Skocz do zawartości

testery NO2 to koszmar


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No wlasnie

kupilem kolejny test NO2 - tym razem JBL


i juz zglupialem do konca


Zoolek NO2 pokazuje 0-0,1

JBL - pokazuje bez sensu!!!

niby jest zabarwienie na kolor czerono podobny, ale ni jak sie ma

ta barwa do barwy na kartce dostarczonej z testerem


To jak to mam odczytac skoro barwa w probowce ma bardziej pomaranczowy odcien niz roz pokazywany na kartce?


Teraz to juz nie wiem jakie mam NO2 :cry:

Opublikowano

Mniejsze lub większe NO2 – w jednym i drugim przypadku to bardzo niedobrze – powinno być niewykrywalne.

Chyba, że chcesz określić w jakim stopniu akwa dojrzewa, tu w sumie też wystarczy info że no2 jest i pozostaje badać wodę aż będzie niewykrywalne.

Opublikowano

właśnie i to jest czego się poniekąd obawiałem u Ciebie, nie do końca dojrzały baniak jednak... ja też badam i jeżeli jest to działam, bez względu na to ile go jest... (przy każdych perturbacjach mogących prowadzić do niumyślnego restartu baniaka)

Opublikowano

czyli co? podmieniac wode?


a moze zastosowanie wkladow do filtra jest dobrym pomyslem?

JBL ClearMec Plus 1l

Wkład biologiczny usuwający z wody azotyny, azotany i fosforany.

i

JBL Bio Nitrat EX


:?:

Opublikowano

jeżeli użyjesz tych wkładów, to bbędziesz musiał wyjąć swije dotychczasowe bio, które właśnie dojrzewają... więc jeśli nie masz innego filtra "na chwile" to IMHO odpada...


podmiany, ale teraz jest problem, bo nie wiem jakie duże/częste Ci doradzić, bo zbiornik wyraźnie niedojrzały, a są już pyśki i w dodatku ginią...


liczę że ktoś się odezwie...

narazie jedna zrób 15% i poczekamy na inne opinie

Opublikowano

bezapelacyjnie powinieneś zrobić 20% podmianę wody, pomimo dojrzewania zbiornika to podmiana taka nie zabije bakterii nitryfikacyjnych, nie zniweluje też do zera NO2, więc najbardziej rozsądnym wyjściem jest właśnie podmiana wody, pomoze to rybom a zmniejszy stężenie NO2.

Opublikowano
a są już pyśki i w dodatku ginią...




z tąd wywnioskowałem ze coś już tam pływa i umiera :/

więc dlatego polecałem podmianę wody.

jeżeli jest puste to rzeczywiście nie ma co dramatyzować.

Opublikowano

padały mi tak samo ryby, ale dałem rade, podmianami...

akwa 200L nie sprawdzałem dokładnie parametrów bo testy mialem do D. no2 wtedy skoczyło ale do jakiego poziomu nei mam pojęcia

raczej akcja ratownicza amatorska ale udalo sie:)


1. 20% przy pierwszym zgonie,

2. 15% nastepnego dnia,

3.

4. 10% po dwóch dniach, (tu juz no2 nie było w ogóle)

5.

6.

7. 10% ..

..

..

14. 15% juz normalnie jak co tydzien,


(woda uzdatniana tetra aquasafe)


thanks to czester :)

Opublikowano
padały mi tak samo ryby, ale dałem rade, podmianami...

akwa 200L nie sprawdzałem dokładnie parametrów bo testy mialem do D. no2 wtedy skoczyło ale do jakiego poziomu nei mam pojęcia

raczej akcja ratownicza amatorska ale udalo sie:)


1. 20% przy pierwszym zgonie,

2. 15% nastepnego dnia,

3.

4. 10% po dwóch dniach, (tu juz no2 nie było w ogóle)

5.

6.

7. 10% ..

..

..

14. 15% juz normalnie jak co tydzien,


(woda uzdatniana tetra aquasafe)



ja bym też tak zrobił lejąc nitrivec... pójdzie go więcej niż przy tylko jednej podmianie, ale będzie pewniej

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.