Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W oczekiwaniu na tło dostaję już ścisku pośladków, chciałbym zrobić już jakiś znaczny krok do przodu, a tak pozostaje mi czekanie i kłótnie na Fb i jaranie się nimi.

Jednak w międzyczasie zrobiłem pudełko przelewowe, do wykorzystania przez każdego, kto ma na to chęć , a nie chce wiercić szkła lub ma gotowe już działające akwarium. Ja do spustu dołożyłem zamiast zwykłego zaworu, elektrozawór,  bo dla wygody podmiankami będę sterował z pilota.

20201211_103239.jpg

20201211_103359.jpg

  • Lubię to 6
Opublikowano
W dniu 11.12.2020 o 14:59, yaro napisał:

W oczekiwaniu na tło dostaję już ścisku pośladków, chciałbym zrobić już jakiś znaczny krok do przodu, a tak pozostaje mi czekanie i kłótnie na Fb i jaranie się nimi.

Jednak w międzyczasie zrobiłem pudełko przelewowe, do wykorzystania przez każdego, kto ma na to chęć , a nie chce wiercić szkła lub ma gotowe już działające akwarium. Ja do spustu dołożyłem zamiast zwykłego zaworu, elektrozawór,  bo dla wygody podmiankami będę sterował z pilota.

20201211_103239.jpg

20201211_103359.jpg

W jakim celu to pudełko przelewowe, do ciągłej filtracji czy tylko do samej podmiany?

Jeśli do ciągłej filtracji to jak to ma działać, jest sam spust bez rewizji?

Patrzę na to i nie daje mi spokoju bo rozkminic nie mogę 😁

Opublikowano

Pudełko wisząc na akwarium połączone będzie z akwarium u-rurką, zasady naczyń połączonych nie muszę tłumaczyć, więc w pudełku będzie taki sam poziom wody jak w akwarium.rurka spustowa będzie przycięta do wysokości poziomu wody w akwarium, więc jak wody będzie w akwarium więcej to przez nią będzie wylatywać, jak mniej, to i poziom w pudełku będzie niższy więc do rurki będzie niesięgał. Więc praktycznie i teoretycznie, woda która nakapie do akwarium, w tej samej ilości wyleci (nie wliczam parowania).

Co do podmiany, sprawa jest prosta, elektrozawór otwiera się i woda wylatuje otworem w dnie pudełka.

Nam nadzieję, że wystarczająco objaśniłem, jeżeli jednak masz jeszcze pytania  to wal.

  • Lubię to 3
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

Tło kozackie. Ani chwili nie żałuj na przestrzeń! Robi robotę.

Co do u rurki odwróconej, to faktycznie brakowało jej do tego sprytnego pudełka :)

Jedna uwaga - wg mnie U-rurka powinna być z obu stron do głębokości dna pudełka, żeby to działało tak jak chcesz. Jak przytniesz równo z lustrem wody, to nie zassie. U-rurka musi być ciągle zalana, żeby ciągnąć wodę. Natomiast rewizja w pudełku jest po to, żeby utrzymywać poziom w akwarium i dlatego akwa się nie przeleje.

Może być ze strony pudełka poniżej poziomu spustu z elektrozaworem, a w akwa nawet do dna jak wolisz.

Edytowane przez Falcowski
  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.