4. Nie stosuje uzdatniaczy, woda przed podmianą stoi dobę. Odnośnie filtra, myślałem nad wywaleniem gąbki i zasypaniem ceramiką (np w 'pończochach') ale wymagałoby to zastosowania pre-filtra. Nie mam go jak założyć, żeby łatwo kontrolować jego stan i nie demolować akwa. Chciałem się spytać jak z zeolitem i nitrasem czy wymienić całość od razu na ceramikę. Nitras też wyrzucić ? Poczytam na forum jaki dobry kupić test i napiszę za jakiś czas. Oczywiście wszelkie pomysły są mile widziane.


BTW: odnośnie płochliwości - wyjąłem całą dekorację kamienną z akwa i ryby się chowają w samym rogu. Poobserwuję je i jak nie pomoże po ustabilizowaniu się NH3/NH4 - napiszę w odp dziale.

pozdrawiam

Opublikowano

płochliwość jest normalna w akwarium bez dekoracji - ryby nie mają się gdzie schować.

Ja mam w kuble głównie nitras (4 opakowania + 2 opakowania fluvalowskiej ceramiki) Jeżeli nie możesz zainstalować prefiltra na rurze ssącej to po prostu oryginalne gąbki fluvala przytnij i połóż poziomo na ceramice wsypanej w ich miejsce - miałem tak przez 3 mies i było ok. Pończochy nie musisz stosować- za 3,5 zeta kupisz woreczki MHK, są mocniejsze od pończochy i bardzo dobrze nadają się do drobnych wkładów takich jak NITRAS

Opublikowano

czym więcej mieszasz tym bardziej je straszysz. Zostaw dekoracje, zostaw ryby w spokoju i powolutku wszystko powinno wrócić do normy.

Opublikowano

co to znaczy ze : "ale wymagałoby to zastosowania pre-filtra" ? to jakis argument czy zart ?

na kazda jedna rure ssaca zakladamy prefiltr w przypadku tandemu 1 kubel(biolog) + 1 mechanik wew.

poza tym jak mutra pisal gabki out i daj ceramike..

pozdrawiam :)

Opublikowano
o to znaczy ze : "ale wymagałoby to zastosowania pre-filtra" ? to jakis argument czy zart ?

na kazda jedna rure ssaca zakladamy prefiltr w przypadku tandemu 1 kubel(biolog) + 1 mechanik wew.

zapewne zasys jest w ciężko dostępnym miejscu i z tego powodu role prefiltra spełniają gąbki w fabrycznym układzie
Opublikowano
Woda z kranu (mierzona tydzień temu)

- Ph - 8,5



Nie podoba mi się ten pomiar wody. Generalnie woda z rurociągu powinna byc obojętna, czyli Ph=7,0. Jest jakaś odchyłka, ale z całą pewnością nie jest to +/- 1,5. Niby takie Ph jest dla naszego biotopu bardzo sympatyczne, ale coś mi się te pomiary nie podobają. Z drugiej strony dziwne sa też inne parametry - wykrywasz Nh3, NH4 (czyli coś w filtracji nie działa), NO2 jest 0, a NO3 wysokie (czyli jednak działa bo bakterie przetwarzają NO2 na NO3). Ja widzę dwie możliwości - jakiś błąd w odczycie testów, albo denitryfikator rurowy, który uruhomiłeś nie dziala tak jak powinien.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.