Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie!

Dziś rano zauważyłam, że jedna z moich rdzawych wyblakła a jej oczy bardzo napuchły. Zachowuje się noramalnie, ale ten wygląd.... :( . Nie wiem co robić... Poradzcie proszę!!!


A oto info o moim zbiorniku:

380 l.

obsada to rdzawe i saulosi

Mam je od marca tego roku. Zostały zakupione w sklepue malawi jako młode 2-3 cm. rybki. Do tej pory wszystko było ok., no może poza szczegółem, że w akwarium liczbowo dominują samce (tez nie wiem co z tym fabtem zrobić).

Paramerty wody są prawidłowe, za wyjątkiem zbyt wysokiego NO3. nad którym nie panuję....


Wiola

Opublikowano

ile masz samców i ile ogólnie ryb??? jaka filtracja ??? jeżeli nie panujesz jakie są max skoki NO3 i co ile robisz podmianki???

Twój opis rdzawego może wskazywać na pożądny strzał jaki dostał od innego "kolegi".może foto? wspólnie coś poradzimy

Opublikowano

Witam,

Rybek w sumie mam 19.

Rdziawych 9 i 10 saulosi. W przypadku rdzawych nie wiem jakie są proporcje płci (nie potrafię rozoznać), natomiast w przypadku saulosi zaledwie 3 rybki zostały żółte, czyli prawdopodobnie są samicami. (Piszę prawdopodobnie, bo przed zaledwie tygodniem jedna z żółtych rybek zaczęła się wybarwiać i dziś już żółta nie jest, więc z tymi trzema różnie może docelowo być).


Rybki są bardzo żywotne, ruchliwe i ślicznie wybarwione.


Mam 3 filtry. Zewnętrzny kubełkowy (bez węgla) przeznaczony do akwarium 1000 l., wewnętrzny - rówinież większy w stosunku do ilości wody w akwarium. Dodatkowo pracuje w moim akwarium filtr UV.

Podmianę wody robię raz w tygodniu wymieniając 60 l.+.

Poziom NO3 waha się między 50 a 100. Problem ten mam już ok 3-m-ce. Stosowałam Nitrate Minus ale to nic nie dało. Ostatnio słyszałam, że aby zmniejszyć poziom NO3 nalezy zanużyć w wodzie gałązki wierzby (tak aby wypuściły korzonki). Ponoć to dobry i naturalny sposób. Sprubuję. Do stracenia nie mam nic.


I to chyba tyle, co do odpowiedzi na postawione mi pytania.


Dodam tylko, że w prawdzie ekspertem nie jestem to myślę, że ta moja rdzawa jest chora. Jej oczy są takie brzydkie i duże. Otoczka w okół nich jest niemal biała i spuchnięta tak samo jak oczy. Kolor tej rybki jest jaśniutko brązowy wpadający w żółty i pomarańcz. Na pierwszy rzut oka nie wiedziałam czy to rdzawa, czy samica saulosi - tak bardzo się zmieniła. Płetwy ma całe, bez najmniejszych ubytków, z resztą jak cała reszta obsady, która zachowuje się tak jakby nigdy nic.

Odłowiłam ją i obserwuję, bo boje się o resztę.


Pozdrawiam i czekam na wskazówki.


Wiola

Opublikowano

gdzieś masz błąd w obsłudze akwarium, prawdopodobnie w ilości jedzenia albo w jego jakości. 50-100 No3 to sporo i musisz z tego poziomu zejść - najprościej stosując podmianę dwa razy częściej. Inną opcją jest to że w kranie masz wysoki poziom NO3 (mierzyłaś kranówke pod tym kątem) wtedy pozostają Ci wymieniacze jonowe, denitryfikator i hydroponika.


co do ryby to nic poza obserwacją raczej nie zrobisz, pobiera pokarm? jak wyglądają odchody? Spuchło jej coś oprócz oczu? odstające łuski? nastroszone płetwy?

Opublikowano

Sprawdź NO3 w wodzie z ktorej robisz podmiankę.

Jeżeli wysokie będzie w kranie to proponuję hydroponikę, zasada działania takia sama jak tej witki wierzbowej.

Podaj też wartości pozostałych parametrów - już nie raz słyszałem że są prawidłowe a takie nie były.

Co do samców - niestety czeka Cię ostra redukcja, już zacznij dla nich szukać nowego domku, w takim akwarium masz szansę utrzymać nawet 3 samce ale teraz masz za mało samic.

Taka ilość samców powoduje walkę o rewiry i to ze tamta ryba tak wyglądała prawdopodobnie było ofektem uderzenia przez inną rybę.

Opublikowano

Witajcie!

Parametry mojego akwarium to:

NO3 - 100

NO2 - 0

PH -7,6

KH -> 7

temp. to 26-27 oC


Rzeczywiście NO3 jest w wodzie do podmiany ale w ilości nie większej niż 25.


Co do pokarmu to dostają go 1 raz dziennie w ilości która znika w ciągu 5 min. Jest to pokarm suchy (2 rodzaje - Tropical spirulina spetial i tropical cichlid color). Raz w tygodniu dieta ścisła.


Mam pytanko w innym zakresie. Powiedziano mi w sklepie malawi, aby nie wpuszczać do akwarium dorosłych rybek, nawet jeżeli będą to samice, ponieważ nie przeżyją. Radzili dokupić młodzieży. Czy to prawda?


Pozdrawiam

Opublikowano

No3=100 to straszny poziom – max to 50!!! W kranie też masz masakryczną wodę – pomyśl nad jakąś metoda zbijania no3 inną niż podmiany. Najlepiej hydroponikę jak radził yaro - sprawdzi się lepiej niż gałązki wierzby :wink:


Pokarm niezaszkodziłoby bardziej urozmaicić.


Sklepmalawi dobrze ci radzi, z młodymi jest większa szansa, zwłaszcza jeśli wpuszczone po ciemku.

Opublikowano

parametry do korekty....

no3=100 to dramat.albo masz niedojrzaly kubelek,albo za rzadko robisz podmiany(chociaz woda w kranie tez niedobra).

rozwiazanie = robic czesciej podmianki albo zastosowac deni lub latwiejsza hypodronikie.

kh podbij powyzej 10 , ph tez delikatnie zeby oscylowalo w granicach 8

(najlatwiej soda oczyszczona , ale tylko w trakcie podmianek)

co do duzych ryb..dalo by sie tylko trzeba je wrzucic po ciemku, przekladajac wczesniej wystroj - ryby straca rewiry..

ale napewno lepiej dac mlodziez - sama frajda z obserwowania jak sie wybarwiaja,rosna - bezcenna :)

Opublikowano

ja bym nie dorzucał ryb do czasu załatwienia kwestii NO3. TO tylko moja hipoteza ale wytrzeszcz oczu często jest objawem uszkodzenia wątroby a to może wynikać z wysokich stężeń NO3, szczególnie jeżeli utrzymują się przez dłuższy czas

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.