Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie jak długo dojrzewa akwarium? 

Które bakterie uważacie za dobre? Ja dodałem biodigest. 

Czy oprócz bakterii co# jeszcze należy dodać? Czytałem gdzieś że należy wsypać małą szczyptę pokarmu aby bakterie nie głodowały!! 

Pozdrawiam. 

Opublikowano
8 minut temu, Olsztynianin napisał:

Czy oprócz bakterii co# jeszcze należy dodać? Czytałem gdzieś że należy wsypać małą szczyptę pokarmu aby bakterie nie głodowały!! 

Tak. Skoro w ten sposób startujesz to dodaj tym bakteriom pożywki czyli jakiegoś pokarmu . Nie napisałeś jakie duże masz te akwa ale śmiało możesz sypnąć  1/2 łyżeczki do herbaty suchego pokarmu . Jak długo dojrzewa akwa? Zależy od kilku czynników między innymi od temperatury wody i sposobu startu.  Teoretycznie około miesiąca ale warto kontrolować to po prostu testami robiąc pomiary co -3-4 dni. Wtedy będziesz miał pewność kiedy zaczął się cykl azotowy a kiedy skończył. Niektórzy startują na wodę amoniakalną z tego względu , że teoretycznie wtedy szybciej akwa dojrzewa. Ale jak prześledzisz na forum perypetie z takim startem związane to różnie to bywa. Załóż sobie miesiąc czasu, kup test i obserwuj.

  • Lubię to 2
Opublikowano
31 minut temu, Olsztynianin napisał:

U mnie na razie chodzi bez grzałki.

Moje też . Tyle , że jest dojrzałe.

31 minut temu, Olsztynianin napisał:

Woda ma 25 stopni.

Przy starcie możesz śmiało  mieć 27-30C. Mówiąc skrótowo: im niższa temperatura na starcie tym dłużej trwa cykl azotowy z tego  względu , że szybkość nitryfikacji zależy między innymi od temperatury. Jak możesz to podnieś  tę temperaturę. Jak nie możesz to też nic złego się nie stanie.

34 minuty temu, Olsztynianin napisał:

A jakby wyglądał start u Ciebie? 

Tego w naszym biotopie to już w szczegółach nie pamiętam bo było to bardzo dawno temu:) Ale generalnie to też startowałem na bakterie i pokarm ( może suchy albo kawałek mięsa). Czasami startowałem inne zbiorniki to na suchy pokarm, bakterie prodibio biodigest, napowietrzanie i temperatura,  do tego  kontrola testami i tyle.  Dawno temu jak nie było dostępu do możliwości jakie są teraz to startowało się podobnie tyle , że bez testów ale ten miesiąc czasu się czekało. Są różne szkoły starów. Jedni startują tak jak napisałem a inni nawet dość szybko wpuszczają ryby na start . Jest to trochę ryzykowne mając na uwadze dobro ryb ale nie jest to niemożliwe.

  • Lubię to 2
Opublikowano

Dziękuję bardzo za mądre rady. Nie chciałbym popełnić błędu związanego ze startem akwarium. U mnie jest temperatura 24 stopnie. Zaraz podniosę do 26 i poczekam miesiąc. Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę. 

Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, Olsztynianin napisał:

Zaraz podniosę do 26 i poczekam miesiąc. Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę. 

Nawet jak będzie w granicach 30  to nie ma się czym przejmować. Warto jednak na początek mieć testy i najlepiej kropelkowe przynajmniej na NO2 NO3 i pH w zakresie 7.4 - 9.0 ( dla naszego biotopu). Fakt..są drogie. Uzupełnienia są już znacznie tańsze. Ale nawet jak ich nie masz a zrobisz jak sam napisałeś czyli prodibio biodigest i do tego 1/2 łyżeczki pokarmu ( nawet ciut więcej) to po miesiącu bez testów też będzie OK. Należy pamiętać, że jednak pyszczaki są dosyć odpornymi rybami .

Życzę powodzenia.

Edytowane przez Andrzej Głuszyca
  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.