Aż mi głupio, blisko rok minęło od ostatniego wpisu. Troszkę się działo u mnie i nie bardzo był czas na wpisy, ledwo wyrabiałem na zakrętach z utrzymaniem akwarium w jakimś sensownym stanie. Przyznaję zatem bez bicia, że duża część osób wspierająca mój start akwarium miała rację - co nagle to po diable, i jak się człowiek śpieszy, to się diabeł cieszy Nawet nie będę pokazywał fotek jakie były próby podejmowania naprawiania tego co nie wyszło 😬 Co prawda od zeszłego grudnia, czyl
    • Lubię to
    3