Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czytajac wiele artykułów powoli dochodze do wniosku ,ze chyba najlepszyem rozwiazaniem do mojej 112 bedzie chyba obsada 1+4 P.Saulosi :)



marzec_malawi.jpg




...(1+4) to chyba najlepsze rozwiazanie prawda ?


... Czy faktycznie tak okropnie wyglada w/w baniak - wystroj ?


... czy przy wsp. NO2 = 0 ,NO3 = 17 ,pH = 7,8 , GH = 5 st.d ,KH = 8 st.d

oraz Temp. = 24 moge powili rozmyślać nad zarybianiem ?





pozdro.

Opublikowano

Obsada ok.

wystrój - może być ale ważniejsze aby tobie się podobał.

Parametry wody ok, tylko że jak długo już akwarium dojrzewa ?

Można mieć takie parametry zaraz po wpuszczeniu wody do akwarium z kranu.

Opublikowano

10 dzień "hodowania" a warunki wydaja sie byc stabilne - wczoraj miałem jeden mały eksces z bakteriami (no wiesz - ala gluty zbierające sie na gumie w aqua - ale wiem ,ze były OK) :)



hmmmm to jak z tym wprowadzaniem mieszkańców?






marzec_malawi.jpg


moze i wyglada jak morskie ale sporo jest szczelin ,mnie sie zawsze takie podobało i chyba p.saulosi 1+4 chetnie tam zamieszkają :)

Opublikowano

Więc wpuszczaj :)

Na szczęście te akwarium będzie stać u Ciebie wiec to Tobie powinno się podobać.

Opublikowano
10 dzień "hodowania" a warunki wydaja sie byc stabilne


pozornie...


Więc wpuszczaj Smile

Na szczęście te akwarium będzie stać u Ciebie wiec to Tobie powinno się podobać.



akwarium dojrzewa 10 dni z tego co zrozumialem .. nie wpuszczaj jeszce nic ... nawet jesli lejesz sere nitri to i tak zbyt malo czasu uplynelo... musisz poczekac minimum 24 dni.. ale to zalezy od parametrow... ktore zacznij badac tak ok. 15 dnia.. pzniej 18 .. 20 ... i tak dalej, dopki amoniak nie spadnie do zera :) wtedy masz pewnosc ze wszystko się wyklarowało i ze mozna wpuszczac sauloski :) jeśli to 10ty dzień i jeszcze tego nie zrobiłeś.. to wrzuć do wody kostkę mrożonki.. albo garść pokarmu (z wyczuciem), żeby podkarmić "dobre bakterie" które właśnie hodujesz:)

Opublikowano

polecam tę stronkę

http://www.artnet.pl/lkozicki/thekrib/b ... cling.html

jest tam napisane wszystko o procesie nitryfikacyjnym.

I cytując :

"Pełen proces dojrzewania trwa zwykle od 2 do 6 tygodni. Przy temperaturze niższej niż 20 stopni może trwać jeszcze dłużej. W porównaniu do innych bakterii , bakterie denitryfikacyjne rozwijają się powoli. W optymalnych warunkach potrzebują 15 godzin na podwojenie swojej liczebności! "


Więc skąd minimum 24 dni ???

tego na pewno nie da się wyliczyć co do dnia.

Jeżeli wlewamy wodę która NO2 i NO3 na początku ma równą zero i po 10 dniach gdy kolega dodawał do wody nitrivec ma parametry z NO3 = kilka, znaczy że bakterie są.

Dodanie 10 rybek i to młodzieży na pewno nie zachwieje tej równowagi.

Opublikowano

Wiesz co ja tak zrobiłem w 112 po 3,5 tygodnia. Zdziwił byś się jak NO2 skoczyło mimo że w chwili wpuszczania miałem cos NO3~15 i NO2=0

Ja jednak bym się wstrzymał, nie dałbym gwarancji że NO2 nie podskoczy, a nawet na 90% wydaje mi sie że skoczy.

Opublikowano

Dzieje się tak dlatego, że ludzie źle interpretują cykl azotowy. Akwa może stać sobie puste z włączonymi filtrami i 5 lat, a po wpuszczeniu ryb parametry i tak skoczą. Wg mnie zarybianie można zacząć po kilku dniach. Przede wszystkim należy odpowiednie rozłożyć to w czasie. Wpuszczenie pełnej obsady do pustego akwarium zawsze skończy się skokiem parametrów, bo filtr nie jest zasiedlony wystarczającą ilością bakterii, które przerobią tak nagle dostarczone zanieczyszczenia.

Ryby trzeba wpuszczać stopniowo i ja bym pokusił się nawet o pierwszych mieszkańców, jak tylko ustabilizuje się temp i ulotni się cały chlor. Dzięki temu bakterie namnożą się w odpowiedniej ilości i będzie można wpuścić następną partię ryb. Tym sposobem filtry biologicznie będą stabilizowały się w miarę dodawania nowych mieszkańców i unikniemy skoków parametrów. Dolewanie nitriveca i temu podobnych specyfików tylko przyspieszy wprowadzanie obsady, ale nawet producent zaleca rozłożenie zarybiania akwarium na jakiś tam czas.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.