Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. 

Zbieram siły i zamiary na stworzenie stelaża z kantówek wg takiego projektu znalezionego w necie. 

Chciałbym go obudować frontami z serii Besta ( mam w pokoju zestaw i idalanie by pasowało). Fronty na wysoki połysk , ale czy wymiary będą wystarczające. otóż mają 60 x 64 cm. Czy to nie będzie za nisko  ? Chodzi tylko o walory , oglądania życia w baniaczku. Żadnych psów , małych dzieci.

Front do obudowania stelaża

 

Screenshot_2.png

Opublikowano

Wszystko zależy od tego jaką będziesz chciał mieć filtrację no i oczywiście jakie duże ma być akwarium. Jeśli ma być kubełek to trzeba sprawdzić jego wymiary czy wejdzie do szafki... Jeśli filtracja ma być wewnętrzna to niema żadnych przeciwskazań co do wysokości szafki. Przejrzyj sobie galerię a zobaczysz że są osoby, które mają akwaria prawie że na podłodze... Tym bardziej, że nie masz małych dzieci ani zwierząt, które mogłyby coś zbroić przy takim akwa... 😉  Tak więc działaj i przedstaw na forum co z tego wyszło... 😉

Opublikowano (edytowane)

O widzisz nie wziąłem pod uwagę wysokości filtra z zaworkami. Będzie na pewno kubełkowy,  Akwarium z uwagi na szerokość paneli to 120 cm długości i 40 lub 50 szerokości wysokość max 50 cm więc może być ciut więcej niż 240 litrów. Musi być cichy i wydajny

Edytowane przez Masterjam
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)
W dniu 26.04.2020 o 22:43, Robson79 napisał:

Wszystko zależy od tego jaką będziesz chciał mieć filtrację no i oczywiście jakie duże ma być akwarium. Jeśli ma być kubełek to trzeba sprawdzić jego wymiary czy wejdzie do szafki... Jeśli filtracja ma być wewnętrzna to niema żadnych przeciwskazań co do wysokości szafki. 

A więc tak , wybór padł na kaseciaka wg Pleziorro, jest dla mnie idealny , pod rozmiar akwarium, prawa strona akwarium (łatwość czyszczenia) , napisałem kilka pytań ale coś nieobecny jest na forum od ponad 2 tygodni, nic. Wracamy do stelaża, jest porozumienie z małżonką, robię szybki remont pokoju dzieciaków i mam zielone światło na wymarzone akwarium :).

Wybrałem taki materiał i pytanko czy takie drewno wytrzyma , wydaje mi się że powinno na spokojnie : 40 x 58 mm 

Drewno pod stelaż

Oczywiście , tylko poglądowo, bo jakość jest tak fatalna , krzywe , sęki , ze muszę poszukać składu drewna w okolicy (może ktoś zna w Wawie lub w okolicach wylotówki na północ ?)

Oczywiście spawany byłby idealny z uwagi na mocowanie na magnesy frontów , ale cenowo jest droższy , więc będzie dłużej konstruowany

A no i wielkość baniaczka się zwiększa z 240 na 300 L :), prośba moderatora o zmianę tytułu na 300L , ja chyba nie mogę 

Edytowane przez Masterjam
Opublikowano

Ja tylko w sprawie drewna, akurat w sumie nie ten kierunek, bo niestety okolice Elektrociepłowni Siekierki, ale masz dobry skad z drewnem, a samo drewno dobrej jakości... Od razu odpuść sobie zakupy w Castoramie / Leroy Merlin bo drewno tam jest do zada przydatne...

A tutaj masz link do strony składu - https://www.siekierki.com.pl/

Sam tam kupowałem drewno na swój pierwszy stelaż, a wybrany przez Ciebie wymiar 40x60 jest odpowiedni i postawisz na nim spokojnie 1 tonę = stelaż nawet nie jęknie (oczywiście zależny od wykonania i projektu stelaża :) )...

  • Lubię to 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.