Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Mam w domu akwarium 80/27,5/37 (coś ok 80l) , od takiego zaczynałem przygodę z malawi :wink: i teraz moje pytanie. Ostatnio miałem problem z tzw. "ojcostwem" , które jednak chyba było dość krótkotrwałe ... , ale może nie do końca, bo widzę już następną kandydatkę, która chyba szykuje się do wypuszczenia potomstwa :D :oops: .

Ale do meritum, więc chciałbym zaadoptować to akwa (teraz jest ogólne, pływają w nim neonki i zbrojnik niebieski) - na kotnik.

Pisze się to łatwo, ale jak to zrobić, to już tzw. "insza inszość" :cry:


Chciałbym więc zapytać :

1-czy takie akwa nadaje się na kotnik ?

2-jeśli tak, to jaki osprzęt jest niezbędnym minimum (oświetlenie,filtr-filtry, grzałka ) do jego prawidłowego funkcjonowania ?

-teraz jest w nim grzałka 100W (z termostatem) oraz filtr powietrza AQUAL f-1

3-czy w takim kotniku też należy zadbać o kryjówki dla narybku ( może ktoś poda zdjęcia swojego kotnika ? ) ?

4-czy jeśli już jest w kotniku inkubująca samiczka, to można dokładać do niej inną, która też zaczęła inkubować ?

5-jakie znacie sposoby odłowu inkubującej samiczki i kiedy to robić ?


Wybaczcie, że pytam o sprawy być może bardzo prozaiczne dla wiekszości z Was, ale juz się nauczyłem jednej rzeczy - zanim zacznę coś robić ( z Malawi ) - MUSZĘ zapytać :wink:


...a i pewnie następnym początkującym taka wiedza się przyda :?

...liczę też na fachowe porady jak opiekować się kotnikiem - bo to przecież taki żłobek i przedszkole w jednym - a pedagogika - to rozległa wiedza :wink:


Tak nawiasem mówiąc, może powstanie z Waszych porad całkiem przyzwoity przewodnik - "Jak założyć prawidłowo kotnik..." - skąd ja to znam ... acha kiedyś zacząłem od podobnego tematu - "Jak założyć prawidłowo Malawi" :D


p.s.

jak wiecie - dopiero się uczę :oops: :

Więc wybaczcie i doradźcie jak to zrobić :cry:

Opublikowano

Odpowiem w punktach :)


1.Tak, takie akwa nadaję się doskonale na kotnik. Rybki będą w nim miały dużo miejsca i powinny szybciej rosnąć niż w mniejszym kotniku.


2.Może być nawet świetlówka 8W, jeśli jednak chcesz żeby było ładniej to tak z 15W - 18W powinno dostatecznie oświetlić to akwarium. Filtr kup taki na jaki Cię stać :). Minimum zapewni wewnętrzny, bo rybki będą małe i one nie brudzą tak mocno jak dorosłe. Optymalna do takiego zbiornika wydaje się jakaś kaskada z założoną gąbką na rurce zasysającej.

A co to jest za filtr, któy aktualnie posiadasz?

Grzałkę masz ok i nie trzeba nic kombinować.


3.W zbiorniku powinno się znaleźć trochę kryjówek. Jakieś małe rumowisko z licznymi małymi szczelinami załatwi sprawę. Pamiętaj jednak o jednej większej grocie gdzie mogłaby się skryć samica.


4.Raczej nie powinno się dokładać do już inkubującej samicy innej, ze względu na możliwość pojawienia się agresji. Można akwarium przedzielić plastikową siatką na dwie części i wtedy nie powinno być problemu.


5.Sposobów jest wiele. Można cierpliwie czekać z siatką aż ryba wypłynie z groty i wtedy ja złapać. Można użyć pułapki lub też w nocy, gdy ryby śpią spróbować odnaleźć tą samicę i odłowić.

Odławiać powinno się w ostatnich dniach inkubacji.


Aha, pamiętaj też żeby kotnik zalać w większości wodą ze zbiornika głównego, tak żeby paramtery wody były możliwie takie same.


Życzę powodzenia :)

Opublikowano
A co to jest za filtr, któy aktualnie posiadasz?

To Aquael FAN-1 "Filtr wewnętrzny o wydajność maksymalnej 450l/h, zalecane akwarium od 100 do 150l" - opis ze sklepu, poniżej zdjęcia ( nie moje, jedno ze sklepu zoo, drugie z netu )


fan1.jpg


aqualfan1-2.jpg

Opublikowano

to ogranicz jego przepływ, tak by nie robił dużego młynu w akwarium i już, na pewno wystarczy przy malutkich rybkach. Kiedy będą już większe, silniejsze, zwiększ przepływ, gdyż może okazać się za mało gdy będzie przytłumiony..

Opublikowano
pytanie : "Jak założyć prawidłowo kotnik..."

Najprościej i najkrócej można powiedzieć, że tak, jak każde inne akwarium. Wsadzić podłoże, kamienie, filtr, nalać wody i poczekać, aż wszystko dojrzeje :lol: .


A poważnie, to wszystko, czego potrzebujez już zostało napisane :wink: .

Kamieni możesz dać dość dużo, zwłaszcza drobnych. Nie żałuj maluchom szczelin, kryjówek, grot i innych miejsc, gdzie mogą ukryć się zarówno przez innymi rybami (zwłaszcza najmniejsze, przed szybciej rosnącymi braćmi/siostrami :wink: ), jak i przed Twoim wścibskim wzrokiem :) . Tak, jak napisał Marcin, samica też musi mieć jakieś spokojniejsze miejsce- wiadomo, w czasie inkubacji jest bardziej zestresowana, niż normalnie. Światło nie musi być zbyt mocne. Półmrok będzie nawet lepszy, niż prześwietlone akwarium.

Rosliny możesz sadzic, ale nie musisz. Tak, jak w większych akwariach- kwestia gustu. Dla ryb to dodatkowe miejsce do ukrycia się.


Filterek, szczerze mówiąc nie jest najlepszy... :roll: Seria FAN w ogóle nie jest zbyt udana, ale jeśli masz dobre doświadczenia z tym filtrem, to czemu nie :?: Obawiam sie tylko, że jak młodych przybędzie i dodatkowo trochę podrosną, może to okazać się za mało. Njlepszym rozwiązaniem będzie kaskada- ma trochę więcej miejsca na wkłady i mimo dość dużego przepływu nie robi takiego "młynka", jak wewnętrzne.


Przy odławianiu samic nie mbuny jest o tyle łatwiej, że nie ma w akwarium full kamlotów, i ryby nie mają tyle miejsca do ukrycia się. Więc po siatce w każdą rękę i do boju. Jak zrobisz to jakiś czas po zgaszeniu światła, to nie powinieneś mieć żadnych problemów- nie mbuna, przynajmniej u mnie, na noc nie ukrywa się gdzie tylko może, często wręcz ryby nocują zdala od kamieni, kilka cm nad piaskiem.

Opublikowano
...Seria FAN w ogóle nie jest zbyt udana, ale jeśli masz dobre doświadczenia z tym filtrem, to czemu nie ...
nie mam takiego doświadczenia, więc raczej wymienię filtr na kaskadę, ale wybacz - będę drążył dalej :wink: ... kaskada ... jaka Twoim zdaniem najlepsza ???
Opublikowano

Tutaj niestety nie masz zbyt dużego pla manewru. Masz do wyboru same dość wysłożone konstrukcje.

-stosunkowo najmłodszy AquaEl FZN, teraz mający w nazwie coś z Versamax (trochę AquaEl kombinuje z tymi nazwami, niedługo w ogóle nie będzie można się w tym połapać). U mnie FZN 3 sprawdzała się całkiem nieźle w 200l, dopóki pyszczaki nie podrosły i nie zaczęły "produkować" zbyt dużych ilości związków azotowych. W najlepszym przypadku, mimo gąbki, musiałem czyścić raz w miesiącu. Filtr chodził cicho, prolemów żadnych z nim nie było. Generalnie całkiem przyjemny filtr do niedużego akwarium. W Twoim przypadku zastanawiałbym się pomiędzy FZN 2 lub FZN 3. Największe zalety to niska cena i moim zdaniem najlepszy (a przynajmniej najnowocześniejszy) wygląd.

-AquaClear Hagena, mój egzemplarz (150) służył pewnie z 10 lat (jak nie trochę więcej...). Był to mój pierwszy w życiu filtr... :) Później go sprzedałem i kupiec nie zgłosił mi żadnych problemów :wink: . Już samo to dobrze świadczy o żywotności tego filtra. Nie każdy wytrzyma tyle lat ciężkich prób w akwariach młodego, niedoświadczonego akwarysty :lol: . Jego chyba jedyną wadą jest dość wysoka cena. Niewiele musisz dołożyć, żeby kupić jakiś mały kubełek.

-Aqua Szut też miał kiedyś jakieś kaskady. Nie było mi dane ich wypróbować, więc niewiele mogę o nich powiedzieć. Nie wiem nawet, czy jeszcze kupisz jakiś nie używany egzemplaż :roll: . Sądząc po jakości innych produkowanych przez AS filtrów, nie powinno być żadnych problemów z kaskadą tej firmy, jednak AquaElowi też przytrafiły się wpadki, mimo (wg mnie) całkiem niezłej jakości oferowanych przez nich sprzętów.

Opublikowano

Co do kaskady to też mogę polecić wyrób Aquaela. Miałem fzn-3 i dzielnie sobie radził. Nie miałem z nim problemów. Aquaszut dalej produkuje kaskady. Są to modele Kaskada N 300 i 500. Aquael'e mają chyba więcej miejsca na wkłady.

Opublikowano

Kilka uwag na temat kotnika .

1.Wielkośc zbiornika - minimalna wielkośc zbiornika nadającego się dla narybku Malawi to jakieś 60 litrów . Kilka razy eskperymentowałam z mniejszymi zbiornikami i są do bani

2.Duży filtr gąbkowy w środku

3. W dużych kotnikach [czyli powiedzmy powyżej 100 litrów ] dobrze jest dołożyć jakiś zewnętrzny filtr np. kaskadę , która jest łatwiejsza do utrzymania w czystości niz kubełek

4. Nie dajemy podłoża . Podłoże w kotniku to jeden z elementów niepożądanych

5. Nalezy zaopatrzyc się w jakieś wiaderko do odstawiania wody . W takim zbiorniku nalezy codziennie przeczyścić dno i uzupełnić to wodą zdatną do użytku

6. Dobra grzałka lub stałe ogrzewanie pomieszczenia z temperaturą niespadającą poniżej 24 stopni .

7. Kryjówki - idealne są np. rurki kanalizacyjne pocięte na krótkie odcinki i poklejone w coś na kształt plastrów miodu . Są lekkie , łatwo je wyczyścić i mozna dowolnie konfigurować

8.Pływające rosliny są pożadane pod warunkiem sukcesywnego uswania wszystkich gnijacych częsci

9. Oświetlenie - wazne by świeciło zgodnie z naturą -czyli około 12 godzin -poza tym może to byc zwykłe oświetlenie sufitowe pokoju . Oczywiście dobrze by było ,gdyby było widac co się dzieje w zbiornku


No nie wiem ... to chyba wszystko poza podstawową zasada dotyczącą Malawi - lepsze większe akwa ,niz mniejsze . Mnie w hodowlach nie dziwią kotniki np. 300 litrowe bo nie są niczym niezwykłym . Młode ryby są bardzo wrazliwe na chemiczna jakość wody . Duże stęzęnia NO3 są zabójcze ,a nawet przeciętne wartości wpływaja destrukcyjnie na puzniejszy rozwój rybek . Dlatego warto dbac o czystośc kotnika i robic czeste uzupełnienia i podmiany wody .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.