Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bardzo dziękuje za pozytywną  opinię.  Próbowałem zasłonić ten filtr ,ale konstrukcja  była nie stabilna więc zostaje tylko zaciemnienie . Obsadę  planuję saulosi i prelmutt 1+5 z tych dwóch  gatunków.

 

 

 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
5 godzin temu, Daniel00 napisał:

Obsadę  planuję saulosi i prelmutt 1+5 z tych dwóch  gatunków.

Jak wiesz to 200 litrów nie daje wiele możliwości pod kątem obsady. Co nie oznacza , że nie można w nich trzymać dwóch gatunków..można. Wiem , że nęci Ciebie po prostu to aby było kolorowo  (jak każdego). Ja jednak zaproponuje Tobie  docelowo same saulosi w układzie docelowym 1+ 8/10 sztuk. Dlaczego nie w układzie 1+5? Saulosi jest rybą stadną. Samiec podczas tarła jest bardzo agresywny i potrafi doprowadzić w takim układzie jak 1+5  i przy tak małym akwa do tego , że samice będą zajechane, będą  się chować i nawet fajnie zagruzowane akwa im nie do końca pomoże. Przy 8/10 samicach  jest większa szansa na to , że agresja samca się rozłoży na  wszystkie samice i nie będzie samic nękanych ( ale tu gwarancji też nie ma).Na początku możesz dać ..dwa samce.  One prawdopodobnie z czasem się wyeliminują ( ale niekoniecznie)  a Ty będziesz miał ciekawe obserwacje i będziesz mógł z tymi rybami zbierać doświadczenie. Zwizualizuj sobie..dwa samce w granatowo -niebieskie pionowe pasy i żółte samice. Coś pięknego w  ciemnym klimacie jaki im stworzyłeś. Natomiast jak połączysz saulosi z perlmuttem  to one nie są kontrastowe w stosunku do saulosi i będzie trochę mdło. Oczywiście wg mojego gustu.  Wiem ,że na pewno jeszcze wielokrotnie będziesz zmieniać obsadę i pewnie akwa i nie będziesz wtedy potrzebował naszych rad . Tera fajnie wystartowałeś..pomyśl o obsadzie własnie kontrastującej z klimatem akwa aby nacieszyć na początku oczy..a potem będziesz sobie zmieniać jak chcesz . Oczywiście wszystko to co napisałem to tylko moja sugestia. Wielu kolegów ma akwa jednogatunkowe i własnie z salosi..są piękne.

 

A to na poparcie tego o czym pisałem. Jedno z wielu sauloskarium na naszym forum:

 

  • Lubię to 3
Opublikowano
32 minuty temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Saulosi jest rybą stadną. Samiec podczas tarła jest bardzo agresywny i potrafi doprowadzić w takim układzie jak 1+5  i przy tak małym akwa do tego , że samice będą zajechane, będą  się chować i nawet fajnie zagruzowane akwa im nie do końca pomoże. Przy 8/10 samicach  jest większa szansa na to , że agresja samca się rozłoży na  wszystkie samice i nie będzie samic nękanych ( ale tu gwarancji też nie ma)

Nie to żebym się czepiał ale skąd to przeświadczenie o tym że Saulosi to ryba stadna (słyszę to nie tylko od ciebie ;) ) Może się pojawiły jakieś badania o których nie wiem ? . Równie dobrze można w ten sposób powiedzieć o cynotilapiach u których terytorialny samiec pilnuje rewiru a samice pasą się na planktonie :) .

Sorry za OT

Większa liczba samic oczywiście jest dobrą opcją choć osobiście próbowałbym opcji z 3 samcami w przypadku Saulosi.

  • Lubię to 2
Opublikowano

Ale możesz mieć dwa gatunki jak już @AndrzejGłuszyca pisał, natomiast zaproponował ci akwa jednogatunkowe z Saulosi bo one się do tego nadają ze względu na ładne samice i to że rosną nie za duże. Jak ta opcja cię nie interesuje to może  :

Pseudotropheus interruptus

Pseudotropheus perspicax

  • Lubię to 1
Opublikowano
9 minut temu, eljot napisał:

Pseudotropheus perspicax

Czyli ten gatunek mógłby być z saulosi ? Specjalnie zagruzowałem tak akwarium żeby było dużo kryjówek 

Opublikowano
16 minut temu, Daniel00 napisał:

Czyli ten gatunek mógłby być z saulosi ?

Może być. Jako drugi gatunek do saulosi, zaproponuję kilka do wyboru:

- Pseudotropheus sp. 'perspicax orange cap'

- Pseudotropheus sp. 'polit'

- Chindongo sp. 'elongatus spot' 

- Labidochromis chisumulae

- Labidochromis sp. 'perlmutt'

- Metriaclima pulpican

To są małe gatunki. Nie powinny przekraczać  11 cm.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Godzinę temu, eljot napisał:

Nie to żebym się czepiał ale skąd to przeświadczenie o tym że Saulosi to ryba stadna (słyszę to nie tylko od ciebie ;) )

Z niczego więcej jak obserwacji i opisów... mówiących , że pływa w ławicach na głębokościach od 7 do 15 m.  Ławicą nie może być układ 1+5. Z drugiej strony nie wsadzimy ławicy do 200 litrowego akwa.

Opublikowano

Uważam, że Saulosi to podstawa do Twojego zbiornika, 3+5 tutaj kolorystycznie już masz dwa gatunki i do tego bym dorzucił Pseudotropheus Polit. Biały samiec z szarymi samicami. Samce Polita powinny fajnie kontrastować kolorystycznie z samcami Saulosi, no a samice jak to bywa z szarym są takie szarobure, jednak nie rosną duże. Tutaj samiec osiąga 8 cm. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.